wymiana turbosprezarki

Reklama

przez **konstant** » 14 kwietnia 2009, 12:14

johnson napisał(a):
jakby Ci seryjne turbo dmuchnelo 2,5 bara to by bylo jego ostatnie przeladowanie w zyciu, jak mechanik nie umie prawidlowo odczytac cisnienia to diagnosta z niego sredni, jak sprawdzil ze turbo jest czyste? zdemontowal je?

Tak, zostalo zdemontowane.
Ja niestety nie mam VAGA, ale moze ten koles ktory mi robil diagnoze udostpni logi, wrzuce je wtedy na forum.
Chetnie podjechal bym do Compsportu/Dynosoftu jeszcze raz na diagnoze, ale jedz tu sobie 200km w ciemno :zniesmaczony:

Reklama

przez **muzg** » 19 kwietnia 2009, 21:15

Panowie właśnie jestem po wymianie turbo na nówkę i mam pytanie czy nową turbinę powinno się jakoś regulować[chodzi mi o długość sztangi przy gruszce ] bo mam wrażenie ze na starej auto ciągneło lepiej było jakby żwawsze noże to odczucie bo jest teraz sporo cichsze ale mam wrażenie że powinno iść lepiej.

przez **Sammael** » 19 kwietnia 2009, 21:51

muzg, przede wszystkim minmum 200km jak z jajkiem, daj jej się ułożyć! żadnego gazu w podłoge innych dziwnych pomysłów, delikatnie.
powinna być dobrze wyregulowana sztanga.

przez **johnson** » 20 kwietnia 2009, 08:24

muzg napisał(a):Panowie właśnie jestem po wymianie turbo na nówkę i mam pytanie czy nową turbinę powinno się jakoś regulować[chodzi mi o długość sztangi przy gruszce ] bo mam wrażenie ze na starej auto ciągneło lepiej było jakby żwawsze noże to odczucie bo jest teraz sporo cichsze ale mam wrażenie że powinno iść lepiej.

wydaje Ci sie wolniejsze bo stare turbo przeladowywalo, czyli miales podniesione cisnienie doladowania wlasnie przez to przeladowanie, pewnie bylo troche wiecej konikow i momentu, kiedy turbina dziala prawidlowo moc/moment narastaja rownomiernie i stopniowo w miare wzrostu obrotow, mi tez nie podobala sie praca auta po czyszczeniu, przestalo kopac w plecy

przez **muzg** » 20 kwietnia 2009, 19:01

DZIĘKI.Właśnie nie ma tego kopa co wcześniej,a stare turbo faktycznie przeładowywało bo łapał tryb awaryjny.Trochę się uspokoiłem bo myślałem że coś nie tak z turbiną

przez **kamil-leon** » 21 kwietnia 2009, 12:19

Sammael napisał(a):przede wszystkim minmum 200km jak z jajkiem, daj jej się ułożyć! żadnego gazu w podłoge innych dziwnych pomysłów, delikatnie

Czy to samo dotyczy turbiny po regeneracji

przez **Sammael** » 21 kwietnia 2009, 22:41

kamil-leon, jeśli mówimy o nowym sercu - to oczywiście, że tak. Nowy wałek, nowe śmigła, dajcie im żyć, bez palnika od razu.

Jeśli turbo było tylko czyszczone - nie ma takiej potrzeby.

przez **kamil-leon** » 22 kwietnia 2009, 07:24

Sammael, dzięki za info :piwo:

Tak podejrzewałem, ale wolałem się upewnić

przez **konstant** » 12 maja 2009, 20:25

Witam,
mam takie pytanko: powoli rozgladam sie za turbawka z ASZ'ta.
I mam kilka pytan: na co patrzec/pytac sie sprzedawcy przed kupnem?
Co to znaczy dokladnie ze turbawka jest regenerwana- i jaka lepiej kupic - reg/albo nie reg? I czemu przy tych turbawkach jest tak duza rozbieznosc cen? Tzn np na allegro mozna wychaczyc nawet za 600-700 a jak pytalem w oklicznym warsztacie zajmujacym sie czipsami to chcieli za regenerowana z gwarancja 6 mies. 1300zl :olaboga:

ps. co powiecie o tym? - http://allegro.pl/show_item.php?item=63 ... s%C5%82any.

przez **Sammael** » 12 maja 2009, 20:33

konstant napisał(a):ps. co powiecie o tym? - http://allegro.pl/show_it...2+wys%C5%82any.

