Stoi sobie ok 10h pod pracą (temp ok -2), wychodzę, zapala od dotknięcia. Po chwili gaśnie i piszczy mrugając kontrolką od oleju (oleju 3/4 na bagnecie). Odpalam drugi raz i wszystko gra. Moc w normie, nic nie dymi. O co mu może chodzić?

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
Sammael napisał(a):na żółto ta kontorlka czy na czerwono mruga?
VAG co na to? jakieś błędy?
Sammael napisał(a):hmm a pooglądaj dokładnie komore silnika czy tam się coś nie nalało na wtyczke od czujnika ciśnienia oleju. Może mróz ją łapie, może coś zwiera... może kabelek ma chwilowe zwarcie - VAG by tutaj pomógł
TOMMI napisał(a):16705 - Engine Speed Sensor (G28)
Sammael napisał(a):byłem blisko z położeniem wału, wałka
A co się może ewentualne wydarzyć?
Marcin_TDI napisał(a):A co się może ewentualne wydarzyć?
jak padnie to nie odpalisz poprostu.
Powrót do Leon 1 - Techniczne Diesel
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość