Metaliczne stukanie z okolic silnika

Reklama

przez **endrju** » 2 listopada 2007, 18:59

Witam,
ostatnio zaobserwowałem, że po przejechaniu kilku kilometrów, po nagrzaniu silnika przy otwartych drzwiach na postoju słyszę metaliczny stukot. Przyrównałbym to do sztukania np. gwoździa o gwóźdź. Taki metaliczny dżwiek. Przy dodawaniu gazu zwiększa się częstotliwość tego stukotu.
Co to może być?

Reklama

przez **bono** » 2 listopada 2007, 19:03

moze szklanki sie odzywaja

viewtopic.php?t=7721

przez **endrju** » 2 listopada 2007, 19:09

Mi stukaja mooocno szklanki po porannym odpaleniu motorka, ale po około 7sekundach wszystko cichnie - ten dzwiek to taka ostra sieczkarnia jak maszyna do szycia.
A te metaliczne stuki sa delikatne, metaliczne i zwieksza sie ich czestotliwosc wraz ze wzrostem obrotów.

Oby to były szklanki, bo juz mam je kupione i za tydzien jestem umowiony na wymiane.

przez **Marcin_TDI** » 5 listopada 2007, 11:13

vacuum pump jeszcze moze byc, ale szklanki wymien... jaki przelot masz

po wymianie szklanek odpal auto i niech Cie Bozia broni zeby gazowac go, musi stac spokojnie bo caly czas beda stukac... i nasmarowac je lekko olejem przed wlozeniem...
Obrazek

zdjecie zaporzyczone z OCP

przez **endrju** » 5 listopada 2007, 12:20

Pompa vacum to raczej nie jest, bo podpompowalem hamulec i nic to nie dało. A szklanki wymieniam w sobote i tak sie tarez zastanawiam co sie jeszcze powinno wymienic przy okazji??!!
Wiem ze musze kupic simering wałka rozrządu. Czy cos jeszcze???

przez **luk-2** » 6 listopada 2007, 13:09

Qrde, u mnie też tak stuka i to na ciepłym silniku. Troche mnie to denerwuje, bo praca silnika nie jest "miękka". (słychać to metaliczne stukanie). Może ktoś napisać jakie drogie są szklanki do ALH.

przez **Tonny S** » 6 listopada 2007, 13:41

luk-2 napisał(a):Może ktoś napisać jakie drogie są szklanki do ALH.

Ori 5 zł/szt.

przez **endrju** » 6 listopada 2007, 22:52

5pln/szt?? gdzie sa takie ceny??
W IC szklanki RUVILLE 45pln/szt. Na allegro jak sie dobrze poszuka to INA za 21 sie znajdzie. Poza tym cena szklanek to nie wszystko, bo sama robocizna to okolo 200pln (trzeba rozpinac caly rozrzad).

przez **Tonny S** » 7 listopada 2007, 07:53

endrju napisał(a):5pln/szt?? gdzie sa takie ceny??

Zapytaj Bartha.

przez **Marcin_TDI** » 7 listopada 2007, 08:23

35 to jest totalne minimum i przypominam ze powinno sie zalozyc ori bo sa najlepsze...

przez **endpm** » 7 listopada 2007, 10:24

Witam! Ostatnio też zacząłem słyszeć lekkie metaliczne stuki. Mam teraz 102 tysiące przebiegu a przy około 94 tyś wymieniałem rozrząd. Pierwsze stuki zaczęły mi się jak pierwszy raz była temperatura około 3-4 stopni C. Teraz troszkę głośniej słyszę szczególnie na zimnym silniku. Muszę to od razu wymienić czy mogę jeszcze pojeździć bo gdzieś za miesiąc,dwa robie przegląd. Wytrzyma to do tej pory czy nie?? A może to być wina źle zamontowanego rozrządu?? Pozdrawiam

przez **endrju** » 7 listopada 2007, 13:03

Jeśli stuka po porannym odpaleniu silnika i cichnie po 3-5 sekundach to nie ma sie czym przejmowac - to standard. U mnie stuka około 20 sekund i po rozgrzaniu silnika tez slychac rytmiczne stukanie, wiec ja musze to koniecznie wymienic.