że chyba śnisz o ASZcie za taką cenę...
Ja Ci sprzedam za 300

gwarancji nie daję...

przez **konstant** » 12 maja 2009, 20:50

Spoko, to jest licytacja.

przez **kamil-leon** » 12 maja 2009, 21:02

konstant napisał(a):jaka lepiej kupic - reg/albo nie reg?

Oczywiście, że lepiej po regeneracji i z gwarancją, bo jak kupisz używkę to nie wiadomo ile na niej pojeździsz i czy wogóle i na taką nikt Ci nie da gwarancji. Ja mam od niedawna zregenerowaną z gwarancją na 12mies. i śmiga jak zła :tancze:

przez **logimen** » 12 maja 2009, 21:06

konstant napisał(a):na co patrzec/pytac sie sprzedawcy przed kupnem?

na oznaczenia jakie masz na turbinie ktora chcesz kupic i jakie sa na twojej aktualnej.

konstant napisał(a):Co to znaczy dokladnie ze turbawka jest regenerwana- i jaka lepiej kupic - reg/albo nie reg?

Regenerowana, jak sama nazwa mowi. Takie turbo ma zazwyczaj m.in.: wymienione lozyska, jest dokladnie wyczyszczona ultradzwiekami, wypiaskowana obudowa i ponownie bardzo dokladnie wywazony caly mechanizm. Wyglada prawie jak nowa.

Jak kupowac to moim zdaniem TYLKO regenerowana lub nowa. Uzywka to tzw. kot w worku. Nigdy nie wiesz na co trafisz.

Dlatego sa tez takie rozbieznosci cenowe. Poza tym kupujac uzywke nie masz pewnosci czy turbo nie jest z auta powypadkowego, a takie podobno nie zawsze nadaja sie do uzytku pomimo iz wygladaja na sprawne.

Sprawdz u karambola, tu masz link: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c902f9d291

Turbawki po 900 pln, regenerowane/hybrydy itp ciut drozej. Napewno cos wybierzesz.

Przydatne linki:

http://www.turbomaster.info/eng/catalogs/garrett.php
http://www.dieselevante.it/turbocharger ... 3049700048

przez **konstant** » 12 maja 2009, 21:25

O dzieki wielkie, co do oznaczen - turbawke bede chcial zamontowac w silniku ALH, wiec jest jakas roznica jakie turbo od asz'ta kupie? Byly w ogole rozne modele turbo w tym asz'cie?

przez **Sammael** » 12 maja 2009, 21:27

gt1749va

przez **logimen** » 12 maja 2009, 21:39

Przy okazji to i ja sie cos zapytam. Czy turbo w ASZ jest ze zmienna geometria lopatek ?

przez **Sammael** » 12 maja 2009, 21:42

logimen napisał(a):Czy turbo w ASZ jest ze zmienna geometria lopatek ?

Oczywiście...

Tylko AGRy 90 konne nie mają VNT

przez **logimen** » 12 maja 2009, 21:45

Oczywiście...

Tylko AGRy 90 konne nie mają VNT

Oki, dzieki. Dobrze wiedziec bo trzeba dopasowac styl jazdy do turbo z VNT

przez **rozenpl** » 27 maja 2009, 21:27

Witam.
Podczepie się pod ten temat ponieważ także chodzi mi o nową turbinke. Mam Leonka 2001 AHF 110KM 1,9TDI. Postanowiłem go zawirusować. Po 1 hamowaniu zamiast 110KM pokazał tylko niecałe 100Km

. Po wirusie mam niby 125KM. Autko starsznie mocno dymi (widze dym nawet we wstecznym lusterku):(. Czy to koniec mojej turbiny?
Na VAG-u pokazuje błąd kolektora ssącego lub coś koło tego:). Spalanie oki, olej nie jest brany.
Jakie ja moge wsadzic turbo by było git?

przez **rob555** » 27 maja 2009, 21:47

Kto wirusowal auto ktore serii nie trzyma tak mocno ? Te silniki 110KM maja lekko....
Podejrzewam ze masz nieszczelny dolot

przez **bono** » 28 maja 2009, 05:25

rozenpl napisał(a):Jakie ja moge wsadzic turbo by było git?

rob555 napisał(a):Kto wirusowal auto ktore serii nie trzyma tak mocno ?

