LeonClub

Witam kolegów,
szukałem toszeczkę w archiwum ale nie znalazłem więc opisze swój problem.
Mój ARL około 3 tygodnie temu miał wymieniane w alternatorze jakieś sprzęgiełko oraz 1 napiczacz na pasku klinowym ( bardzo piszczało i mrygało czasami ładowanie). Dodatkowo tak się złożyło że przy okazi wymieniłem przekładnie kierowniczą bo coś szwankowała i był mały wyciek. Po zdrobieniu w/w usterek odebrałem auto ale mój TDI wyrazie głośniej pracuje w całym zakresie obrotów. Nie wiem co może być tego przyczyną ale bardzo mi to przeszkadza.
Znajomy kupił ostatnio ARL i porównując go z moim wyraźnie słyszę różnicę w głośności pracy. U niego jest ten silnik jakoś lepiej wyciszony taki stłumiony a u mnie wszystko głośno warczy (klekocze) ale równo pracuje silniczek i też dobrze sie wkręca.
Bardzo chciałbym abym miał znowu tak cicho jak miałem wcześniej.
pozdrawiam
Robert

Szukałem na forum dość długo, w końcu znalazłem!! , jednak widzę bez odpowiedzi , a mianowicie przed naprawą koła pasowego i łożysk alternatora oraz napinacza leoś chodził naprawdę cicho a zrobiłem nim około 19 tys. 2 razy trasa do Angli. Po naprawie tak jak koledze wyżej według mech. miał chodzic ciszej ,a wyrażnie chodzi głośniej wyrazna wyczuwalna głosnijesza praca silnika przy dodawaniu gazu przy rozgrzanym silniku, natomiast przy zimnym jest normalnie .
Przed naprawą naprawde było cicho, dlaczego az tak wyczuwalna zmiana wkurza mnie to w czwartek wizyta u mechanika od klimy może to ona daje sie we znaki ale to tylko przypuszczenia .
Dodam że silnik ASV