LeonClub

Witam!!! Mój Leon 1.9TDI 90KM ALH po wyłączeniu silnika słychać jeden tak głuchy strzał (puff) co to może być, a może tak musi być???

takie dosc ciche pufff?? taz tak mialem w 2 leonka i slyszalem tez w golfie takie cos. Mechanika sie pytalem to powiedziale ze to cos z odpowietrzeniem jest. Jak w silniku popatrzysz to tam takie cos (nie wiem jak sie to nazywa) i to przeskoczy po wylaczeniu silnika. to sie otwiera lub zamyka, nie pamietam juz. Ale moze kto inny sie wypowie co sie lepiej zna.

przepustnica - miałem z tym problem ale to raczej nie to - przepustnica jak się nie domyka to samochodem trzesie przy wyłączaniu a nie wydaje raczej zadnych dzwieków

bracus napisał(a):przepustnica

piotrp napisał(a):Mechanika sie pytalem to powiedziale ze to cos z odpowietrzeniem jest. Jak w silniku popatrzysz to tam takie cos (nie wiem jak sie to nazywa) i to przeskoczy po wylaczeniu silnika. to sie otwiera lub zamyka, nie pamietam juz. Ale moze kto inny sie wypowie co sie lepiej zna.

Co ten Twój wpis wniósł merytorycznego? Czyba to, że nic nie wiesz

Ludzie douczyć się później rad udzielać

W dieslu nie ma przepustnicy tylko jest KLAPA GASZĄCA. To ona zamykając się wytwarza w kolektorze podciśnienie podczas gaszenia silnika. Po zatrzymaniu motoru otwiera się i to "pufff" to jest zassanie powietrza przez to podciśnienie.

jaro4444 napisał(a):W dieslu nie ma przepustnicy tylko jest KLAPA GASZĄCA. To ona zamykając się wytwarza w kolektorze podciśnienie podczas gaszenia silnika. Po zatrzymaniu motoru otwiera się i to "pufff" to jest zassanie powietrza przez to podciśnienie.

na gwarancji wymieniono w moim mk V "przepustnicę" (tak było na fakturze) bo były objawy takie jak napisałem na gorze - czy taka występuje w 1.9 tdi nie mam bladego pojęcia i przyznam szczerze ze nie widze w tym nic śmiesznego.
Biorąc pod uwagę to co napisałeś na gorze dziwię sie ze udzielasz komukolwiek rad skoro piszesz ze "w dieslu nie ma przepustnicy" bo jak się okazuje jest.

jaro4444, czy trzeba coś z tym zrobić czy można tak jeździć, osobiście mi to nie przeszkadza tylko nie chciałbym żeby przez to coś innego nie poleciało

bracus napisał(a):na gwarancji wymieniono w moim mk V "przepustnicę"

Jaki mk V, jaki motor, jaką "przepustnicę"?

bracus napisał(a):Biorąc pod uwagę to co napisałeś na gorze dziwię sie ze udzielasz komukolwiek rad skoro piszesz ze "w dieslu nie ma przepustnicy" bo jak się okazuje jest.

Pokaż mi kolego tą "przepustnicę" a porozmawiamy. Przede wszystkim nie wierz ślepo w głupie tłumaczenie VAG-a. To co nazwali "przepustnicą" jest modułem klapy gaszącej sterowanej elektrycznie i zaworu EGR.

ventu1 napisał(a):jaro4444, czy trzeba coś z tym zrobić czy można tak jeździć, osobiście mi to nie przeszkadza tylko nie chciałbym żeby przez to coś innego nie poleciało

Właśnie to oznacza normalną pracę, bo powstające podciśnienie w dolocie łagodnie hamuje silnik i gaśnie on nie rozawlając dwumasu - więc tak ma być

http://sklepy.allegro.pl/item407993968_ ... 0_tdi.html silnik 2.0 tdi - własnie to sie nazywa u "nich" przepustnica - i z tego co pokazuje etka to tez sie nazywa "sprocket" czyli na mój gust przepustnica (bo raczej nie koło zębate ) i wlasnie awaria tego czegoś powodowała u mnie opisane wyżej objawy

jaro4444 ma racje. Nie wystepuje w zadnym TDI cos takiego jak przepustnica a ten element to KLAPA GASZACA

bracus napisał(a):http://sklepy.allegro.pl/item407993968_przepustnica_audi_vw_2_0_tdi.html silnik 2.0 tdi - własnie to sie nazywa u "nich" przepustnica - i z tego co pokazuje etka to tez sie nazywa "sprocket" czyli na mój gust przepustnica (bo raczej nie koło zębate ) i wlasnie awaria tego czegoś powodowała u mnie opisane wyżej objawy

Klapa gasząca/regulacyjna znajdująca się tuż przy EGRze - jak wywalisz EGR z tą klapą silnik przestaje miękko gasnąć - "dławić się" tylko przy gaszeniu nim rzuca.
Przepustnica jest stosowana w silnikach benzynowych do sterowania momentem! W dieslu za to wszystko odpowiada dawka paliwa podana przez wtryskiwacze a nie przepustnica!

PS: W dodatku na tej aukcji nawet numer ktoś nieumiejętnie przepisał bo to jest 038 a nie 03G To też świadczy o pojęciu sprzedającego...

nie chce ciągnąć tematu bo to nigdzie nie prowadzi - o ile moge nie wierzyć w aukcję - wkleiłem ją tylko poglądowo - to facetom z serwisu (czyli Kulczyk Tradex - w koncu magazyn, nazewnictwo i terminologia są takie same - sami sobie takiej nazwy nie wymyślili bo musieli się o taką zgłosić do magazynu głównego - jak pisałem to była naprawa gwarancyjna) tym bardziej etce wierze bardziej jak Wam ale sens jest taki żeby się kolega nie przejmował ze ma coś zle - ja u zony w 1.9 TDI 74kW nie zauważyłem takiego dźwięku przy gaszeniu samochodu.

bracus napisał(a):tym bardziej etce wierze bardziej jak Wam

To wierz dalej ....... zwłaszcza jak są błedy w tłumaczeniu i opisach

bracus spoko rozumiem ale wez to na logike widze ze masz w podpisie cos z VAGiem wiec i mechanika nie obca.
Klapa ma polozenia 0 i 1 (zamyka otwiera) a przepustnica rowniez stany posrednie. Pozatym inne jest zadanie przepustnicy (ragulowanie) od klapy (puszczanie badz nie)
Przeanalizuj to co Ci piszemy

PS Slowo pisane nie zawsze ma racje
Gdyby na plocie ktos napisal DU*PA to tez bys drzazgi z malego wyciagal ?

rob555 napisał(a):PS Slowo pisane nie zawsze ma racje
Gdyby na plocie ktos napisal DU*PA to tez bys drzazgi z malego wyciagal ?

małego jak małego btw zawsze się może udać ze płot ze sklejki będzie

czy w 2.0 też taki strzał powinien występować po zgaszeniu silnika
w dwuletniej octavii gdy zgaszę silnik to żadnego strzału nie słychać chociaż nasłuchiwałem parę razy

Tak naprawdę to nie jest strzał a dość wyraźne "puffff"

jaro4444 napisał(a):Tak naprawdę to nie jest strzał a dość wyraźne "puffff"

słychać jakby leon oddychnął sobie po skończonej pracy takie miękkie "puff" po 2 sekundach od wyłączenia silnika. Zadnego metalicznego dźwięku. Uspokoiliście mnie, bo sam się obawiałem tego "pufania". Skoro tak ma być to należy się cieszyć. Pozdrawiam!