Strona 1 z 1

dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 11:27
przez luk_seat
nie wiem co sie dzieje...gdy dodaje mu duzo gazu to slychac tak jakby cos zasysal...wie ktos o co tu chodzi??

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 11:43
przez Miro
Jaki silnik? Opisz to trochę dokładniej!

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:03
przez luk_seat
wiec tak...jest to seat toledo II taki sam jak leon
Silnik 1.9 TDI 110KM

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:11
przez Kozak
luk_seat, A skąd to syczenie dochodzi ?? z komory silnika ?? z prawej strony ?? z lewej strony ?? może z koła Ci powietrze ucieka ?? jaki przelot ma Twoje auto ?? było walone ??
opisz problem dokładniej bo nikt tu wróżką nie jest , w samochodzie jest bardzo wiele rzeczy które mogą " syczeć "

PS. może masz węża pod maską

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:18
przez sleeper
luk_seat, tak jak napisał Kozak - zdiagnozowanie takiego problemu jak Twój na odległość jest z reguły kłopotliwe - a przy takim opisie jak Twój zupełnie niemożliwe :whoeva:

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:25
przez luk_seat
z kola to napewno nie jest...:]
auto nie bylo uszkodzone...dzwiek ten wlacza sie tak mniej wiecej na tylu obrotach co turbina...chcialem sprawdzic dzisiaj z ktorej to strony ale niestety nie moge tego dostrzec i wlasnie w tym jest problem...przy wiekszych obratoch slychac taki wlasnie niemily dzwiek ssania...:/ i jeszcze jedno jak auto stoi na luzie jak nie jedzie i sie tak mocniej podgazuje to nie ma tego syczenia...

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:53
przez Kozak
być może masz jakąś nieszczelność w dolocie do turbiny , zacznij od sprawdzenia przewodów z IC do turbo

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 12:55
przez Atrax
Sprawdź Intercooler ( być może jest nieszczelność), jak w poprzednim wozidełku tak miałem ( zrobiła się dziura przy łączeniu alu z plastikiem ), po wymianie syczenie ustało :yes:

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 czerwca 2008, 16:19
przez taktiken
luk_seat, przywitaj sie kolego w odpowiedim watku. Regulamin sie kłania! :nonono:

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 21 czerwca 2008, 18:26
przez michal1962
Sprawdź wężyk między vacu a servo.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 21 czerwca 2008, 18:38
przez DOC
Mialem to samo po tym jak mechanik przypadkiem ruszyl rury od IC i zsunela sie taka metalowa obejmka. Sprawdz w tym kierunku (szczegolnie jezeli miales cokolwiek robione w komorze silnika np. wymiana oleju).

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 23 czerwca 2008, 16:11
przez Fliper84
Jezeli zsunela Ci sie ta metalowa łaczka, co i mi się stało jednego razu... autko nie powinno polecieć szybciej niz 130-140, a i przyspieszenie bedzie tragiczne. Gdy klamra jest na miejscu to moze masz dziurke w przewodach podcisnienia od turbo :)
Najlepiej podjechac do jakiegos mechanika i niech zerknie tam od spodu,
W najgorszym wypadku moze byc dziurka w IC a jak tak to nie ruszaj sie jak jest mokro.. bo zassie Ci wody do Silnika i KAPUT :))

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 20 marca 2009, 15:06
przez konstant
U mnie ostatnio zaobserwowalem dziwne syczenie. Bardzo dziwne poniewaz wystepuje tylko gdy jest mokro i na danym rodzaju asflacie. Tzn, dzis jechalem sobie boczna droga, dodaje lekko gazu i slychac.. Wjezdzam na glowna droge i juz nie syczy :zdziwko: . Jest to conajmniej dziwne, na pocztaku myslalem ze to cos od opon ale syczy tylko gdy dodaje gazu, jak puszcze calkowicie - cisza. Co to moze byc??

2002, ALH, 160tyś przelotu.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 21:59
przez pardziak
podpinam się... rozszerzając problem dziwnego syczenia... słyszę że silnik kręci wkręca się ładnie na obroty ...szukać głośny szum (jakby płyta spod silnika tarła o asfalt) a za mną piękna czarna chmura dymu... jak postawiłem go na luzie i dodałem gazu silnik wszedł na obroty turbinki nie słychać i strzelił czarnego bąka...dodam że chwilę wcześniej leciałem 120 i było wszystko ok... zwoilniłem do 60... i później mega amba...autko jakby nie miało mocy... jak jadę 80 i puszczam gaz to silnik się dławi...lekko skacze...

dodam że dwa dni wcześniej wymieniłem dwumasę i sprzęgło

Silnik ARL około 180 k nalatane... ostatnio vag sprawdzany i nie było żadnego błędu silnika itp.... chyba że teraz się coś pojawi... macie jakiś pomysł co i jak...

i jeszcze jedna usterka może ze sobą powiązane samochód na obrotach poniżej 1000 dziwnie brzmi i drży zwłaszcza na skręconych maksymalnie kołach albo na wsteku gdy na pólsprzęgle podjeżdżam ...

pozdr

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 23 kwietnia 2009, 07:17
przez Marcin_TDI
dolot się rozszczelnił gdzieś.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 23 kwietnia 2009, 07:27
przez pardziak
a wiesz może jak to sprawdzić ... musze do warsztatu dojechać ... to jak jakiś przewód spadł to to jakoś założe... a nie będę pierdział całą drogę ;)

w pierwszym odruchu myślałem że mi turbinę wysrało... ale z drugiej strony słychać że pracuje więc to wykluczam... zresztą wczesniej nie dawała żadnych oznak ... ładnie syczała i ciagneła

tylko raz jak z pod pracy wyjeżdżałem to silnik nie chciał złapać obrotów 1300 maks przejechałem kilometr coś jakby puściło i poszedł i od tamej pory do dziś latał jak dziki :))

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 23 kwietnia 2009, 07:28
przez Marcin_TDI
pardziak, przejrzyj cały układ i zobacz gdzie się rozszczelniło. ciężko powiedzieć. zacząłbym od IC szukać.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 23 kwietnia 2009, 07:29
przez pardziak
thx będe szukał... a u mnie masz dobrego bronka jak się spotkamy ... a tak będzie ;)

[ Dodano: Sob 25 Kwi, 2009 ]
dobra usterka zlokalizowana spadł przewód (przyczyna mojego nieszczęścia)... 15 minut roboty i furka hula ...

pozdr i ku chwale

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 28 czerwca 2009, 19:56
przez Franz1980
Witam ja z kolei mam odwrotnie

Mam Leonka z 2003 110 km TDI i jak przyspieszam i puszczam gaz słyszę syczenie , zdaję mi się że one dobiega z silnika z prawej strony , silnik działa normalnie nie mam żadnej utraty mocy tylko te cholerne syczenie przy puszczaniu gazu . Dzieje się to tylko podczas jazdy jak załącza się turbina jak wierzę .
co to może być ? IC ? czy należy się tym martwić ?

dzięki za podpowiedzi

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 29 czerwca 2009, 15:32
przez Axee
Franz1980, mozliwe ze lozyskowanie walka turbiny sie konczy i jak turbina wytraca obroty to ja slychac ... lecz wtedy to bardziej slychac pisk niz syk :D

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 29 czerwca 2009, 18:10
przez Franz1980
W tym przypadku to jest zdecydowanie syk , żadnego pisku nie ma . Podjadę do ASO i zlookam by mieć pewność.

[ Dodano: Wto 30 Cze, 2009 ]
W razie jak ktoś miał już taki problem problem proszę piszcie co to było , bo się nie pokoje :)
Z góry dziękuje

[ Dodano: Pią 03 Lip, 2009 ]
Więc wczoraj byłem w ASO na mały przegląd mojego świeżo nabytego SEATA i okazało się ze syczenie z pod maski to nic innego jak zamontowany zawór upustowy , w ASO tłumaczyli mi że to ma na celu zniwelowania turbo dziury . Podłączyłem go mimo wszystko do komputera , reszta parametrów silnika jest w normie :)

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 24 września 2010, 22:24
przez C4MIL
Witam,
Mam Leona 1,9tdi ARL. Pojawił się problem z syczeniem przy dodawaniu gazu, na początku dźwięk był ledwo słyszalny lub wcale. Po jeździe ponad 210km/h i ogólnym testowaniu samochodu odstawiłem na parking, następnego dnia zaczął syczeć jak odkurzacz, rozpoczyna się już przed 2 000 obrotów, ciężko jest mu się wkręcić powyżej 3tys, stracił część mocy. Dźwięk dochodzi z prawej strony jakby naprzeciwko pasażera, chociaż może to być mylne wrażenie. Mam zamiar odstawić go do mechanika ale może wskażecie mi bardziej precyzyjnie od jakich części powinien zacząć szukać przyczyny. Gdzie mogło się rozszczelnić przy takich objawach? Podpowiecie?

Pzdr.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 24 września 2010, 22:39
przez Sammael
dymi?

Rozszczelnił się układ doładowania, tj. spadł któryś wąż/opaska z rur idących od turbo, przez intercooler do silnika...

no albo turbo Ci bokiem wyfrunęło...
C4MIL napisał(a):Po jeździe ponad 210km/h

powodzenia ze swoim nowym autem, chcesz tyle jeździć to albo załóż odpowiednie wskaźniki albo poczytaj jak tak jeździć z głową, żeby nie zarżnąć całej motorowni. Diesel nie jest od bicia rekordów prędkości. amen.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 24 września 2010, 23:01
przez C4MIL
Sammael, wcześniej jeździłem tylko japończykami w benzynie, więc poczytałem forum zanim go kupiłem, ale przetestować musiałem ciężko było się oprzeć :)



Zwiększonego dymienia nie zauważyłem, a przed tym zdarzeniem miał w normie.

Re: dziwne syczenie

PostNapisane: 25 września 2010, 13:03
przez Nogaj
Na 100% rozszczelniony układ doładowania. Ja miałem pękniętą plastikową rurę górną co wychodzi z ic do egr i były dokładnie takie same objawy. Na wskaźniku doładowania miałem 0,2 bara mniej.