ciężko odpala / słabo pali / poranne odpalanie

Reklama

przez **niedzwiedz11** » 1 grudnia 2010, 14:56

raczej tak ma bo ja naprawdę długo wałczyłem z tymi kontrolkami i dopiero jeden z serwisów vw wyjaśnił mi że wystarczy włączyć światła na kilka sekund, odczekać 3-4 minuty aż aku do końca się wzbudzi i wtedy faktycznie nie zapalają się te kontrolki.
ale kto ma czas czekać chyba z 5 minut łącznie zanim odpali auto... :-)

ważne że aku naładowany i ładowanie działa i że odpala
pozdro

Reklama

przez **PiterEL** » 1 grudnia 2010, 15:08

no dokładnie, dlatego ja wogóle nie zwróciłem uwagi na te kontrolki

przez **jędrek** » 1 grudnia 2010, 16:27

no nie do końca jest tak z tymi kontrolkami w końcu może paść czujnik od ABS

przez **PiterEL** » 1 grudnia 2010, 16:50

a czemu ma paść ?

przez **stashekcn** » 3 stycznia 2011, 18:06

PiterEL napisał(a):To moj dzis przy mrozie -12,5 tak odpalał. Wypowiedzcie się czy martwić się tym ?

ASV odpalanie -12,5 C

W moim zauważyłem podobny objaw. Rozwikłał ktoś co to jest? A moze to rozrusznik coś świruje, albo aku? Bo widze że na filmiku aż swiatła przygasają

przez **leoTDI** » 3 stycznia 2011, 19:25

PeterEL,

oglądałem filmik i wg mnie jest to nienormalne. Za duży widać przysiad napięciia. Jeśli aku jest ok -jak twierdzisz- to masz inny problem. Problem z upływnością prądu, albo inaczej "prawie zwarciem" podczas rozruchu. Napięcię podczas rozruchu mocno siada, poniżej 10 V na pewno. Porównuję do swojego ASV - wprawdzie przerobionego - ale elektryka przecież ta sama.

przez **orlen** » 3 stycznia 2011, 20:26

leoTDI napisał(a):PeterEL,

oglądałem filmik i wg mnie jest to nienormalne. Za duży widać przysiad napięciia. Jeśli aku jest ok -jak twierdzisz- to masz inny problem. Problem z upływnością prądu, albo inaczej "prawie zwarciem" podczas rozruchu. Napięcię podczas rozruchu mocno siada, poniżej 10 V na pewno. Porównuję do swojego ASV - wprawdzie przerobionego - ale elektryka przecież ta sama.

o ile mnie sluch nie myli, to leci dobra nuta (Swedish House Mafia) w tle co oznacza ze miales wlaczone radio. Stad pewnie ten przysiad napiecia. Radio kradlo prąd

SEBOLL2006 wykryl ten kawalek, jako nadworny DJ LeonClub ma 6 zmysl w postaci wykrywania mikrobitów

bo ja tam dopiero za 5 razem uslyszalem muzyke

przez **Marcell** » 27 stycznia 2011, 08:47

Witam. Panowie mam pytanie czy to normalne żeby świece żarowe wytrzymały 10k km? Zmieniałem rok temu i mam wszystkie spalone, 70% jeżdżę po mieście, często na któtkie odcinki (do pracy 3 km) i silnik nie zdąży sie rozgrzać. Czy to może miec wpływ? Silnik alh, prezebieg 97k km.

przez **raptor** » 27 stycznia 2011, 10:36

Witam. W moim samochodzie świece mają juz przejechane ponad 15 tyś i nic sie z nimi nie dzieje. Przy porannym odpalaniu nie mam żadnych problemów, fakt że dłuzej sie grzeją, ale Leon za pierwszym razem odpala. Co do zagrzania, to tez musze jechac około 4 km, żeby skoczył na temperature. Najlepiej do tego miec wygaszoną dmuchawę, to jeszcze szybciej osiągnie temperaturę.

przez **mewa2002** » 27 stycznia 2011, 13:38

4km przejezdzasz do nagrzania sie samochodu? To albo stoisz przed ruszeniem 10min, albo te 4 km jedziesz przez 15min. U mnie w lato lapie temperature po 4km.

przez **raptor** » 27 stycznia 2011, 14:16

Jasno sie chyba wyraziłem, teraz o tej porze, po przejechaniu odcinka około 4-5km, łapie mi temperaturę 90st( jak mam wyłaczona dmuchawe to troszke predzej ) W porze letniej zmniejsza sie to nie wiele.

