Spadek mocy Seat Leon AHF 110km.

Reklama

przez **krystian15se** » 27 października 2013, 07:16

Witam. Potrzebuje porady odnośnie mojego Leona. Otóż kupiłem go wczoraj i w powrocie do domu już mnie zaczął niepokoić. Na trasie chciałem go sprawdzić i zredukowałem do 4 i gaz, auto szarpnęło i przy 3.500 obrotów jakby stracił moc, jakby turbo padło. Dojechałem do domu zgasiłem Seata odpaliłem ponownie i jest już ok. Czytałem na innych forach internetowych, ze jest to jakieś zabezpieczenie turbiny bo być może coś negatywnie na nią działa chciałbym to naprawić. Jestem z Kielc i chciałem sie dowiedzieć gdzie można znaleść jakiegoś pożadnego specjaliste w moim mieście( pytanie to kieruje do użytkowników z Kielc i okolic ) Lub czy można zrobić coś takiego samemu. Proszę o jakieś kroki, co należy w takiej sytuacji robic... Pozdrawiam i prosze o wyrozumiałość to mój 2 post. Krystian. :-)

Reklama

przez **dreadlook** » 27 października 2013, 07:20

Poczytaj - notlauf. Chłopie dlaczego nie dzwoniłeś do kolesia, który Ci to sprzedał?! Powinien to robić na swój koszt!

przez **krystian15se** » 27 października 2013, 07:28

Dzwoniłem, ale nie odbiera telefonu. Podejżewasz ze to bedzie poważny problem?

przez **dreadlook** » 27 października 2013, 07:29

Czyszczenie turbo - jakieś 200-300zł.

przez **krystian15se** » 27 października 2013, 07:31

Czyszczenie turbo pomoże?

przez **dreadlook** » 27 października 2013, 07:35

Miałem ten sam silnik, ta sama przypadłość (nawet ta sama sytuacja, bo też jak wracałem z giełdy mi się to stało). Wymieniałem wężyki podciśnienia, podmieniałem zawory N75. Pomogło czyszczenie turbo

Bo żeby go przegonić chyba już za późno.

przez **krystian15se** » 27 października 2013, 07:53

A jakim sensie Przegonić ? A może spróbować z czujnikiem N75 i tymi wężykami? Dodam jeszcze ze erg jest cały zapocony. Auto poprostu przechodzi w tryb awaryjny. Jeszcze jedno pytanie, czy może sie coś stać z silnikiem teraz podczas jazdy, kiedy juz nie jest w trybie awaryjnym?

przez **dreadlook** » 27 października 2013, 07:55

krystian15se napisał(a):A jakim sensie Przegonić ?

Gdzieś na autostradę wjechać i piłować go pod czerwone.

krystian15se napisał(a):A może spróbować z czujnikiem N75 i tymi wężykami?

Wróżenie z fusów, podjedź do jakiegoś mechanika najlepiej, bo tu bez logów Ci nikt nie pomoże.

przez **krystian15se** » 27 października 2013, 08:01

Właśnie zdążyłem sie przekonać, bo poczytałem troszke. Ok dzięki kolego, miłej niedzieli. Jutro sobie pojeżdże do jakichś specjalistów i bede z wami w kątakcie. Pozdrawiam. :aniol:

przez **motyka8** » 27 października 2013, 12:43

krystian15se napisał(a):Witam. Potrzebuje porady odnośnie mojego Leona. Otóż kupiłem go wczoraj i w powrocie do domu już mnie zaczął niepokoić. Na trasie chciałem go sprawdzić i zredukowałem do 4 i gaz, auto szarpnęło i przy 3.500 obrotów jakby stracił moc, jakby turbo padło. Dojechałem do domu zgasiłem Seata odpaliłem ponownie i jest już ok. Czytałem na innych forach internetowych, ze jest to jakieś zabezpieczenie turbiny bo być może coś negatywnie na nią działa chciałbym to naprawić. Jestem z Kielc i chciałem sie dowiedzieć gdzie można znaleść jakiegoś pożadnego specjaliste w moim mieście( pytanie to kieruje do użytkowników z Kielc i okolic ) Lub czy można zrobić coś takiego samemu. Proszę o jakieś kroki, co należy w takiej sytuacji robic... Pozdrawiam i prosze o wyrozumiałość to mój 2 post. Krystian.

