Czasowy brak mocy

Reklama

przez **transit_master** » 15 listopada 2010, 08:26

Rura się wypięła. Sprawdz po kolei cały dolot.

Reklama

przez **jędrek** » 15 listopada 2010, 08:40

dzięki zaraz schodzę do auta.Ten przewód idzie od dołu?

przez **stashekcn** » 15 listopada 2010, 08:45

Miałem podobnie, strzał i koniec mocy- turbo. Tylko, że mi nie dymiło, co u Ciebie sugeruje nieszczelność w dolocie, tak jak koledzy sugerują. Tak, od dołu idzie przewód. IC masz za prawym nadkolem/pasażera.

przez **jędrek** » 15 listopada 2010, 08:50

To akurat wiem ze z prawej strony

przez **Christiano_G** » 15 listopada 2010, 13:14

Przewód mógł Ci wypaść u dołu lub u góry z prawej strony pod reflektorem.

przez **karoLak** » 22 lutego 2012, 16:34

Ponawiam temat Panowie:) również mój Leon potrzebuje pomocy... Na trasie turbinka się wyłącza i dupa blada trzeba zjeżdżać z autostrady na parking lub pas awaryjny i restartować silnik. Podłączałem go pod kompa u 2 różnych mechaników jeden powiedział że przyczyna jest N75 natomiast drugi wywnioskował iż turbina do czyszczenia a N75 cytuję "działa jak należy". I komu teraz wierzyć?? wymienię zawór i objawy mogą nie zniknąć i kolejne pieniądze na czyszczenie turbinki... Może mi się również przytrafić odwrotna sytuacja wyczyszczę turbinę, objawy nie znikną, wtedy będzie trzeba kupić N75. Jeszcze wymiana kompletnego rozrządu mnie czeka więc nie chciałbym aby wydatki rosły. Pozdrawiam

przez **untaztood** » 22 lutego 2012, 16:42

karoLak napisał(a):Ponawiam temat Panowie:) również mój Leon potrzebuje pomocy... Na trasie turbinka się wyłącza i dupa blada trzeba zjeżdżać z autostrady na parking lub pas awaryjny i restartować silnik. Podłączałem go pod kompa u 2 różnych mechaników jeden powiedział że przyczyna jest N75 natomiast drugi wywnioskował iż turbina do czyszczenia a N75 cytuję "działa jak należy". I komu teraz wierzyć?? wymienię zawór i objawy mogą nie zniknąć i kolejne pieniądze na czyszczenie turbinki... Może mi się również przytrafić odwrotna sytuacja wyczyszczę turbinę, objawy nie znikną, wtedy będzie trzeba kupić N75. Jeszcze wymiana kompletnego rozrządu mnie czeka więc nie chciałbym aby wydatki rosły. Pozdrawiam

Po co zjeżdżać na parking, by resetować sterownik silnika?
Zrób log dynamiczny 11 i 03, wtedy będzie wiadomo.

przez **karoLak** » 22 lutego 2012, 16:47

untaztood, muszę zjeżdżać na parking gdyż tylko po wyłączeniu i ponownym włączeniu silnika turbina działa.

przez **untaztood** » 22 lutego 2012, 18:00

karoLak napisał(a):untaztood, muszę zjeżdżać na parking gdyż tylko po wyłączeniu i ponownym włączeniu silnika turbina działa.

Przecież takie rzeczy to się robi jak samochód jedzie ;-)

przez **karoLak** » 22 lutego 2012, 18:03

untaztood, No tego jeszcze nie testowałem

i myślę że jednak będę zjeżdżał na parking:D

przez **LoozaQ** » 22 lutego 2012, 18:21

karoLak, jak N75 dłużej działa nieprawidłowo to i tak masz turbo do czyszczenia na 99%. Zamień miejscami N75 z tym od sterowania EGRa i będziesz widział czy jest różnica. Druga sprawa to taka, że tak jak untaztood napisał, po logach dynamicznych od razu widać czy N75 działa poprawnie.

przez **karoLak** » 22 lutego 2012, 18:32

LoozaQ, Jutro spróbuje zamianę natomiast co do logów to prosiłbym o dokładniejsze wyjaśnienie jak je wykonać

sorki ale jestem zielony w tym wszystkim...

przez **LoozaQ** » 22 lutego 2012, 19:30

karoLak napisał(a):LoozaQ, Jutro spróbuje zamianę natomiast co do logów to prosiłbym o dokładniejsze wyjaśnienie jak je wykonać sorki ale jestem zielony w tym wszystkim...

