Wartosc napiecia na akumulatorze

Reklama

przez **rafkal** » 31 stycznia 2009, 13:35

Witam, jakiś czas temu pisałem o tym że kabel alternatora przy akumulatorze się szybko nagrzewa, dziś zmierzyłem napięcie akumulatora w różnych momentach i wyszły takie dane:

Przy wyłączonym silniku 12,4V

Przy włączonym silniku ( bez dodatkowych obciążeń, bez dodawania gazu ) - 13,9V

Przy włączonym silniku ( bez dodatkowych obciążeń, dodawany był gaz ) - 14,3 V

Przy włączonym silniku, bez gazu, ( włączyłem światła, klimatyzacje, radio, ogrzewanie, awaryjne itp ) - 12,5 V

Przy włączonym silniku, gazowaniu samochodu ( włączyłem światła, klimatyzacje, radio, ogrzewanie, awaryjne itp ) - 13,8 V

Czy te parametry są ok ?
Z góry dzieki za odpowiedź

Reklama

przez **Axee** » 31 stycznia 2009, 23:41

rafkal, sa OK.

przez **Lucjan** » 1 lutego 2009, 11:00

12,4V spoczynkowego na akumulatorze to troszkę za mało świadczy o niedoładowaniu akumulatora. Powinno być 12,7-12,8V nawet do 12,9V przy prawidłowo naładowanym akumulatorze. Jeśli będzie miał cały czas napięcie 12,4V to w taki sposób zasiarcza go i prowadzi do zniszczenia.
Przy sprawdzaniu napięcia nie powinno się gazować lecz utrzymać silnik na stałych obrotach np. 2500obr/min. Gdzieś jest nawet film na forum z badań akumulatora :mruga:

Sprawdź jeszcze napięcie jakie jest podczas uruchamiania silnika (czyli napięcie pod obciążeniem) :yes:

przez **Krzysztof** » 1 lutego 2009, 14:21

rafkal napisał(a):Przy wyłączonym silniku 12,4V

Napięcie jest w normie, raczej nie ma powodów do stresu.
Ważne jest by napięcie ładowania przy pracującym silniku nie przekraczało 14.5V bo to tylko niepotrzebnie powoduje "gazowanie" elektrolitu i przyśpiesza zużycie akumulatora.

A jak się zakończyła sprawa gorącego kabla z alternatora?

przez **Lucjan** » 2 lutego 2009, 09:21

Kolego nie zgodzę sie z Tobą. Tu masz jak powinno prawidłowo eksploatować akumulator oraz wartości :

Okresowa kontrola stanu akumulatora wymaga sprawdzenia poziomu elektrolitu, gęstości elektrolitu (przy akumulatorach kwasowych obsługowych), oraz napięcia na elektrodach. Gęstość elektrolitu badana aerometrem nie powinna spaść w typowym akumulatorze poniżej 1,27G/cm3, a napięcie poniżej 12.5V. Poziom elektrolitu powinien być taki aby płyty znajdowały się 10-15mm pod jego powierzchnią. Należy dbać o czystość akumulatora, a w szczególności jego zacisków. Zaciski powinny być nasmarowane wazeliną techniczną. Przy podłączaniu akumulatora należy założyć najpierw klemę dodatnią, a przy odłączaniu najpierw zdjąć klemę ujemną.

Kilka dodatkowych praktycznych porad:

- nie wolno doprowadzić do zwarcia biegunów akumulatora, ponieważ może to doprowadzić do wygięcia płyt w akumulatorze a zarazem trwałego uszkodzenia.

- Nie używany i nie doładowywany przez okres powyżej 2 miesięcy akumulator może ulec zasiarczeniu.

- należy przestrzegać zalecanej wartości prądu oraz napięcia ładowania.

a teraz na temat Ładowania:

W normalnych warunkach instalacja elektryczna samochodu jest na tyle wydajna, że akumulatory nie wymagają doładowywania. Jednak przy częstej jeździe na krótkich odcinkach, lub przy długich postojach przy niskich temperaturach np. w zimie, może zaistnieć potrzeba doładowania akumulatora. Typowym objawem rozładowania akumulatora jest wolniejsza praca rozrusznika przy uruchamianiu silnika. Napięcie ładowania przy pracującym silniku powinno wynosić od około 13.8V do 14.4V. Jeśli akumulator doładowywany jest poza pojazdem, za pomocą zasilacza, należy zwracać uwagę aby prąd ładowania nie przekraczał około 1/10 pojemno¶ci (np. przy pojemności 50Ah, prąd ładowania powinien być równy 5A). Akumulatora nie należy ładować dłużej niż 10 godzin. Jeżeli samochód nie jest eksploatowany, należy doładowywać akumulator co około półtora miesiąca. Należy uważać aby nie przeładować akumulatora, ponieważ kończy się to uszkodzeniem płyt.

tu zaś na temat rozładowania:

Akumulatora nie wolno rozładować do zera. Jeżeli napięcie spadnie poniżej 8V, ponowne naładowanie może być niemożliwe i nastąpi trwałe uszkodzenie. Należy unikać zostawiania samochodu z włączonymi światłami lub innymi odbiornikami.

zaś na koniec:

Budowa i parametry akumulatorów samochodowych

Większość samochodowych instalacji elektrycznych wyposażona jest w akumulatory o napięciu znamionowym 12V. Są to najczęściej baterie ołowiowe, kwasowe. W akumulatorach tych elektrody wykonane z płyt ołowianych zanurzone są w elektrolicie, który stanowi 20 - 30% roztwór kwasu siarkowego. Akumulator o napięciu znamionowym 12V składa się z 6 ogniw połączonych ze sobą szeregowo z których każde daje napięcie rzędu 2.13V. Poza napięciem znamionowym, najważniejszym parametrem akumulatora jest jego pojemność wyrażona w Ah (ampero - godzina). Na przykład żarówka o mocy 60W teoretycznie rozładuje 45Ah akumulator w około 9 godzin (przy napięciu stałym 12V przez 60W żarówkę przepływa prąd o natężeniu 5A (60 : 12 = 5). Pojmność elektryczna akumulatora zależy w dużym stopniu od temperatury otoczenia. W temperaturze 25st.C pojemność wynosi 100%, przy 0 st.C 80%, a przy -25st.C spada nawet do 60%. W zależności od typu pojazdu, stosuje się akumulatory o odpowiednich pojemnościach, i wartościach prądu rozruchowego. Na przykład w samochodach z silnikiem diesla stosowane są baterie o wyższym prądzie rozruchowym, z powodu wyższego stopnia sprężania. Przy doborze akumulatora należy kierować się wskazówkami zawartymi w ksi±żce serwisowej samochodu.

przez **Krzysztof** » 2 lutego 2009, 09:36

W sumie to przepisałeś książeczkę dołączaną do każdego akumulatora.
W tej sprawie to żadnej Ameryki nie odkryłeś.

A tak znająć życie, to kto zagląda do współczesnych akumulatorów bezobsługowych jeśli działa?
Dopiero wtedy gdy są problemy z rozruchem, nie ma się co czarować...

lucjan kiedy ostatni raz w swoim akumulatorze wykonałeś te czynności, które opisałeś powyżej?

przez **Lucjan** » 2 lutego 2009, 12:59

Wiesz lepiej zacytować książkę gwarancyjną gdyż nic nowego nie wymyśli się lub coś podobnego. Uważam że teraz powinno poinformować kolegę niż przy wymianie na nowy, z którym związane są koszty lub reklamacji, która może być odrzucona z powodu niewłaściwej eksploatacji. Ponadto nie wszyscy mogą się znać jak Ty na elektryce.
Jeśli klient sam kupił akumulator ma jak wół napisane w gwarancji, co jaki czas powinien sprawdzać stan akumulatora i podbijać gwarancje pieczątkami tzw. okresowe przeglądy ( fakt nikt tego nie robi i z tego powodu firmy sprzedające akumulatory maja zbyt). Wiem o tym, że klienci nie czytaj żadnej instrukcji obsługi powód (twierdzą, że producent znów napisał jakiś tekscik bezsensu i oni lepiej się znają od producenta )
Wracając do mojego samochodu to ja robię tą czynność przy każdej wymianie olej w silniku przy okazji sprawdzam pozostałe elementy samochodu olej wymieniam mniej wiwięcej, co-3 mimiesiące, czyliakieś 8 tyś km
mam na tyle czczasu, żeogę na to sobie pozwolić

Reklama