sprawa wygląda tak że w trakcie jazdy przy wciśnięciu do połowy gazu w okolicach 1,5 k rpm - 2,2 k rpm czuć "przydławienie" (ułamek sekundy) i odgłos spod maski (blisko kierowcy?) jakby się ocierały jakieś plastiki (?). Taki sam (ale dużo cichszy) odgłos jest przy wrzuceniu luzu jak spadaja obroty- także w podobnym zakresie obrotów.
gdy przyspieszam jak jest zimny, delikatnie ale z przekroczeniem 2,2 k rpm - nic. Gdy go docisnę porządnie jak się rozgrzeje - też jest OK.
z tego co wyczytałem w podobnych tematach na forum to wychodzi:
- przepływka,
- kierowniczki od turbo (zapieczenie)
- N75
- powietrze w paliwie (odpada bo filtr świeży no i ten odgłos)
dzwonilem do ASO i jestem

- za samo podłączenie VAGa krzykneli 140 zł (zero negocjacji)
- kierowniczek nie czyszczą
- przepływka jak coś to tylko wymiana
Nie znam sie na tym i bardzo prosze o jakieś fachowe sugestie co robić i info z kim możnaby się we Wrocku lub okolicach umówić na podpięcie VAGa i sprawdzenie co za błąd wyrzuci.
pozdro
[ Dodano: Czw 22 Mar, 2007 ]
dodam że leoś ma 99 k km przebiegu, wszystkie filtry świeże od 500 km.