[ Dodano: Sro 07 Lis, 2007 ]
I jeszcze jedno do znawcow tematu. Podobno przy wymianie szklanek wymienia sie uszczelke pokrywy zaworów. Kurde, ale nigdzie tego nie znalazlem. W koncu pojechalem do ASO i powiedzieli mi ze ta uszczelka nie wystepuje osobno, jest to integralna czesc pokrywy zaworów. Jak to z ta uszczelka jest wlasciwie??

przez **electron** » 7 listopada 2007, 16:52

we wrocku bylem w serwisie i wystepuje sama uszczelka za niecale 20 zeta tyle ze nikt jej nie ma i trzeba czekac 1 mies. :-(

dotyczy ARL'a

przez **sielu** » 7 listopada 2007, 19:06

witam ja tez mam taki metaliczny dzwiek ale tylko jak jade i jak dodaje gazu przy rozruchu go nie ma czy mozna tak jezdzic czy cos sie stanie jak nie wymienie tych szklanek powaznego z silnikiem i czy po wymianie trzeba robic jakies korekty w sofcie

?

przez **Streat** » 7 listopada 2007, 19:09

sielu, żadnych korekt w sofcie nie robisz to jest zwykła część eksploatacyjna - zrobić trzeba i po zrobieniu powinno się parę kucy obudzić

przez **sielu** » 7 listopada 2007, 19:10

dzieki bardzo

przez **Marcin_TDI** » 8 listopada 2007, 03:33

nie no jeszcze jak masz PD'ka to trzeba pompowtryski ustawic wzgledem walka rozrzadu przy nowych szklankach... i wtedy dopiero moze sie kilka kucy obudzi np tak jak u mnie

a uszczelka naprawde nie musi byc ORI z ASO bo to tylko uszczelka i zamienniki sa... i nie trzeba po kazdym zdjeciu pokrywy jej wymieniac, jeszcze nie widzialem w TDI z przebiegiem do 200tys zeby cieklo spod dekla

przez **sielu** » 8 listopada 2007, 08:41

a gdzie to wszystko mozna zrobic we wrocku poza ASC bo tam to pewnie kasuja jak nie wiem co i czy jest to mozliwe w ciagu kilku godzin bo niestety ja jestem ze srody sl 30 km od wrocka i auto potrzebne mi caly czas do pracy pozdrawiam

przez **Marcin_TDI** » 8 listopada 2007, 09:31

pisz do DANO... moze pomoze Ci

przez **Dano** » 10 listopada 2007, 01:03

Marcin_TDI, ja tego u siebie nie zrobie ,proponuje jechac do Jetronica na ul Opolskiej.

przez **endrju** » 10 listopada 2007, 10:31

Wczoraj zalozylem nowe szklanki i samochod jezdzi pieknie. Nawet nie zdawalem sobie sprawy ze moze byc az taka poprawa.
Ale mam jedno pytanko, bo odebralem samochod wczoraj wieczorem. Rano odpalam auto i za pierwszym razem odpalil. Nastepnie zgasilem silnik i odpalam jeszcze raz dla sprawdzenia. I co sie stalo...

?? Silnik chodzil na 400-500 obrotow/min i strasznie nierowno i zgasl. Ponowne odpalenie silnika i to samo. Kolejna proba odpalenia i wszystko ok. Poza tym samochod jezdzi super.
Czy szklanki musza sie ulozyc, czy mechanik cos spieprzyl?? Co to moglo byc ze auto tak dziwnie sie zachowalo??

przez **rob555** » 10 listopada 2007, 23:31

endrju napisał(a):Wczoraj zalozylem nowe szklanki i samochod jezdzi pieknie. Nawet nie zdawalem sobie sprawy ze moze byc az taka poprawa.
Ale mam jedno pytanko, bo odebralem samochod wczoraj wieczorem. Rano odpalam auto i za pierwszym razem odpalil. Nastepnie zgasilem silnik i odpalam jeszcze raz dla sprawdzenia. I co sie stalo...?? Silnik chodzil na 400-500 obrotow/min i strasznie nierowno i zgasl. Ponowne odpalenie silnika i to samo. Kolejna proba odpalenia i wszystko ok. Poza tym samochod jezdzi super.
Czy szklanki musza sie ulozyc, czy mechanik cos spieprzyl?? Co to moglo byc ze auto tak dziwnie sie zachowalo??

