Zakładam nowy temat bo niczego podopbnego nie znalazłem na forum. trochę tego będzie, a więc :
wymieniłem po kolei prawą i po pewnym czasie (5 tys.km) lewą poduszkę silnika w Leosiu bo w trakcie ruszania słychać było stukot, jakby chrobotanie z przodu auta. Uspokoiło się po wymianie obu poduszek, jednak drgania silnika strasznie były przenoszone na karoserię i wewnątrz auta było dużo głośniej niż przedtem. Pomyślałem że to przez to że mechanik założył mi z lewej strony lipny zamiennnik Topran za około 80 złotych w którym guma poduszki była bardzo twarda. Kupiłem więc Lemfordera za 250 złotych, czyli coś jak ori. Mechanik założył ją i w aucie jest ciszej, tak jak przedtem, jednak znowu w trakcie ruszania (szczególnie pod górkę) słychać stukot. I teraz mam pytanie czy wymienić jeszcze tylnę poduszkę przy skrzyni biegów, czy to przez to? Czy moze poduszki silnika trzeba podregulować aby się odpowiedznio ustawiły? Dodam że lewarkiem biegów mi nie rzuca w czasie jazdy, przeguby i elementy zawieszenia tez odpadają bo sprawdzałem, silnikiem w trakcie zapalania i gaszenia nie rzuca. Zauważyłem że szczególnie jest to uciążliwe gdy jest ciepło na zewnątrz, albo silnik jest już rozgrzany.
Czekam na porady bo szlag mnie już z tym trafia i ręce opadają.