Witam,
podczas rozruchu - bez względu na to czy jest to pierwszy, poranny rozruch ( samochód garażowany w nocy ), czy któryś z kolei - nawet na ciepłym silniku... W przypadku zimnego silnika, kiedy autko postoi troszkę dłużej na zewnątrz ( obecnie dość mroźne są dni, bo nawet -25C się zdarzyło ) to po przekręceniu kluczyka w stacyjce, w momencie kiedy samochód już odpali to przez dosłownie chwilę ( 1-2sek ) słychać dźwięk - coś jakby "wycio-warczenie" ( silnik jakby chwilkę zgrzytnął ) po czym jego praca się stabilizuje i jest normalna. W trakcie jazdy żadnych dodatkowych "efektów", samochód jeździ normalnie i tak samo pracuje. Tylko ten chwilowy dźwięk, zanim silnik zacznie pracować normalnie.
Czy ktoś ma pomysł na to, co to może być ?
Pozdrawiam.