przez **Marcell** » 27 stycznia 2011, 14:52

U mnie podobnie łapie temperaturę, po około 5km mam temp roboczą silnika. Tylko zastanawia mnie to palenie świec, czy to normale aby w sprawnym aucie same z siebie po0 10 tys padły? Dodam, że mimo że żadna nie działa, to auto odpala nawet na mrozie, tylko szarpie.

przez **mewa2002** » 27 stycznia 2011, 16:30

Nie wiem jak to robicie ze po 5km 90stopni. To moze u mnie cos skopane jest. Macie podgrzewacze wody? U mnie teraz dopiero po 10-11km jest 90stopni i wskazowka idzie mniej wiecej zgodnie z temperatura pokazywana na climatroniku 51C. I termostat tez dobry chyba bo wymieniany na wahler rok temu. I temp trzyma pion.

przez **raptor** » 27 stycznia 2011, 19:29

Z poczatku gdy zakupiłem Leona, na mrozach tez mi szarpnął ale odpalił. Po 5s wróciło wszystko do normy. Niedawno poszło mi turbo, dałem do regeneracji. Autko smiga. Teraz przy mrozach nie mam juz tego szarpania. Nie wiem czy to ma związek z turbem.
Z tym rozgrzaniem robiłem test. Wskoczył na temp.90st po 4.8km. Po osiagnieciu tej temperatury nie daje kata samochodowi, bo to nie jest temperatura oleju. Jezdze sobie w miarę lajtowo te np 20km. Potem smiało moge lac mu w tłoki.

przez **leoTDI** » 27 stycznia 2011, 21:30

Marcell napisał(a):U mnie podobnie łapie temperaturę, po około 5km mam temp roboczą silnika. Tylko zastanawia mnie to palenie świec, czy to normale aby w sprawnym aucie same z siebie po0 10 tys padły? Dodam, że mimo że żadna nie działa, to auto odpala nawet na mrozie, tylko szarpie.

po 5-6km to masz temp. cieczy chłodzącej na wskaźniku zatrzymującym się na 90 C. Temp. roboczą silnika to możesz mieć dopiero po ok. 15km tak naprawdę.

@mewa 2002
zdecydowanie 5-6km i 90 C. Czy przed czy po tuningu zawsze tak miałem.

przez **joker66** » 4 grudnia 2011, 23:49

Witam chłopaki.

Na początek dodam ze kąt jest ustawiony idealnie , świece żarowe nowe,a silnik w temp od 12*C do 0*C żle pali.
Czasami kręci z 5 obr wałem i złapie,a czasami zakręci,łapie,łapie i dopiero złapie, a po tym chwile nie równo pracuje.
Dodam ze lepiej odpalał jak bylo -15 niż teraz, w takie temp jakie mamy za oknem.
Do tego po odpaleniu puści niebieskiego bąka.
Gdzie szukać przyczyny???
Czy da sie przestawić temp grzania świec???

przez **lukaszlsw** » 5 grudnia 2011, 11:51

czujnik temperatury/problem z układem paliwowym/rozrusznik/kompresja Tu bym szukał;) kąt sam ustawiałeś masz loga?

przez **joker66** » 5 grudnia 2011, 12:09

1.Czujnik porównywany z nowym oryginałem,takie same wartości.
2.Układ paliwowy odpowietrzony, założony nowy filtr Manna.
3.Rozrusznik kręci jak głupi ,aku kupione w zeszłym roku.
4. Kompresja raczej dobra, nie sprawdzałem,ale w aucie z przebiegiem 140 tyś musi być.
5.Kąt sprawdzał Kolega z MR MOTORS ustawiony idealnie.

przez **transit_master** » 5 grudnia 2011, 18:23

Odnośnie czujnika. Rozumiem że był odpalany na tym nowym podmienionym i bez różnicy ?

joker66 napisał(a):z przebiegiem 140 tyś musi być.

nic nie musi. Pamietaj że są tacy co tylko leją do baku a olej wymieniają np co 40tysi może i lepiej. Opcja nie jest wykluczona ale... ja bym szukał przyczyny w układzie paliwowym.

przez **DECYBEL** » 6 grudnia 2011, 22:44

problem u mnie taki sam , autko na dworzu przy tem ponizej zera nie odpala z pierwszego strzala , tylko kilka razy musi zakrecic min 5 razy, jak wprowadze do garazu pali za pierwszym strzalem, ( oczywiscie proby po calonocnym postoju ) aku nowy, filtry nowe, rozrusznik kreci jak zbaranialy
czyli wychodzi na to ze czujnik g62??

