LeonClub

Witam dzisiaj miałem sytuację tego typu otwieram leona , drzwi od kierowcy coś nie chciały otworzyć, więc kluczykiem otworzyłem, pompka paliwa się odpaliła i nagle całkowity brak prądu, zero ani świateł ani nic,po puknięciu w drzwi nagle prąd wrócił, co to może być? Wina zamka? Czy tego modułu gdzie jest silniczek od szyb, dodam że bezpiecznik od pompki paliwa był stopiony jakby przegrzany, ale przejście miał, gniazda nie przetopione

Gdzieś idzie za dużo prądu wskutek zwarcia prawdopodobnie. Trzeba zmierzyć pobór prądu na danym obwodzie który zabezpiecza bezpiecznik.

Ale jestem ciekawy co mogło odłączyć prąd, jest jakieś zabezpieczenie?

Być może jest słaby styk na przewodach zasilających lub coś z masą pod aku

Dzisiaj znowu ten problem podejrzewam że to wina zamka, w sobotę będę rozbierał,pewnie robi zwarcie gdzieś, bo niedawno go wymieniałem zamiennik, muszę orginal kupić

-- 14 października 2021, 19:11 --

Znalazłem przyczynę, okazało się że główny wyłącznik prądu hebel nie łączy, muszę zmienić na nowy

A gdzie taki "hebel" jest w tym aucie?

Może ktoś dołożył samemu takie odcięcie.

Tak ktoś musiał dołożyć, oryginalnie nie montują, dzisiaj wywalam ten hebel bo i tak nie ma sensu pod osłoną kierownicy zanim to się odkręci to auto i tak by spłonęło ,gdyby nastąpiło jakieś zwarcie,lecz najpierw bezpieczniki by wywaliło, nie dość że ten hebel nie łączył to oczka same odpadły, poprzepalane były a ja mam dość mocne car audio z tyłu i Kondensatory 500 farad i na tamtym kablu założę hebel.

-- 17 października 2021, 16:36 --

Hebel zdjęty,zaprasowalem praską mufe miedzianą w koszulkę dałem, myślałem nad tym czy kabla całego nie wymienić na grubszy ale wszystko śmiga jakby lepiej.