A widzisz...mowilem ze warto w szklanki zainwestowac.
A Twoja przypadlosc moze byc zwiazana z tym ze mechanior nie szczelnie uklad paliwowy mogl zlozyc i Ci sie zapowietrza.

przez **endrju** » 11 listopada 2007, 12:18

rob555, z tymi szklankami to święta prawda. Miałeś rację w 100%

Pozdr

przez **marcin_kielce** » 22 grudnia 2007, 01:08

Witam,

dziś po całonocnym postoju na dworze ( temp. ok. -4 stopnie ) wsiadam do autka przekrecam kluczyk i autko praktycznie zapalilo od razu tylko slychac bylo dosyc glosne stukniecie pod maska?? Co to moze byc?? Jak zapalam gdy nie ma mrozow to jest raczej normalnie bez zadnych stukow...

Nie znalazlem nic w szukajce, jesli powielilem temat to przepraszam i prosze o scalenie.

Pozdrawiam
Marcin

przez **bono** » 22 grudnia 2007, 10:03

marcin_kielce hydopopychacze Ci grają . Na zimnym normalka. Szklanki muszą dostac cienienie oleju. Jak silnik sie rozgrzeje problem Ci zniknie.

przez **marcin_kielce** » 22 grudnia 2007, 15:00

no wiem wlasnie ze problem znika jak jest cieplo

ale to znaczy ze mam popychacze do wymiany i szklanki do wymiany??

Pozdrawiam
Marcin

przez **muzg** » 22 grudnia 2007, 20:55

Czesc mam podobne objawy, jak tylko zaczely sie przymrozki to przy odpalaniu zimnego silnika przez kilka sekund slychach zawory lecz po chwili wszystko cichnie.Kumpel twierdzi ze to normalne ale mam obawy czy nie wplynie to na zywotnosc silnika[170tyś]

przez **dabkin** » 19 czerwca 2009, 06:40

Witam, wybaczcie odgrzewanie tematu. Mam ten sam problem co endrju, silnik zaczyna "cykac" po nagrzaniu. Byłem u kilku mechaników i jedni mówią że to któraś ze szklanek się tłucze, natomiast inni, że to EGR. Co ciekawe koleś który robił mi rozrząd twierdzi, że patrzył na szklanki i to nie one stukają, zaś inny mech że to na 100% szklanki ale nie trzeba wymieniać i jeździć dalej. Jak to z tymi popychaczami jest, bo czytam fora i większość z Was radzi wymianę a koleś który niby siedzi w tdi twierdzi, żeby jeździć i "nie przejmować się"

pzdr

przez **marcin_kielce** » 19 czerwca 2009, 07:13

Szklanki trzeba wymienic, bo jak któraś pójdzie to może byc nieciekawie.

przez **oo7** » 19 czerwca 2009, 08:18

Ja się podłączę i zapytam kto w wawie może ustawić porządnie pompki i ew. wymienić szklanki ?

przez **kamil-leon** » 19 czerwca 2009, 09:01

oo7 napisał(a):kto w wawie może ustawić porządnie pompki i ew. wymienić szklanki ?

Rogal

MR-Motors ul.Mineralna 26

przez **2014** » 11 stycznia 2015, 16:47

Siemka. Sorki że odgrzewam starego kotleta.Na dzisiejszej przejażdżce ze swoją rodziną naszym srebrnym Tolkiem,dałem mu kilka razy po garach tak pod cztery tysiące obrotów,przyjeżdżamy do domu,wysiadam żeby otworzyć garaż a tu słyszę takie "cykanie" z pod maski,co to może być,czy to mogą być te szklanki do wymiany? :-(

Proszę o pomoc,POZDRO DLA WSZYSTKICH

Reklama