przez **chlorek** » 7 grudnia 2011, 08:42

to że rozrusznik kręci to nie znaczy że dobrze działa, miałem taki przypadek kiedyś i okazał się bendix - nie łapał przez co nie chciał odpalić mimo że kręcił, regenerowałeś go kiedyś już, najlepiej do elektryka podjechać bo temat rzeka trochę, niech pomierzy wszystko i wyjdzie co jest nie tak.

przez **Marcel** » 8 grudnia 2011, 15:20

Odgrzeje kotleta :]

Mianowicie od około miesiąca walczę z odpalaniem z rana, Leon ASV ( generalnie po co najmniej 12 h nie jeżdżenia )
wyczytałem 11 stron tematu ale prawie każdy przypadek jest inny... a pseudo mechaników czekających na kase na darmo wielu...
Auto po takim postoju ciężko odpala jakby nie na wszystkie gary,z racji tego że ostatnio chłodno puszcza siwego bąka ale jak przejade 500m uspokaja się.Czasem nie zawsze pokazują się kontrolki ABS i TSC naraz i gasnaą jak załapie. Zatrzęsie nim i po 5 sekundach jest dobrze, zgaszę go po tych 5 sek. i odpala na dotyk, na ciepłym niema najmniejszego problemu...
Więc tak wymieniłem czujnik temperatury, filtr paliwa, ten niby zaworek zwrotny na filtrze (nowe oringi),świece beru wszystkie grzeją, regenerowałem rozrusznik, aku ori sprawdzany i niby ma być ok, dodam że po kupnie zmieniałem rozrząd i koleś który zmieniał mówił ze kąt jest lala. Sprawdzałem kąt u innego pokazywał od 51 do 58 wachał się, sprawdzany na 90 *C, nie chce już sam wymieniać bo pół silnika wymienię. Być może to jednak aku ale to koszt ok 300 plnów także wolałbym pewność ze to jego wina.... po niedzieli mam zaproszenie do gościa który wymieniał rozrząd mówił ze sprawdzi ciśnienie na czymś

Pomożecie

przez **wgi** » 8 grudnia 2011, 15:50

viewtopic.php?p=267378#p267378

przez **Marcel** » 8 grudnia 2011, 16:22

co rada to rada... chodziło mi o to co waszym zdaniem powinienem zlecić mechanikowi do sprawdzenia, bo jeśli mu powiem ze nie pali to powymienia to co ja zmieniłem jeszcze raz koszty kosmos i wszystko w piz....

przez **Matin82** » 8 grudnia 2011, 17:43

z którego roku ten ori akumulator?? minimum 6 lat skoro Leon 1. A pewnie będzie miał 8-10 lat. Mój leon 2002 miał ori. Vartę z logiem VW i Audi oraz numerem VAG. Twój też??? oraz tylko 70 Ah 380, a to na używanego TDI już trochę mało, teraz mam 77 Ah 770

Proponuję sprawdzić:
- vagiem sprawdzić poprawność odczytów temp. z nowego czujnika (ja kiedyś w ASO kupiłem np. nowy uszkodzony - przekłamujący ponad 10"C)
- najważniejsze jesteś pewien na 100% że świece grzeją, czy tylko uważasz, że grzeją bo kupiłeś i wymieniłeś na nowe

?

przez **Marcel** » 8 grudnia 2011, 18:38

Wiesz co aku też tak jak twój ma logo vag kurcze daty nie pamietam ale pewnie pare lat już ma. Sugeruję sie tym że jest dobry, bo był sprawdzany w punkcie handlu aku, przez mojego znajomego. 70 Ah 680 A
świece sprawdzane pod każdym kątem ( multimetrem oraz wymontowane i grzane na krótko) sprawdzał też vagiem tzn jakoś tam pobudzał je do grzania a drugi ziomek mierzył jakimiś kleszczami :roll:

czujnik sprawdzę myślę ze to bez różnicy czy silnik wtedy będzie gorący ważna zgodność temp. pod jadę do fachury.
czujka kosztowała coś koło 50 zł febi jak dobrze pamietam

przez **bartek_wm** » 8 grudnia 2011, 20:28

sprawdź wtryski, jak któryś podupada, to też będzie marnie palił

przez **Marcel** » 8 grudnia 2011, 21:01

nie wiem czy ma to cokolwiek wspólnego ale wydaje mi się jakby więcej palił dość odczuwalnie

przez **transit_master** » 8 grudnia 2011, 21:33

Przy takich temperaturach normalne.

