LeonClub

Witam
Mam taki problem z moim leonem 1,9 110 ASV, przy porannym odpaleniu i ruszaniu falują obroty później trochę mu to przechodzi,przy dalszej jeździe dodawaniu gazu tak do 2500 tyś szarpie i kopci jak autobus ale przy tym nie ma utraty mocy(tak mi się wydaje),co jakiś czas wszystko mu przechodzi i później problem znów powraca
Pozdrawiam

juras1976 napisał(a):Witam
Mam taki problem z moim leonem 1,9 110 ASV, przy porannym odpaleniu i ruszaniu falują obroty później trochę mu to przechodzi,przy dalszej jeździe dodawaniu gazu tak do 2500 tyś szarpie i kopci jak autobus ale przy tym nie ma utraty mocy(tak mi się wydaje),co jakiś czas wszystko mu przechodzi i później problem znów powraca
Pozdrawiam

A działo się coś wcześniej? Jaki masz przebieg?
Przyczyn może być naprawe wiele... powiedz coś więcej o swoim leonie...
Jeśli chodzi o poranne odpalanie, to maiałem dokładnie to samo (przez pierwsze 3-5 sek po odpaleniu -> póki zapłon mieszanki był zalezny od świec) ale wymiana świec żarowych rozwiązała problem.
Jeśli chodzi o szarpanie, a własciwie o utratę mocy przy 2500 obrotów, proponuję wyłączyć zapłon i uruchomić silnik ponownie (nie koniecznie zatrzymując się, pamietaj tylko o blokadzie kierownicy... zrób to na prostej...) -> raz na pół roku tak mi się dzieje, że mu mocy brakuje (nagle, niewiadomo skąd niechce się wkręcać na obroty), ale po tym krótkim zabiegu problem znika na kolejne pół roku...
..to moje trzecie TDi w którym występuje ten sam problem i do tej pory nie udalo mi się zdjagnozować przyczyny...

Moje auta ma przejechane 181000 km,przed zimą zmieniłem świece(NGK), cztery miechy temu wymieniony przepływomierz a ostatnio dokładnie w zeszłym tygodniu rozrząd w Sztupecki-serwis w Łodzi

kameLEON napisał(a):Jeśli chodzi o szarpanie, a własciwie o utratę mocy przy 2500 obrotów, proponuję wyłączyć zapłon i uruchomić silnik ponownie

wcześniej miałem już takie przypadki i wyłączenie zapłonu i ponowne odpalenie pomagało tak jak piszesz natomiast teraz raczej nie pomaga,dodam jeszcze że chodzi głównie o szarpanie i kopcenie po wciśnięciu gazu a odziwo nie czuję znaczącej utraty mocy

[ Dodano: Sob 22 Mar, 2008 ]
Byłem dzisiaj u innego mechanika, podłączył komputer i pokazało błędy w przepływomierzu.
Podaje około 285mg, a ponoć norma to 275 (na postoju).
Czy może to być przyczyną??
U sztupeckiego powiedzieli, że to turbo, był u nich wymieniany przepływomierz 4 miesiące temu.
Jadąc do mechanika 160km/h bez problemu osiągnoł.
Pomożcie

Byłem dzisiaj u innego mechanika, podłączył komputer i pokazało błędy w przepływomierzu.
Podaje około 285mg, a ponoć norma to 275 (na postoju).
Czy może to być przyczyną??

fajny mechanik

przeplywomierz sprawdza sie pod obciazeniem a nie na postoju !

jak na moje oko to turbo, zazwyczaj jak juz sie konczy to auto jest nawet mocniejsze niz normalnie tylko, ze kopci sporo mocniej

Jak mi zapchał się katalizator, to w ASO (ZepMot w Płocku) powiedzieli mi że to turbo!
Podpieli kompa i robili próby statyczne i dnamiczne i prawie nic im błędnego nie pokazywało.
Jedynie przepływka podawała niewłaściew dane (ale niewielkie były odchyłki od normy)
A ponieważ samochód był słaby, nie chciał jechać, a turbina sama w sobie nie posiada żadnych czujników (jedynie na przepływce można zbadać ilośc podawanego powietrza) to jest to zawsze najłatwiejsza diagnoza!
Odkręcenie wydechu od koletora, to są trzy śruby... nic nie kosztuje...
Polecam przed kupieniem turbo wyklucznie kata!
Objawy były dokładnie takie jak piszesz...