Z tego co pamietam i patrzylem jak przed wakacjami mialem wyjete i czyszczone turbo to sztanga bez problemu chodzila... Nawet wezykiem ustami ja bez problemu zasysalem... Wydaje mi sie ze to nie jej wina...
[ Dodano: 19 Październik 2011, 21:27 ]Dzisiejsze logi. Na kanale 011 oraz 008 złapał błąd natomiast już na 003 nie...
Grupy: 011
Grupy: 008
Grupy: 003 [ Dodano: 23 Październik 2011, 11:51 ]No i znów okazało się najgorsze... Jednak zapieczone są znów łopatki w turbinie...
Już nie wiem co z tym autem jest nie tak że co ok 3-4 miesiace zapiekaja sie. Zastanawiam sie teraz czy warte jest znow czyszczenie czy oddac na regeneracje lub szukac nowego turbo. Przy drugim czyszczeniu widac bylo juz na pierscieniu po ktorym poruszajs sie lopatki ze sa już zrobione rysy. Zrobily sie jak zapiekla sie po pierwszym czyszczeniu. Udało sie troche zmniejszyc te rysy ale pytanie czy to nie jest powod i ze tam teraz osadza sie sadza i dlatego znow zapiekla sie ? Nie wiem czy mozna gdzies dostac same lopatki z tym pierscieniem ? Bo zaznacze turbina nie przerzuca oleju wiec nie chcialbym jej regenerowac aby wsadzali jakies zamienne czesci. Bo wiekszosc z was odradza regenereacje... Prosze o porade i namiary na kogos z okolic Łodzi...kto sprawdzi to i ewentualnie podejmie decyzje co robic dalej.
Czy za mała dawka wtryskiwanego paliwa moze miec wplyw na jakies zle spalanie spalin ze wytwarza sie wiecej sadzy czy cos ? Bo jaka dawka paliwa na wolnych obrotach powinna byc dla silnika ASV ? Mnie krazy w okolicy 4,4-5 mg. Teraz udalo mi sie zmniejszyc Vagiem do 4-4,2mg. Ale nie wiem czy nie powinna byc ok 3,4-3,6 ?
Prosze o pomoc bo im dłużej jeżdze z zapiekającymi sie łopatkami to tym mocniej one pewnie uszkadzają wnetrze turbo...
[ Dodano: 24 Październik 2011, 21:02 ]No wiec mam zapieczone lopatki ktore porobily juz rysy troche na pierscieniu na ktorym sa przymocowane oraz na tej powierzchni zintegorwnej z kolektorem... co lopatki dotykaja do tej powierzchni jakby swoja gorna powierzchnia. Teraz nie wiem co robic... Czy szukac uzywki i zamieniac tylko kolektor a reszte wlozyc swoje... Czy w zakladach regenerujacych sa w stanie cos z tym zrobic ze tam powstaly rysy na tej czesci zintegrowanej z kolektorem ?
Czy szukac nowego turbo ? Na allegro sa Garret za ok 2300zl... Czy warto kupic je ?