Proszzzzzz.....

turbina
niem.: turbolader
pojęcia związane z turbiną:
- N75 [LDR] zawór regulujący ciśnienie doładowania [niem.: Ladedruckregelventil];
- DTC 00575.

1. diagnostykę rozpoczynamy od upewnienia się, iż lmm działa poprawnie oraz, że dynamika gazów spalinowych nie jest niczym zakłócona.

2. dokonujemy analizę grupy 011BS w próbie statycznej.
ECU zwiększy obroty [w różnych zakresach - w zależności od typu silnika]. należy zwrócić uwagę na regularność ciśnień w poz. 3 oraz na poz. 4 - czyli działanie N75.
zasadą jest, że w chwili przełączenia się w tryb OFF N75 osiąga wartość 0.0%, a ciśnienie w poz. 2 spada i utrzymuje się na stałym poziomie.
w trybie ON: N75 osiąga wartość 100%, ciśnienie w poz. 2 wzrasta i utrzymuje stałą wartość.

Obrazek

do prawidłowej oceny działania kierownic potrzebna jest obserwacja tzw. sztangi - dokonujemy ją w ten sposób: Film instruktażowy - prawidłowa obserwacja pracy sztangi w turbinie po włączeniu Basic Settings w grupie 011.

3. dokonujemy analizę grupy 011 w próbie dynamicznej.
wartości z pozycji 2 są tzw. wartościami żądanymi przez mapę - innymi słowy - wartość ciśnienia doładowania powinna wynosić tyle, ile wskazuje poz. 2.
poz. 3 wskazuje rzeczywistą wartość ciśnienia doładowania.
w przypadku sprawnej turbiny wartości te powinny się pokrywać.

Obrazek

jeżeli wartość z poz. 3 jest większa niż wartość z poz. 2, to mamy do czynienia z przeładowaniem, co skończyć może się trybem awaryjnym [tzw. notlauf] potwierdzonym zapisaniem się błędu 00575 w ECU. przyczyną tego stanu rzeczy może być wadliwe działanie N75, kierownic turbosprężarki bądź inne uszkodzenie.

jeżeli wartość w poz. 3 jest niższa niz w poz. 2, to spowodowane może być to uszkodzeniem turbosprężarki, zaburzoną dynamiką gazów spalinowych [np. zatkany katalizator] bądź problemem związanym z podciśnieniem.

4. informacje dodatkowe:
-problem związany z przeładowaniem.

Źródło: Audi Klub Polska

przez **untaztood** » 22 lutego 2012, 20:43

karoLak napisał(a):untaztood, No tego jeszcze nie testowałem i myślę że jednak będę zjeżdżał na parking:D

Co to za problem 100 metrów przejechać na luzie, a nie na biegu?

przez **Visterio** » 7 kwietnia 2012, 21:56

Podłączę się pod temat...
Leon 1.9 ASV 110KM - turbinka po regeneracji, wymianie przewodów turbo. Pierwszy niepokojący objaw - w ogóle nie słyszę, żeby turbina pracowała, drugi - brak mocy powyżej 2000obr, czuje szarpnięcie i notlauf - identycznie jak przed regeneracją turbo. Dodam tylko, że moje stare turbo miało nie tylko zapieczone łopatki i to porządnie, ale też było zauważalne pęknięcie obudowy... Spróbuje przerzucić zawór sterujący N75 z audi A4 kumpla - zobaczymy czy to pomoże. Co radzicie?

-- 7 kwi 2012, o 22:56 --

Witam!
Jestem już po wymianie N75, samochód odzyskał swoja moc ... turbina chodzi idealnie i auto przyspiesza jak za dawnych lat:P ale mam jeszcze jeden problem: jak silnik jest zimny - przyspieszając, na 2 biegu pomiędzy 2,5-3 tys obrotów - samochód lekko szarpie tak jakby się dławił?! kolejne biegi wszystko ok, turbinka dmucha nawet pod 5 tys

czego to może byc wina? czy to wina zimnego silnika? czy znowu cos poważniejszego?

przez **slawo80** » 8 kwietnia 2012, 08:29

Visterio napisał(a):
jak silnik jest zimny.... przyspieszając...pomiędzy 2,5-3 tys obrotów - samochód lekko szarpie tak jakby się dławił?! ...... turbinka dmucha nawet pod 5 tys ....czy to wina zimnego silnika? ....

Nie, to wina kierowcy- kata turbosprężarek i silnika. Długo tak nie pojeździsz.

przez **untaztood** » 8 kwietnia 2012, 10:19

Visterio napisał(a):Podłączę się pod temat...
Leon 1.9 ASV 110KM - turbinka po regeneracji, wymianie przewodów turbo. Pierwszy niepokojący objaw - w ogóle nie słyszę, żeby turbina pracowała, drugi - brak mocy powyżej 2000obr, czuje szarpnięcie i notlauf - identycznie jak przed regeneracją turbo. Dodam tylko, że moje stare turbo miało nie tylko zapieczone łopatki i to porządnie, ale też było zauważalne pęknięcie obudowy... Spróbuje przerzucić zawór sterujący N75 z audi A4 kumpla - zobaczymy czy to pomoże. Co radzicie?

-- 7 kwi 2012, o 22:56 --

Witam!
Jestem już po wymianie N75, samochód odzyskał swoja moc ... turbina chodzi idealnie i auto przyspiesza jak za dawnych lat:P ale mam jeszcze jeden problem: jak silnik jest zimny - przyspieszając, na 2 biegu pomiędzy 2,5-3 tys obrotów - samochód lekko szarpie tak jakby się dławił?! kolejne biegi wszystko ok, turbinka dmucha nawet pod 5 tys czego to może byc wina? czy to wina zimnego silnika? czy znowu cos poważniejszego?

5tys obrotów?! Podziwiam.

przez **Visterio** » 9 kwietnia 2012, 19:39

slawo80 napisał(a):
Visterio napisał(a):
jak silnik jest zimny.... przyspieszając...pomiędzy 2,5-3 tys obrotów - samochód lekko szarpie tak jakby się dławił?! ...... turbinka dmucha nawet pod 5 tys ....czy to wina zimnego silnika? ....

Nie, to wina kierowcy- kata turbosprężarek i silnika. Długo tak nie pojeździsz.

Kolego, to chyba logiczne, że nie jeżdżę żyłując silnik do 5 tys. nawet na rozgrzanym silniku?
Wręcz przeciwnie - preferuje bardzo ekonomiczną jazdę. Zazwyczaj zmieniam biegi ok 2 tys obr
a post, w którym napisałem że turbina działa w przedziale do 5 tys. -> to była jednorazowa sytuacja w której sprawdzałem z mechanikiem
czy świeżo regenerowane turbo i nowo założony zawór sterujący działa poprawnie i piszę, że samochód płynnie przyspiesza nawet powyżej 4 tys obrotów.. ( pod 5 gdzie to już jak dla mnie bardzo górna granica nawet dla takich testów) i zadaje pytanie (w stronę osób które mogą wypowiedzieć się sensownie w tym temacie a nie wyrażać swoją opinie na temat stylu mojej "jazdy" czy też testów) co może być przyczyną lekkiego dławienia i szarpania na zimnym silniku przy zmianie biegów...?

przez **slawo80** » 10 kwietnia 2012, 08:33

Visterio napisał(a): zadaje pytanie (w stronę osób które mogą wypowiedzieć się sensownie w tym temacie a nie wyrażać swoją opinie na temat stylu mojej "jazdy" czy też testów) co może być przyczyną lekkiego dławienia i szarpania na zimnym silniku przy zmianie biegów...?

