Jaki napinacz

Reklama

przez **Andrus86** » 19 kwietnia 2011, 09:14

Uzywałem szukajki jednak tematu typowo o napinaczu nie znalazłem. Czytałem ze wszyscy polecaja napinacz paska wielorowkowego firmy RUVILLE. Jednak znalazłem sporo tańszy innej firmy. Miał ktoś styczność?? różnica w cenie jest spora.

http://allegro.pl/napinacz-paska-wielor ... 01238.html

Reklama

przez **Marcin_TDI** » 19 kwietnia 2011, 09:27

te napinacze siadają jak muchy (szczególnie amortyzatorki) więc bierz jakiś lepszy zestaw.

przez **Andrus86** » 19 kwietnia 2011, 09:28

Czyli nie ma co szukać innych tylko brac ruville?? u mnie w sklepie 270;/ to troche jest;/ a juz mi sporo cyka przy ruszaniu.

przez **zoltaibiza** » 19 kwietnia 2011, 10:14

Andrus86 napisał(a):u mnie w sklepie 270

walcz o rabat, u mnie ruville kosztuje 235zl.

przez **Andrus86** » 19 kwietnia 2011, 11:34

A napinacz INA?? Bo takim właśnie maja, może być?

przez **zoltaibiza** » 19 kwietnia 2011, 12:25

INA to generalnie oryginał wiec bierz.

przez **Andrus86** » 19 kwietnia 2011, 13:08

Ok udało mi sie załatwić za 225:):) Pytanie przy okazji. Skomplikowana wymiana? czy odkrecenie dwóch śrubek i ponowne przykrecenie?? (oczywiscie po zdjeciu koła)

przez **RYBA28** » 19 kwietnia 2011, 13:11

INA to LUK chyba czołowy na rynku wiec jest to pewniak. Ja cały rozrząd mam na ruville zlożony, no jedna rolke mam SKF.

przez **Andrus86** » 19 kwietnia 2011, 13:17

A jak z wymiana tego napinacza?? Ciezki temat? czy nawet laik da rade?;p

przez **Marcin_TDI** » 19 kwietnia 2011, 13:36

3 śruby tam ida chyba - oczywiście trzeba pasek ściągnąć (narysuj sobie jak idzie po kołach pasowych) i bez odkręcania koła go sobie zmienisz.

przez **Neyson** » 19 kwietnia 2011, 19:20

Siemka. Jakieś 2 miesiące temu też wymieniłem sobie napinacz tej tańszej firmy za 150 zł i co ? 2 tygodnie temu zakładałem znowu stary bo muszę odesłać ten na gwarancje.. Założyłem stary tylko że bez amortyzatora i na czas oczekiwania na nowy nastała pod maską cisza... :O Ciekaw jestem co może spowodować dłuższa jazda bez amorka napinacza... :))

przez **Tygrysek** » 23 kwietnia 2011, 19:13

Neyson, mówisz o tym amorku co go od góry widać? mój sie "wylał" i jakiś czas już tak jest, byłem u mechanika, powiedział, że tragedii nie będzie

Reklama

Jaki napinacz

Jaki napinacz

Reklama

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Re: Jaki napinacz

Kto przegląda forum