przez kowalek » 26 listopada 2013, 17:44
Witam.
Od wczoraj mam problem z leonem otóż po odpaleniu po 3 dniach w Zakopcu (3 dniu w minusowej temp). Podczas skrecania czy to w lewo czy w prawo coś piszczy, a samochód przy normalnym klekocie diesla dodatkowo jeszcze tyrkoli. Zjawisko ma miejsce tylko na wolnych obrotach, wystarczy minimalnie nacisnąć gaz wystarczy do 1000obr i jest cisza i skrecacac mozna bez piszczenia. Co to może być? Po wstepnych ogledzinach myśle, że pasek wielorowkowy jest troche lużny, ale poluzowac to raczej by sie mógł przy wysokich temp nie przy mrozie? Oleju we wspomaganiu jest full. Samochód to Leon 1,9 ARL. Z góry dzieki za pomoc