Otóż jakies 2 msc teamu zauwazylem ze silnik na jałowym biegu zaczyna jakos nie rowno pracowac,ale nie zawsze tylko jak go naleci wskazówka od obrotów lekko sie porusza w góre i w dól iw sumie sie tym jakoś na początku nie przejmowałem ale od msc problem na prawde jest juz uciązliwy bo co raz czesciej pracuje nierówno, jak i np gdy dojeżdzam do jakiegos skrzyżownia wyrzucam go na luz i sie tocze to tym bardziej czuc jak silnikiem trzesie az do czasu gdy sie calkiem zatrzymam wtedy jest juz poprawa, ale włąsnie nie zawsze bo bywa ze jest calkiem wporzadku, po prostu jak go naleci. I teraz przedstawie rzeczy ktore wymienilem:
-Wymienilem przepływomierz bo mi padł na jakiegos autolog i myslalem ze juz pomoże no ale chinskie g... więc kupiłem ori bosha
- Wymienilem koncowki wtryskiwaczy na nowe
-wymienione swiece na blinstein
-wymieniony czujnik temp
-wymieniony termostat
wymienilem wszystkie przewody podcisnienia
-wyczyscilem egr
Osttanio czyscilem takze nastawnik pompy wtryskowej bo myslalem ze to jest przyczyna bo nie mogl kąta wtrysku wylapac,mial co prawda opilki i byl zasyfiony no , ale i to nie pomoglo.
Pod vagiem parametry pracy silnika sa wporzadku. Dzisiaj jezdzilem do znajomego do serwisu i podlaczalem go pod WOD-a i wszystko wydaje sie byc wporzadku i po prostu nie wiem w czym moze tkwic jeszcze problem
zalamac sie idzie...
jedynie słyszałem gdzies głos tak jakby powietrze uciekało i nie wiem... :/