To zadawaj te pytania precyzyjnie, a nie każ innym się domyślać o co ci chodziło, bo z dość ogólnego opisu twojego wcześniejszego postu wynika jedynie to że nie umiesz jeździć samochodem.

przez **uciu_85** » 14 kwietnia 2012, 20:33

Witam!
Mam problem z moim ASV.
Często zdarza sie tak że łapie notlauf przy ok 3000obr/m na 3 i 4 biegu.Po resecie silnika znow chodzi dobrze. A czasami nie ma zadnych dolegliwosci i ciagnie pieknie nawet do 4500obr/m na kazdym biegu i 170/180km/h to nie problem.
Czyscilem N75, byl troche zasyfiony ale brak poprawy, zamienialem z zaworkiem od egr rowniez to samo.
Wymienialem wszystkie węzyki podcisnieniowe wraz z tym od N75 do turbo.
Turbina byla wymieniana w 2010 roku na nowa i jest zrobine na niej jakies 60000 km. Teraz przebieg 240000 km.
Na vagu blad - cisnienie doladowania, przekroczona gorna granica doladowania.
Postaram sie zrobic logi jak najszybciej. W maju mam wyjazd z Angli do Polski i nie chce niepotrzebych problemow na trasie. W zimie jak jechalem do i z Polski przegonilem troche auto problemy zaczely sie jakis miesiac temu.
Ogolnie auto uzywanie po miescie na krotkich odcinkach ale biegi zmieniam w przedziale 2000obr/m do 3000obr/m.
Jesli ma ktos jakies pomysly prosze o pomoc. Pozdrawiam

przez **transit_master** » 14 kwietnia 2012, 20:55

Jak wężyki, zaworki oki to kierownice się przycinają.

przez **jamallorock** » 14 kwietnia 2012, 21:05

transit_master napisał(a):Jak wężyki, zaworki oki to kierownice się przycinają.

to napewno kierownice. przerabiałem to samo rok temu.

uciu_85 napisał(a):Ogolnie auto uzywanie po miescie na krotkich odcinkach ale biegi zmieniam w przedziale 2000obr/m do 3000obr/m.

i masz odpowiedź.Warto czasami przegonić motor nawet po mieście,niekoniecznie do odcięcia, ale do 4000rpm np.

przez **uciu_85** » 14 kwietnia 2012, 21:17

Wczoraj go przegyonilem na autostradzie szedl pieknie pod 4500obr/m nawet na 3 i 4 na odcinku 50 km. A dzisiaj przy rozpedzaniu pod gorke na 3 biegu 2500obr/m i zamula :/
W razie potrzeby robienia turbo chce to zrobic w Polsce i pytanie czy bez obaw moge sie wybrac w trase 2000km

przez **Nogaj** » 15 kwietnia 2012, 06:40

Warto jeszcze sprawdzić stan gruchy od turbo :wink:

przez **transit_master** » 15 kwietnia 2012, 08:43

uciu_85 napisał(a): pytanie czy bez obaw moge sie wybrac w trase 2000km

możesz. Jakoś tam dojedziesz.

przez **uciu_85** » 16 kwietnia 2012, 21:43

Nogaj napisał(a):Warto jeszcze sprawdzić stan gruchy od turbo

Ruszałem sztanga od gruchy na wylaczonym zimnym silniku i chodzi ciezka w przedziale ok 0,5 - 1 cm, zalalem wd-40 i ruszalem i w sumie chodzila caly czas tak samo ciezko.
W na kanale BS 011 tez widac ze sztanga sie porusza.

-- 16 kwi 2012, o 22:43 --

Robiem dzisiaj logi niezej link do tematu
viewtopic.php?f=37&t=31542

Lapal notlauf praktycznie za kazdzm razem, ale jak go pocisnalem np. od 2 biegu do 4000obr z butem w podlodze to na 3, 4 i 5 szedl jak rakieta do przodu do 4600obr bez zadnych objawow zamulenia.