Kolego jakies 3 tygodnie temu kumpel sprzedal gosciom z kielc swojego leona z taka przypadloscia. Daj jakies fotki to ci powiem czy to ten i co tak naprawde go boli

przez **krystian15se** » 28 października 2013, 15:35

Witam. Ja go kupiłem 4dni temu, nie 3 tygodnie:P. Panowie byłem dzisiaj u mechanika na komputerze i mówił ze pokazuje tylko błąd przepływomierza, jego zdaniem to nic poważnego, ale jesli problem sie powtórzy mam podjechać do niego. Myśle sobie spoko, jesli to nic takiego to zobaczymy jeszczde raz, dałem mu po garach i to samo, tryb awaryjny.... znów do mechanika, ale tego nie było w domu, niedługo znów musze podjechać. Tylko nie wiem czy coś zdziała... Nie ma kogoś na tym forum z Kielc? Jakiejś osoby która ma namiary na konkretnego mechanika, który naprawde ma pojęcie o mechanice?
Mam jeszcze jeden problem, otóż mój Seat nie wyświetla żadnych informacji przez komputer pokładowy typu spalanie itp. na tym małym monitorku po lewej stronie w zegarach, widnieje tylko godzina, nie reaguje na te przyciski które sa na przełącznikach od wycieraczek "góra" i "dół", domyślacie sie jaka może być tego przyczyna?
Z góry dzięki za informacjie.
Pozdrawiam

przez **Tuchola_BDG** » 28 października 2013, 15:39

Może poprostu nie masz komputera, tylko manetka jest podmieniona? Jeśli jest komputer to nawyświetlaczy powinien być napis MFA z tego co pamiętam.

przez **krystian15se** » 28 października 2013, 15:50

bez kompa by był? Kurcze nie wiem.... Centralnie na widoku powinien być ten napis? A gdyby był to czy jest taka możliwość ze odpowiada za to jakiś bezpiecznik i dlatego nie działa?

przez **untaztood** » 28 października 2013, 16:57

Jeszcze nie słyszałem o bezpieczniku od wyświetlania średniego spalania etc ;-)

Kolega napisał, że sprzedał 3 tyg temu, Ty kupiłeś nie dawno... To by się wszystko zgadzało

przez **krystian15se** » 28 października 2013, 17:01

ja kupiłem w bielski białej...

bezpiecznik sredniego spalania etc? a możesz mi napisać gdzie on sie znajduje? własnie macie moze gdzieś liste bezpieczników w polskiej wersji jezykowej?

przez **olszu** » 28 października 2013, 17:15

Jesli długo ktoś uprawiał psj to bez czyszczenia turbo się nie obejdzie. Spróbuj pojechać gdzieś na autoban i porządnie go przegonić. 4 bieg 4 tys obrotów i przejedz tak parę razy kilkukilometrowe odcinki. Może pomoże nie masz nic do stracenia.

przez **krystian15se** » 28 października 2013, 17:23

Olszu próbowałem juz... dostał troche po tyłku, ale to na nic... przy 140km/h, około 3.500 obrotu odjeło mu życie i jechałem jak sdi....zgasiłem auto odpaliłem ponownie i znowu był sobą. Słuchaj a czyszczenie turbo na długo pomaga? Wymieniłem już zawór n75, kilka węży od egr'a te które wzbudzały podejrzenia, nowy filtr powietrza, a leoś jak dokuczał tak dokucza... jeszcze jedno pytanie jak sprawdzić czy mój seat posiada komputer pokładowy?

przez **bzyniu28** » 28 października 2013, 21:01

W Leonie chyba nie ma napisu MFA, ja mam kompa ale tego napisu nie ma, to było chyba w golfach jak dobrze pamiętam, a mechanik dobrze Ci może radzi, ja u siebie regenerowałem turbo, trochę się poprawiło ale coś jeszcze było nie tak, odzyskał sprawność po wymianie przepływki, możesz ją też spróbować wyczyścić.

przez **rodzyn889** » 28 października 2013, 21:15

Ja też sie podpinam, i nie wiem czy to wina laków 225/45 czy coś jest nie tak, od 2,500 odb. pędzi jak szalony, a do 2 tysi to taki mół że masakra, turbo regenerowane jakieś 6miechów temu, dzisiaj wymieniłem 2x rury intercollera nieszczelne, jutro sprawdzę kody błędów.

przez **QQmonzter** » 29 października 2013, 07:06

Jak masz turbo ARLa po regeneracji to może jest źle złożone dlatego wstaje ci dopiero powyżej 2.5tyś, to chyba typowa przypadłość po regeneracji ARLa, że jest problem ze wstawaniem.

przez **rodzyn889** » 29 października 2013, 09:20

Czyli trzeba znowu turbo robić?? :-(

bo juz gwarancji nie ma była na 6mies

przez **seb_jag ARL** » 29 października 2013, 10:45

rodzyn889 napisał(a):Czyli trzeba znowu turbo robić?? bo juz gwarancji nie ma była na 6mies

rodzyn, to normalne w ARL, mało kto potrafi dobrze zregenerować te turbiny, też miałem taki problem. pogadaj z Gruchą z Bartpolu, może coś doradzi. mnie pomógł

przez **rodzyn889** » 29 października 2013, 11:02

Ok ogarniam juz temat :-)

dzięki za pomoc

przez **d2d** » 29 października 2013, 20:07

krystian15se napisał(a):Nie ma kogoś na tym forum z Kielc? Jakiejś osoby która ma namiary na konkretnego mechanika, który naprawde ma pojęcie o mechanice?

Ja jestem z Kielc, użytkuję i serwisuję swojego Leona 1m od 4lat w tym mieście. Chcesz trochę info - pisz na priv.

przez **krystian15se** » 30 października 2013, 17:03

Siemanko znowu załogo

Dowiedziałem sie kilku nowych, wydaje mi sie, ze cennych informacji.
Bieżmy na warsztat zawór EGR!
Otóż mój zawór jest tak zalany olejem, ze prawie go nie widać, dowiedziałem sie, ze jesli jest zalany może, być też mało przepustowy - czy to prawda? Słyszałem też ze jest on mało potrzebny i tylko pierdzieli robote i trzeba go zaślepic i tu kolejne pytanie-jest to prawda?
Jeśli da sie to wywalić to chętnie to zrobie, tyle że ciekawią mnie pewne fakty. Najwięcej informacji zaczerpnąłem na temam silników TDI 90km, a przy 110km praktycznie nie wiem czy to da sie zrobić. Moje trzecie pytanie brzmi czy w silniku AHL 110km da sie ominąć EGR? Czy są jakieś konsekwencje zaslepienia EGR? Jeśli to da sie wykonać byłbym wdzięczny za jakieś artykuły do pompcy przy pracy, bo powiem szczeże ze na forum u nas jeszcze nie szukałem. Pozdrawiam załogo, 3majcie sie:)

przez **QQmonzter** » 30 października 2013, 22:18

Błąd u Ciebie raczej nie powinien wyskakiwać po samym zaślepieniu. Wystarczy zdjąć wężyk podciśnienia i zaślepić go kulką z łożyska albo śrubką.
Dodatkowo możesz w przewód doprowadzający spaliny z wydechu dać blaszkę. Bez tego olej raczej dalej będzie leciał z tej dziurki z boku. Ja mam zaślepiony wężyk podciśnienia a olej z egra dalej leci.
Bez egr'a na pewno dłużej zagrzewa się samochód.

przez **Sony** » 1 listopada 2013, 11:51

Osobiście ponad 3 lata temu wyczyściłem kolektor wraz z EGR'em i zaślepiłem dziada. Auto lepiej zaczęło wchodzić na obroty, w dolocie mam teraz czyściutko i nic się z autem nie dzieje. Jedynym minusem na dobrą sprawę jest dłuższe nagrzewanie się auta (szczególnie w zimie). EGR to wymysł pseudoekologów.

przez **rodzyn889** » 20 listopada 2013, 00:15

Zrobiłem Turbo, koleś powiedział że geometria lipnie ustawiona i zawór miał jakis tam problem, zrobione wsadzone i... DLA MNIE BEZ RÓŻNICY

NIE MA BŁĘDÓW. Czy może czas podmieniać przepływke??

Reklama