Najpierw zacznij od usunięcia przyczyny, że Ci mocy nie trzyma . Ciekawe co to za cudak wrzucił Ci program :hmmm:

przez **rozenpl** » 30 maja 2009, 17:38

rob555 napisał(a):Kto wirusowal auto ktore serii nie trzyma tak mocno ? Te silniki 110KM maja lekko....
Podejrzewam ze masz nieszczelny dolot

Może to jest spowodowane tym ze mam większe koła( powinny byc 15'', a ja mam 16''- hamownia była ustawiona na 15''). Przelatane mam 225kkm- może koniki umarły smiercią naturalną?
Czy błąd kolektora i dolot to ten sam problem?
Gdzie w 100licy mogę to sprawdzić? Może tez być w okolicach 3miasta, bo tam też często jestem. Macie kogos zufanego kto się na tym zna?
Wirusa robili mi w Wawie na Wrocławskiej www.chiptuning-tdi.pl
Dopiszę że Leonik ciągnie dobrze, nie czuć drgań ani załamania mocy. Kupiłem go niedawno więc nie wiem jak było od początku:(. Teraz mam 125KM i 300Nm.
CO ROBIĆ?

przez **DOC** » 30 maja 2009, 18:55

Jezeli masz 16 z poprawnymi rozmiarami opon (z tego co pamietam jest 205/60/R16 ale moge sie mylic wiec mnie poprawcie) to nie powinno byc przeklaman.
Zmieniajac felge z 15" na np 18" zmieniasz srednice felgi na wieksza ale automatycznie musisz zalozyc opone o nizszym profilu zeby srednica calego kola sie nie zmienila.

przez **rozenpl** » 30 maja 2009, 19:30

Mam załozone 205/55/R16. Ale zeby były takie różnice? :hmmm:

To jest mój pierwszy TDI- przesiadłem się z zagazowanej Almerki, więc jak dla mnie to Leonik idzie jak trzeba. Niemniej jednak chce jeździć bezpiecznie i nie mieć nic pomieszane w silniku....

przez **kamil-leon** » 1 czerwca 2009, 09:30

rozenpl napisał(a):Mam załozone 205/55/R16

Oponę masz prawidłową jeżeli chodzi o 16" :ok:

rozenpl napisał(a):Wirusa robili mi w Wawie na Wrocławskiej www.chiptuning-tdi.pl

rozenpl napisał(a):Niemniej jednak chce jeździć bezpiecznie i nie mieć nic pomieszane w silniku....

To wybrałeś niestety złego tunera...

przez **rozenpl** » 1 czerwca 2009, 14:33

Jadę jutro do TUR-MAR w Markusach koło Elbląga. Podobno nieźli w te klocki. Zobaczymy co oni na to wszystko powiedzą. Tak przez tel. to uznał ze dostaje Leonik za mało powietrza i dlatego kopci (TURBO). Co do reszty to maja wszystko sprawdzić.
Oby sie udało.....

[ Dodano: Wto 02 Cze, 2009 ]
Juz jestem po wizycie w TUR-MAR. Turbina zostala wymieniona na nową. Stara była całkowicie zatarta i zapieczona (machanik ledwo mógł kręcić łopatkami turbiny). Dostałem nową z calym łożyskiem od wersji 150KM. $$$$$-zaskoczenie miłe
pytanie: czy w tych turbinach to tylko łożyska się różnią? Mam TURBO od 150?
Panowie dotarli mi turbinę , pokasowali błedy. Kopcenie na czarno już nie występuje

. Teraz maszyna produkuje siwo-bialy, ale to podobno normalne i kończy sie po około 2 dniach (turbina musi sie wypalic i powywalac śmieci z wydechu). :olaboga:

Zobaczymy jak będzie...... Samochodzik śmiga generalnie dobrze. Zauważalna większa moc na wyższych obrotach i prędkościach......

przez **AdamekMMz** » 29 marca 2010, 17:27

Witam. niektórzy już wiedzą że kończy mi się turbo w moim Arl'u i tu mam do was pytanie jak je wymieniać krok po kroku żeby nic nie popsuć. Bo wolę sam poświęcić na to wieczór lub dwa niż latać z tym do mechanika. To że trzeba przy wymianie wymienić olej to wiem. . . . . Ale co dalej i jaka jest tego kolejność??

