LeonClub

Witam,
Od pewnego czasu mam problem z mocą w Toledo ASV. Przebieg około 80tys.Czytając forum wymieniłem już przepływomierz i znacznie poprawiło to zbieranie się auta przy wyższych obrotach. Wymieniłem również n75, sprawdzałem stan sztangi, zakres jej ruchu i jest okej. Kupiłem interfejs Vag i odczytałem ze turbina popmuje do około 2100bar. Ale dalej jakoś jest mało mocy. Hałas silnika w środku rośnie nieproporcjonalnie do przyszpieszenia. Hałasuje a w ogóle nie czuć mocy. Nie wiem co jest nie tak. Może leżeć problem jeszcze gdzieś indziej?

Xylometazolin, sprzęgło ci się nie ślizga Zaciągnij ręczny i spróbuj ruszyć z trójki. Jeżeli zgaśnie to OK, jak nie to sprzęgło mówi pa pa .

Xylometazolin, jestes z Bielska to podjedz do CompSportu, tam uzyskasz fachowa pomoc

objaw typowy dla sprzegła... nie smierdzi w srodku ?

bono napisał(a):Xylometazolin, sprzęgło ci się nie ślizga Zaciągnij ręczny i spróbuj ruszyć z trójki. Jeżeli zgaśnie to OK, jak nie to sprzęgło mówi pa pa .

i wszystko w temacie, tak przez net trudno coś więcej doradzić

Panowie, mojego lesoia drażni podobny przypadek...
wymieniłem przepływke z bosha na pierburg'a......lekka poprawa jest ale dalej muł....
na vag'u pojawia sie ciągłe błąd "przekroczona górna granica regulacji ciśnienia doładowania"
sprzęgło sprawdziłem tak jak wyżej było pisane i przy próbie ruszenia z 3 biegu tylko szarpnięcie i gaśnie....

Rain34 napisał(a):pojawia sie ciągłe błąd "przekroczona górna granica regulacji ciśnienia doładowania"

Nie masz czasem sztani zblokowanej

sztanga chyba nie jest zablokowana bo po zgaszeniu auta zajrzałem nie raz pod maske i ruszałem sztangą bez problemu....

Rain34 napisał(a):"przekroczona górna granica regulacji ciśnienia doładowania"

wężyk podciśnienia ten co idzie od N75 do turbo czasem ci nie spadł

Od kilku dni też mam ten problem na wyższych obrotach traci moc na vagu wyszło przeładowanie turbiny - po niedzieli jadę jeszcze walczyć z tym fantem

Rain34, sztanga przy turbo nie EGR

BTW ja tam nie widze mozliwosci od gory tym pomachac

Rain34 i przemo1 też miałem ten błąd i problemem okazał się być mieszek przy turbinie, którego uszkodzenie spowodowało że sztanga prawie wogóle się nie ruszała. Tak więc tak jak koledzy napisali albo to, albo zaworek N75. Zresztą znajdziecie na forum więcej info na ten temat, a jak by Wam lektury było mało to jeszcze zajrzyjcie tu

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=10304

Test ze sprzęgłem zaliczony. a ostatnio coraz częściej mam notlaufy. koło 3k obrotów na 4 biegu i mam już pojeżdżone. Mam kabel i wg wskazań nie przekraczam 2200 bar ciśnienia doładowania.

przebor napisał(a):Rain34 i przemo1 też miałem ten błąd i problemem okazał się być mieszek przy turbinie, którego uszkodzenie spowodowało że sztanga prawie wogóle się nie ruszała. Tak więc tak jak koledzy napisali albo to, albo zaworek N75. Zresztą znajdziecie na forum więcej info na ten temat, a jak by Wam lektury było mało to jeszcze zajrzyjcie tu

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=10304

Dzięki za lekturę naprawdę super przykłady u mnie okazały się zapieczone kierownice jednak udało się rozruszać

mam pytanie odnośnie cięgna od regulacji kierownic w turbo. Ile sie powinno to ruszać? u mnie zakres maks 1,5cm nawet siła cisnąć z góry nie dało się bardziej. Jest jakiś sposób żeby odkręcić ten meiszek nie wchodząc pod auto?

[ Dodano: Czw 15 Maj, 2008 ]
Odświeżam temat. Wyczyściłem w końcu kierownice turbiny, sam, ale ruch dźwigni jest płynny na całym zakresie. Więc chyba dobrze. Tak jak mówiłem mam nowy n75 - sprawny i nowy przepływomierz. Vag nie podaje żadnych błędów. Dalej nie czuje przyśpieszenia. Rozpędzam się do 180km/h ale w niższych prędkościach, od 2000 rpm na 3 biegu w ogóle nie czuć momentu,auto rozpędza się ciągle tak samo. Już nie wiem co to może być. Może macie jakiś pomysł

na prośbę Xylo odświeżam temat.