przez **Matin82** » 8 grudnia 2011, 22:12

Marcel napisał(a):Wiesz co aku też tak jak twój ma logo vag kurcze daty nie pamietam ale pewnie pare lat już ma. Sugeruję sie tym że jest dobry, bo był sprawdzany w punkcie handlu aku, przez mojego znajomego. 70 Ah 680 A
świece sprawdzane pod każdym kątem ( multimetrem oraz wymontowane i grzane na krótko) sprawdzał też vagiem tzn jakoś tam pobudzał je do grzania a drugi ziomek mierzył jakimiś kleszczami
czujnik sprawdzę myślę ze to bez różnicy czy silnik wtedy będzie gorący ważna zgodność temp. pod jadę do fachury.
czujka kosztowała coś koło 50 zł febi jak dobrze pamietam

taaaa, vagiem, multimetrem, na krótko - a nie najlepiej wykręcić jedną lub włożyć 5 świecę w instalację, dotykając masy (bloku silnika) i ja obserwować (końcówkę) a druga osoba przekręci zapłon. Na krótko sprawdzisz świecę, ale nie instalacje (przekaźnik chyba 103).Znam takie przypadki gdzie były nowe -sprawne świece a uszkodzony przekaźnik i nie grzały. Ja bym to dobrze sprawdził. Zobacz czy masz różnicę w odpaleniu jak dwa razy grzejesz świecę. Jakby było lepiej, to możesz też wydłużyć czas ich grzania vagiem, możesz też minimalnie zwiększyć dawkę rozruchową w pompie vagiem.

Jeśli masz ori akumulator, a Leon jest np. z 2001 roku to twój aku ma już 10 lat, one nie żyją wiecznie!!

zapalająca się kontrolka ABS i TCS świadczy on tym, że jest lichy.

transit_master napisał(a):e.

tu się też zgadzam, temp od 5-10"C są najgorsze dla diesla bo za ciapło na grzanie świec, a trochę za zimno na cudowne odpalanie, ale to nie tłumaczy twojego problemu.

przez **korpek** » 8 grudnia 2011, 23:40

Śmigaj do mechanika który naprawia pompy wtryskowe, niech Ci sprawdzi zaworek zaznaczony na 'czerwono' Jak przepuszcza, to paliwo schodzi Ci z pompy i dlatego masz problem z odpalenie po dłuższym postoju.
Obrazek

przez **Marcel** » 11 grudnia 2011, 18:31

Dzwoniłem dziś do znajomego mechanika opisałem mu problem zaprosił na wtorek i mówił ze sprawdzi kompresje na cylindrach bo, jego zdaniem od tego trzeba zacząć. Coś mi mówi że to następny magik wszystko sprawdzi kase weźmie i du..

Dziś rano jak odpalałem temp na konsoli pokazała - 2,5 *C, kontrolka świec pokazała się na chwilkę, odpalam abs i tcs sie pokazały też na chwilkę. Załapał, zatelepało nim i po 5 sekundach biała chmurka z tyłu, specyficzny zapach spalin jakby szczypiący w oczy. Zauważyłem też że niema znaczenia czy to rano po nocy czy jak wychodze z pracy po 12h i o 19 odpalam też jest podobnie. wkurzam się bo nawet żona mówi że sobie szrota wybrałem :-/ a ja wiem ze coś mu tylko dolega ;d

przez **DECYBEL** » 11 grudnia 2011, 19:06

MARCELL chyba te typy tak juz maja, mam indentyczne objawy co twoj leon ... i walcze juz z tym od 2 lat i nic..... jedyna roznica jest taka ze po nocnym postoju na mrozie nie odpala ze "szczała" tylko za n- tym razem . jak wstawie do garazu do ciepla, to po nocy pali z pierwszego dotkniecia

? i bądź tu mądry

przez **Marcel** » 11 grudnia 2011, 20:32

2 lata z tym walczysz ? no to kawałek przede mną

najgorsze jest to co pisałem wypominki od żony i obawa że przez takie odpalanie coś może się stać w końcu konkretnego... zobaczę co mi powie we wtorek albo sprawdzi jak każdy zainkasuje i thx ;d

przez **chlorek** » 12 grudnia 2011, 08:53

Marcel napisał(a):biała chmurka z tyłu, specyficzny zapach spalin jakby szczypiący w oczy.

a płynu nie ubywa tobie?

przez **jędrek** » 12 grudnia 2011, 11:17

w moim ASV tez tak jest to specyfika tych aut juz byl przegladany wielokrotnie wiec az tak zbytnio sie tym nie przejmuj.A masz katalizator?