przez **Darek Łapol** » 5 maja 2012, 15:42

Witam.
wczoraj wymieniłem w moim 150 km Arl-u cała góre silnika. tzn.-planowanie głowicy, popychacze.uszczelki,i wałek.
Wszystko według mechanika złożone ok, ja natomiast twierdze ze mój Leoś stracił tzw dół, tzn powyżej 2.3 obrótów ciagnie już normalnie ale na 2 i 3 biegu do 2,3 obrotów trzymając gaz w podłodze można sobie papierosa wypalić,
czy jest możliwe że coś żle zostało podłączone, podczas montażu
czy wałek rozrządu od 110 lub 130km jest inny w modelu ARL 150km (bo już mysle sobie ze nie taki wałek mi założyli ----jeżeli sa tokowe różnice)
Z GÓRY DZIEKI ZA POMOC - BO NA OBECNĄ CHWILE JESTEM ZAŁAMNY WRZUCIŁEM 2000ZŁ I JEST LIPA NA MAXAWitam.
Darek Łapol
Stella

przez **transit_master** » 5 maja 2012, 16:05

Pasują wałki od 115,130,150. 110 jest inny wałek gdyż to silnik na pompie i pod Twój silnik nie podejdzie. Może coś z podciśnieniem nie tak, coś źle podłączone.

przez **Darek Łapol** » 5 maja 2012, 19:30

może pod złym katem coś podłożył, albo bóg wie co ,wiem jedno auto mi nie jezdzi
co tu dalej sprawdzić albo zrobić zeby znów jeżdziło?

przez **bono** » 5 maja 2012, 20:47

Darek Łapol napisał(a):co tu dalej sprawdzić albo zrobić zeby znów jeżdziło?

a słyszałeś o czymś takim jak vcds ? zrób logi...

Darek Łapol napisał(a):Z GÓRY DZIEKI ZA POMOC - BO NA OBECNĄ CHWILE JESTEM ZAŁAMNY WRZUCIŁEM 2000ZŁ I JEST LIPA NA MAXA

i nie drzyj japy na forum
a rozrząd Ci się nie przestawił ?

przez **Darek Łapol** » 5 maja 2012, 23:42

z rozrzadem wszystko ok, wydaje mi sie ze moze dostawać za mała dawke paliwa w pn sprawdze na komp, i w razie czego bedzie musiał przestawiać wtryski--to jest ostatnia rzecz jaka przychodzi mi do głowy

przez **jackold** » 6 maja 2012, 09:57

a zrób logi bo obecnie szklana kula jest na wyjezdzie majówkowym a reszta to wróżenei z fusów

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 20:51

Witam

Mam silniczek ASV 110KM podciągniety na ok 135KM, oczywiście program u profesjonalistów z Łódzkiego COmpSPortu. W sobote zakładałem OIL CATCH TANK. Albo to przypadłość albo nie wiem ale po złożeniu nie mam mocy od dolnych obrotów.Zdjąłem OCT i to samo. Zasłepiony mam też od końca zimy EGR za pomoca kulki z łożyska w wężyku podcisnienia. I cały czas do soboty było ok. Auto od dolnych obrotów jest jakby turbiny nie miało. Dopiero od ok 2800-3000 ciagnie poprawnie.
Błedów żadnych nie ma. SPrawdzałem dzis VAGiem
Zrobiłem logi:
Dynamiczne:
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85622.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85623.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85624.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85625.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85626.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85627.html

Statyczne:
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85628.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85629.html
Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85630.html
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85631.html
Grupy: 007 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85632.html
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85633.html

Basic Setting
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85634.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85635.html
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85636.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85637.html

Proszę was o pilną pomoc i analize moich logów. Bo nie wiem czy jechać do Compsportu reklamować że coś nie tak jest...

przez **jędrek** » 21 maja 2012, 20:55

piotrek podjedz do chlopakow niech sprawdza.Zadzwon wczesniej do Patryka bo nie ma juz siedziby tam gdzie byla.A niedzwon do Macka bo nje ma go tam

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 21:06

A masz numer do Patryka ? Bo miałem do Macka tylko... A co Maciek juz nie robi u nich ? Aha tylko czy nie skasują mnie za to od razu ?

przez **sławek** » 21 maja 2012, 21:12

Kierownice stoją- spójrz na 011 BS.
Sprawdź wężyki podciśnienia, może przy montażu OCT coś odczepiłeś.