przez **adi_si** » 29 marca 2010, 18:37

niewiem dokladnie jak w ARL , ale zapewne podobnie jak w innych , wiec po kolei.....
pierdolki typu oslona , przewody od filtru powietrza do turbo(dwie srubki 10 mm) i od coolera do kolektora(zatrzaski), podcisnienia do klapy gaszacej , pewnie potem nadjedzie
pora na kolektor ssacy (6 srub na imbus 6) , potem od razu mozna odkrecic oslone termiczna kolektora wydechowego dwie nakretki 12mm oraz nakretka od mocowania przewodu zasilajacego turbo w olej (rowniez 12 mm) , potem mozesz odkrecic przewod zasilajacy w olej klucz 17 mm (mala rada : jesli przewod sie odkreca razem ze sruba z turba to zaopatrz sie w kolejna plaska 17 tylko ze zeszlifowana aby przytrzymac ten gwint)
potem juz kolektor wydechowy czyli turbo ....
po drodze oslona przeguby dwie sruby 16mm , 3 sruby od wydechu 12mm, potem juz przewod wychodzacy z turbo do coolera, przewod odplywowy oleju klucz 22 , potem juz mysle turbo sruba :
podstwa turbo na klucz 13mm , i sruby mocujace kolektor (8 srub naklucz 12 mm ) , uwaga na tulejki pomiedzy nakretkami a kolektorem

to chyba bedzie wszystko
powodzenia

przez **AdamekMMz** » 30 marca 2010, 07:24

adi_si, no chyba wszystko. a podobno przy wymianie trzeba oleju trochę wpuścić do turbo co by się nie zatarło...

przez **mierzejino** » 30 marca 2010, 07:26

Można zamknąć klapę gaszącą w VP i wtedy pokręcić rozrusznikiem, olej się napompuje. Jak jest w PD to nie wiem.

przez **AdamekMMz** » 30 marca 2010, 07:33

Ok. Dzięki teraz powinienem sobie ze wszystkim poradzić.

przez **tofi** » 6 kwietnia 2010, 21:54

adamek
po załozeniu turbo odepnij wtyczke od pompowtryskow i wtedy pokrec silnikiem

jak cos to pisz

przez **bartek_1** » 15 listopada 2011, 16:45

Witam. Mój Leon 1.9 Tdi 2001 rocznik 110 km zaczął brać olej. Okazało się że olej zbiera się w jakiejś róże przed turbo. Że już nie długo czeka mnie regeneracja itp. Zaznaczam, że narazie samochód ciągnie tak jak powinien on niskich prędkości. Na wakacjach byłem w Belgii więc przeciściłem turbine na autostradzie. Ostatnim czasie wydaje mi sie jak jade na 2 lub 3 biegu, że słysze łopatki od turbo. Mam się przejmować i od razu dać turbinę do regeneracji czy czekać aż sama odmówi posłuszeńśtwa?? Olej wymieniłem w marcu, od września zaczołem dolewać olej - już dolałem 1 litr. Kolejna wymiana oleju przypada na marzec (co 10 tys.)

przez **Martinus1985** » 15 listopada 2011, 17:26

Turbina jak nawala to już rób z nią porządek. Bo jak padnie to silnik do remontu tez będzie.
A tak szczerze to raczej lepiej kupić drugą turbawkę niż regenerować.

przez **transit_master** » 15 listopada 2011, 17:40

bartek_1 napisał(a):wydaje mi sie jak jade na 2 lub 3 biegu, że słysze łopatki od turbo

w jakim sensie ? ? Trzeba by sprawdzić jaki jest luz na wałku. Olej w rurze może byc również z odmy więc nim weźmiesz się za wymianę turbawki niech kumaty mechanik Ci ją dobrze sprawdzi.

przez **bartek_1** » 15 listopada 2011, 19:32

Jak pociągnę na 2 biegu np do 50-60 km to słysze chyba łopatki jakby się obcierały o coś... nie wiem czy przesadzam czy nie. W kielcach w g-techu zawołali mi 1500zl za regeneracje z przeczyszczeniem czegoś tam (nie pamiętam), uszczelkami itp... słyszałem, że to sporo kasy. Czyli za nim oddam do regeneracji turbinke to mam im kazać czy nie ma luzie na wałku i ta odmę??

przez **ZetJot** » 15 listopada 2011, 19:46

jeżeli masz jechać do warsztatu w którym masz mówić co mają sprawdzić to sobie odpuść, lepiej znajdź taki warsztat gdzie sami wiedzą co sprawdzić i jaką diagnozę postawić zanim zaczną cokolwiek naprawiać i wymieniać.

przez **Martinus1985** » 15 listopada 2011, 19:55

bartek_1 napisał(a):Jak pociągnę na 2 biegu np do 50-60 km to słysze chyba łopatki jakby się obcierały o coś... nie wiem czy przesadzam czy nie. W kielcach w g-techu zawołali mi 1500zl za regeneracje z przeczyszczeniem czegoś tam (nie pamiętam), uszczelkami itp... słyszałem, że to sporo kasy. Czyli za nim oddam do regeneracji turbinke to mam im kazać czy nie ma luzie na wałku i ta odmę??