przez **Marcel** » 12 grudnia 2011, 15:53

płynu nie ubywa, katalizator mam... odpuszczę na razie sprawdzanie całego auta, koszty zbyt wielkie. Ale leon zaskakuje każdego dnia dziś po raz drugi od kupna zje... :evil:

się lewa przednia szyba stoi w miejscu nie reaguje na sterowanie słychać silniczek. Nowa atrakcja się na jutro szykuje

przez **tolo** » 12 grudnia 2011, 21:40

takie same objawy mam w ASV i napewno jest cos nie tak bo tamtej zimy silnik mi palil na tyk choc tydzien stal pod chmurka jak przyszly pierwsze przymrozki tej zimy bardzo ciezko mial zapalic musialem grzac 2 razy swiece wymienilem swiece problem zniknal ale silnik nie pali na tyk trzeba mu tego "nn' na tyk

przez **konstant** » 12 grudnia 2011, 23:23

Moj tez dziwacznie pali. Sprawdzilem wszystko. Akumulator, swiece, przekaznik swiec, rozrusznik. Doslownie wszystko co moze wplywac na gorszy rozruch po kilkunastu godzinach stania. Bezskutecznie. Wystarczy ze przyjade 5 km, zgasze i znow zapale - problem znika. Osobiscie dalem sobiez tym spokoj. I tez tak radze osobom majacym podobne problemy bo wg mnie to troche walka z wiatrakami.

przez **tolo** » 13 grudnia 2011, 10:56

ktos napisal ze moze byc leko zapowietrzony uklad paliwowy i jak sobie przypomnialem to moze byc cos na rzeczy bo prawdopodobnie mam takie objawy po wymianie filtra paliwa wiec bede musial to sprawdzic i napisze czy jest poprawa czy dac sobie z tym spokoj

przez **leoTDI** » 13 grudnia 2011, 11:06

konstant napisał(a):...Osobiscie dalem sobiez tym spokoj. I tez tak radze osobom majacym podobne problemy bo wg mnie to troche walka z wiatrakami.

he...od dawna tak czynię :-P

Mam podobnie. Na wiosnę przed wymianą filtra palił "z namysłem". Bezpośrednio po wymianie filtra paliwa na dotyk. Teraz ponownie myśli, choć od czasu do czasu jest na dotyk. Czekam do wiosny 2012. Powodów może być wiele, min. paliwo, bo filtr jest zbyt nowy. Zawór zwrotny pompy ? Myślałem o tym. Tylko właśnie dlaczego czasami pali na dotyk ? Tak czy siak czekam do wizyty u tunera.

przez **warjatmz** » 16 grudnia 2011, 05:27

podłącze się do tematu mam mianowicie taki problem na ciepłym silniku pali dobrze na zimnym kręci tak ze 20 sekund a jak odpali to z tyłu jest siwo czego może być przyczyna

przez **slawo80** » 16 grudnia 2011, 08:03

korpek napisał(a):Śmigaj do mechanika który naprawia pompy wtryskowe, niech Ci sprawdzi zaworek zaznaczony na 'czerwono' Jak przepuszcza, to paliwo schodzi Ci z pompy i dlatego masz problem z odpalenie po dłuższym postoju.

Rozumiem że taka usterka powodowałaby że np. rano w przewodach pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową nie byłoby paliwa tylko powietrze? Pytam, bo chciałbym to ewentualnie wykluczyć.

przez **warjatmz** » 22 grudnia 2011, 17:11

koledzy mam problem nie grzeją mi świece wymieniłem czujnik i przekaźnik wogule nie ma prądu na kablu co idzie do świec czego może być przyczyna

? dodam jeszcze że kontrolka się zapala na jakąś sekundę wymieniłem czujnik i przekaźnik silnik 1.9 tdi AGR

przez **Creed** » 22 grudnia 2011, 19:23

a bezpiecznik sprawdzałeś

? powinien być na akumulatorze ( pierwszy z prawej )

przez **warjatmz** » 22 grudnia 2011, 19:52

tak sprawdziłem jest dobry

przez **pakuu1** » 23 grudnia 2011, 17:59

warjatmz, to zobacz jesczze czy wiazka do swiec jest cala.

przez **warjatmz** » 24 grudnia 2011, 11:49

właśnie jest cała nie ma nigdzie zwarcia, a może być jak odłączyłem termometr czy to może być wina tego

przez **Stian_20vt** » 24 grudnia 2011, 12:36

wiązka może być cała ale zawilgocona.. przerabiałem temat w ARL-u

przez **warjatmz** » 24 grudnia 2011, 13:55

tylko prąd nie dochodzi wogule a jak czujnik odłączę to jest

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum