Witam. Zauważyłem, że po myciu albo deszczu na filtrze paliwa albo na bocznej osłonie akumulatora są niewielki ilości wody, które w następnej kolejności spływają sobie na wiązki kabli za reflektorami no jest potem tam tak "fajnie" mokro. Też tak macie?
Po każdym myciu oczywiście suszę całe auto ze wszystkim zakamarkami no ale ostatnio zostałem pozbawony garażu i perspektywa deszczowych dni i wilgoci pod maską zaczyna mnie martwic.
W tej samej kwestii z tylną klapą też coś jest nie tak, bo po otwarciu po prawej stronie na uszczelce jest mała kałuża plus do tego małe ognisko korozji pod uszczelką na łączeniu blach bagażnika i nadkola. Widac, że wilgoc już trochę tu nadgryzła blachy. Będę oczywiście to robił u lakiernika ale czy powodem jest źle spasowana uszczelka? Woda powinna chyba spływac po zewnętrznej stronie uszczelki a nie po samej uszczelce.
Jak ktos ma jakieś sugestie co tej wody to bedę wdzięczny.
[ Dodano: Wto 11 Sie, 2009 ]
Za wielka pierdoła żeby zwracac na to uwagę czy nie zaglądacie pod maskę za często?