1500 za regeneracje (i ciekawe ile pochula turbawka po takim zabiegu) a ok 2200 masz nowa.

przez **transit_master** » 15 listopada 2011, 20:16

Taki warsztat sobie odpuść jak Gregor__1, napisał. Podjedź do kogoś ogarniętego i po prostu wyjaśnij problem. Odma mimo że przepuszcza olej( a zapewne tak jest) to nie warto sobie nią głowy zawracać. Bardziej skup się na suszarce.
Ja mam zregenerowaną za jakieś 1300 i od kwietnia śmiga jak powinna.

przez **chlorek** » 16 listopada 2011, 09:09

jak zdecydujesz się na nową uważaj na podróbki oraz gdzie jest produkowana, ja osobiście też szukam turbo nowego w dobrej cenie ale większość znajduję z Rumuni jedynie MOTO-REMO daję satysfakcję i chyba u nich skończę rozmowę.

przez **bartek_1** » 16 listopada 2011, 10:32

ROzmawiałem dziś ze swoim mechanikiem - powiedział mi że jak będe wymieniał olej w marcu przeczyści się tą rure gdzie jest olej i zobaczymy co bedzie sie działo - mowi rónież że jak turbo ciągnie to nie ma co robić. Szkoda że kształciłem się w kierunku mechaniki samochodowej:):) miałbym łatwiej:)

-- 16 lis 2011, o 10:32 --

że nie kształciłem się w kierunku mechaniki samochodowej*

:)

przez **untaztood** » 16 listopada 2011, 12:50

Olej w małej ilości w tej rurze zawsze będzie, nie ma cudów. Gorzej jak zdejmujesz rurę i Ci się wylewa... Normą jednak są lekko ufajdane ścianki rury.

przez **bartek_1** » 16 listopada 2011, 14:49

powiedziano mi ze sporo jest tego oleju tam - nie mam pojecia ile i co oznacza slowo sporo u mechanika

przez **chlorek** » 16 listopada 2011, 22:48

jak masz spory nagar i wycieka na zewnątrz to już turbo może być do wymiany, rano bardzo dymi pojazd? czujesz brzydki zapach?

przez **bartek_1** » 17 listopada 2011, 11:56

Rano nie dymi, co jakiś czas puszcza bąka ale nic więcej. Nie ma żadnego brzydkiego zapachu.

przez **grabarz18** » 17 listopada 2011, 13:46

Dobra, bo temat jest wałkowany i wałkowany... kolego bartek_1, jedź do ogarniętego mechanika od turbo i tam się dowiesz wszystkiego... tutaj to możemy sobie gdybać do nowego roku i nic z tego nie wyniknie ...

przez **bartek_1** » 19 listopada 2011, 16:55

Odłożyłem wizyte u mechanika do poniedziałku... no i wykrakałem (chyba). Na trasie po wcześniejszym zatankowaniu samochodu na BP najlepszym dieslem, chciałem wyprzedzać. Na chcianiu się skończyło. Samochód zrobił się strasznym mułem. Fakt faktem jechał ale tylko jechał. Mniemam że turbina padała? Nie było to poprzedzone żadnym bąkiem, dymem czy czymś takim. Po prostu zamuliło samochód.

przez **Martinus1985** » 19 listopada 2011, 17:56

Złapał tryb awaryjny (pewnie turbo przeładowuje)

przez **Sony** » 19 listopada 2011, 17:59

bartek_1, po prostu złapałeś notlaufa. Temat przerabiany tysiące razy ... Po odpaleniu ponownym następuje reset kompa i znów turbo żyje do czasu kolejnego notlaufa.

przez **bartek_1** » 19 listopada 2011, 18:04

Przepraszam z góry za to, że nie doczytałem o takiej kwestii. Dlaczego takie coś się robi?? Czy coś jest nie tak z turbo?

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum