Moje autko to Leon 1M ARL FR seria, przebieg 112 tyś. Otóż od pewnego czasu autko wydaje dziwny dzięk na biegu jałowym. Nie wiem jak to opisać ale jest to takie "grrrr". Czuć lekkie wibracje. Dzwięk ten też można usłyszeć również podczas jazdy po wrzuceniu na luz oraz podczas wolego, bardzo delikatnego ruszania (prawie bez gazu). Wydaje mi sie, że stało się to ok 3 tygodnie temu po tym jak jechałem autostradą (5 bieg ok 190 km/h). Poczułem wtedy lekkie szarpnięcie i wibrację na pedałach. Nie wiem co to może być... skrzynia, dwumas, poduszki. Jakieś sugestie?
Drugi problem to dymienie. Po wymianie oleju (Motul) jakieś 6000 km, przy ostrym wkręcaniu na obroty widze w tylnej szybie czarny dym. Wiem, że diesel czasem może zadymić ale u mnie nigdy nie było tego objawu. Trochę za dużo tego dymu. Dodam, że na zaworze EGR mam widoczny wyciek (od początku kiedy go kupiłem) oraz pocenie na połączeniu przy IC. Nie czuć utraty mocy.
Jako ciekawostka dodam, że przy poprzedniej wymianie oleju (tą ostatnią robiem razem z moim zaprzyjaźnionym mechanikiem) Panowie z Seata zapomnieli podpiąć cienki przewód dochądzący do obudowy filtra powierza. Pełen profesjonalizm

Trochę długo ale starałem się dokładnie opisać co mnie boli.
Z góry dzięki na sugestie i podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Michał