Strona 1 z 1

Dym w komorze silnika

PostNapisane: 10 września 2020, 11:43
przez denixior
Witam. Posiadam Leona 1m 1.9TDI 90km. Dzisiaj podjechałem dosłownie kilometr do sklepu, zgasiłem samochód i poczułem dziwny zapach palonego plastiku czy czegoś w tym rodzaju. Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem, że dymi się spod maski. Po otwarciu maski zobaczyłem, że dym wydobywa się z lewej strony(od strony pasażera), jakby obok tego paska na dole. Co to może być? Tata stwierdził że to może sprzęgło? Próbować go odpalić czy lepiej nie? Z góry dzięki za podpowiedzi.

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 10 września 2020, 12:49
przez mczelny2401
W opisanym przez Ciebie miejscu znajduje się alternator. Być może doszło do jakiegoś zwarcia stąd dym. Samochodu raczej nie odpalaj bo możesz doprowadzić do większych uszkodzeń

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 10 września 2020, 13:02
przez denixior
mczelny2401 napisał(a):W opisanym przez Ciebie miejscu znajduje się alternator. Być może doszło do jakiegoś zwarcia stąd dym. Samochodu raczej nie odpalaj bo możesz doprowadzić do większych uszkodzeń

Od jakiegoś czasu słychać też buczenie przy ok. 60km/h i przy wyższej niezależnie od biegu, po wciśnięciu sprzęgła jakby słychać to trochę mniej ale znowu na luzie też delikatnie potrafi zabuczeć jakby coś "szurało". Kilka miesięcy holowałem go i też było coś słychać mimo zgaszonego silnika. Miałem w planach na koniec miesiącu odstawić auto do mechanika :-x Zastanawiam się teraz czy to nie jest powiązane.

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 11 września 2020, 05:05
przez Sebool2006
Te szumienie może być spowodowane uszkodzeniem łożyska w którymś kole i dlatego ci szumi. Co do palonego plastiku tak jak wyżej napisał kolega awarii mógł ulec alternator.

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 11 września 2020, 07:06
przez denixior
Sebool2006 napisał(a):Te szumienie może być spowodowane uszkodzeniem łożyska w którymś kole i dlatego ci szumi. Co do palonego plastiku tak jak wyżej napisał kolega awarii mógł ulec alternator.

Łożyska sprawdzałem i są ok, tym bardziej że jak nacisnę sprzęgło to dźwięk prawie całkowicie znika.

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 18 marca 2021, 20:23
przez Leonardinio
Cześć,
podepnę się pod temat, żeby nowego nie zakładać a tytuł pasuje niestety :/

Mianowicie wyjąłem akumulator, żeby go naładować no i po wsadzeniu chyba za bardzo go przesunąłem na prawo i podczas odpalania auta puszka z bezpiecznikami dotknęła chyba ujemnej klemy, poszedł dymek i teraz rozrusznik już nie kręci. Kontrolki się wszystkie zapalają i gasną ale samochód nie chełta w ogóle - cisza. Poszedł sam bezpiecznik (ze schematu widzę oznaczony jako FL1 110 A dla alternatora 90 A) czy coś więcej? Jutro planuję kupić ten bezpiecznik no ale może coś jeszcze trzeba sprawdzić?

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 19 marca 2021, 17:33
przez marcin7x5
Sprawdź czy jest zasilanie na cewce rozrusznika w momencie zapłonu. Jeżeli nie ma to trzeba sprawdzić w kierunku kostki stacyjki.

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 24 marca 2021, 10:58
przez Leonardinio
Podpowiedz jeszcze gdzie to jest? :wink:

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 24 marca 2021, 14:53
przez marcin7x5
Cewkę rozrusznika masz na rozruszniku tam gdzie jest epięty cienki czerwony przewód. Kostkę stacyjki znajdziesz na przedłużeniu kluczyka w stacyjce. Trzeba zdjąć osłony na kolumnie kierownicy...

Re: Dym w komorze silnika

PostNapisane: 12 lipca 2021, 16:19
przez Leonardinio
Wiadomość kończąca temat. Spaleniu uległ rozrusznik. Reszta była dobra. Zrobiona pełna regeneracja i odpala jak nówka. :wink: Dzięki za pomoc.