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 21:21

Hmm , kurcze tylko nic nie dotykałem do wężyków...
A może też być że N75 jest walnięty jak wężyki okażą sie szczelne ? Kurcze teraz musze wszystkie po kolei sprawdzać ? Albo gruszka uszkodzona ?

I macie sposoby jakies na sprawdzanie wezykow ? Ustami zasysac albo moze jakas strzykawka ?

A no i dziwi mnie ze od ok 2800 kierownice ruszaja sie i turbo doladowanie jest ok juz w tych obrotach...

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 21:24

jak logowałeś 010 but był w podłodze ? bo widać ze load spada do 74%.

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 21:27

Tak był but w podłodze... Tzn moze miałem szczerze wrażenie ze minimalnie stopa mi drgneła ale to na sekunde dosłownie i docisnąłem mocniej gaz...

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 21:39

ok looknalem jeszcze raz na logi ... widać turbo leniwie wstaje do 2500, sprawdź czy masz hamulce (tj. czy niema twardego pedału). Sławek ma rację nie N75 nie podnosi sztangę zdołu.

przez **jędrek** » 21 maja 2012, 21:40

Spokojnie watpie zeby odlaczyli jezdzi juz ze dwa miesiace na wirusie.Czyzby znow turbo bylo padajace az dziwne przeciez bylo robione nie dawno

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 21:45

Hamulce mam OK. Hamują bez zarzutu... Nie no raczej nie bo sztanga reka sprawdzałem i chodzi i raczej nie ciagnelo by do ok 4000-5000 obr . A ciagnie od 2800 do odcieci bez problemu...

Tylko chyba jakby była nieszczelnosć w podcisnieniu to i w gornych obrotach turbo nie chodziło...?

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 21:55

według logów podcisnienie jest lipne z dołu, pozniej jest wporzo :ok:

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 21:59

No ok ale to w takim razie gdzie szukac przyczyny ? Od czego zacząć ?

W którym logu jest wartość od podciśnienia ?

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 22:14

No ok ale to w takim razie gdzie szukac przyczyny ? Od czego zacząć ?

po nitce do kłębka od gruchy do pompy vaccum. Jak odpalisz auto sztanga ma wejść w gruchę.

W którym logu jest wartość od podciśnienia ?

metodą dedukcji....ciśnienie w BS011 jest zbliżone równoznaczne z ciśnieniem atmosferycznym w 010. W dynamicznych 011 widać że regulacja ciśnienia pojawia się od 2000rpm. Czyli jest nieszczelność lub vacuum nie domaga

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 22:15

No ok ale czy jakby była nieszczelność w podciśnieniu to turbo tez nie działałoby w gornych obrotach ?

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 22:29

No ok ale czy jakby była nieszczelność w podciśnieniu to turbo tez nie działałoby w gornych obrotach ?

wszystko zależny jaka.

przez **PiterEL** » 21 maja 2012, 22:31

Hmm no nic jutro po pracy zaczne sprawdzać. Odepne wezyk najdluzszy schodzacy do turbo i oddessam ustami powietrze. Zobacze czy pojdzie. A jak cos pozniej dalej bede szukac... w nastepnych wezykach. Wieczorem dam znac jak wyglada uklad podcisnienia.

przez **kobzyr** » 21 maja 2012, 22:32

Tu masz ściągę jak to jest połączone
Obrazek

przez **PiterEL** » 22 maja 2012, 21:52

Dziś sprawdziłem szczelność i działanie wezyka od gruszki w turbinie. Gruszka trzyma wiec tam wezyk jest szczelny. Nastepnie zamienilem miejscami zaworki od egr i N75. Miałem wrazenie ze turbina dziala poprawnie... Vaga nie podpinałem. Zmieniłem odwrotnie ( popranie) zaworki i turbo chyba zaczeło działac. zrobiłem Log grupy 011

http://vaglog.rtnet.pl/pepe_lodz_85756.html

Chyba działa ok ? Tylko co było przyczyna ? I zobacze czy dalej bedzie działać poprawnie...

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum