Strona 1 z 1
Problem z mocą

Napisane:
15 października 2008, 18:28
przez jacek505
Witam. Jestem nowym uzytkownikiem forum. Mam problem z Leonem. Jezeli wczesniej ktos opisywal tu podobny prosze o wyrozumialosc i wskazanie linka.
Auto:
Seat Leon TDI 1,9
2001 rok
200 tys km
1 wlasciciel (nie mlody), regularnie serwisowany, kupiony w UK
To moj pierwszy diesel. Auto sprawowalo sie dobrze. Staralem sie jezdzic oszczednie po miescie (turbo pracowalo) a w trasie ok 130 km/h. Niepokoj dotyczyl jedynie sprzegla, ktore pulsowalo wyraznie przy wciskaniu (na poczatku).
Autem przejechalem 3000 km. W kraju zmienilem rozrzad, olej i filtry. Po drugiej probie osiagniecia predk. maks. po ok. kilkunastu sekundach jazdy spadla odczuwalnie moc i auto osiagalo ok. 150 km/h. Potem czulem turbine tylko pare razy ale auto jechalo max 150 km/h. Przed problemem ostatnia gasla mi lampka poduszki, po tym zdarzeniu lampka oleju
migala na zolto kilka razy jako ostatnia i szybko gasla. Nie mialem czasu i pieniedzy aby zabrac auto pod komputer (komputer kolegi w Hyundayu nic nie wykazal). Mechanik robiacy rozrzad mowil, ze albo turbina padla albo wezyk turbo ale bez tego mozna jechac. W dniu wyjazdu wielokrotnie po przekr. 2 tys obr. slyszalem syk (wczesniej jakos tego nie
slyszalem), jakby przesypywal sie piasek pod maska. Jechalem dalej, bo bez turbo mozna jezdzic i tu byl moj blad. W Niemczech moc spadla drastycznie (50 km/h na wzniesieniu), auto jechalo max 110 km/h, obroty nie przekraczaly ok. 2300, temp oleju w normie (stan oleju byl i jest ok). Jak stanalem na stacji benzynowej, nie moglem ruszyc normalnie,
musialem bardzo lekko puszczac sprzeglo (dodawanie gazu nic nie dawalo) i powoli rozpedzac pojazd. Samochod zuzywal ok. 50% wiecej paliwa. Silnik dymi. Szczescie, ze mialem wszedzie zielone swiatla i policja mnie nie zatrzymala jak jechalem pod gorke na awaryjnych.
Kolega mechanik powiedzial, ze przyczyn awarii moze byc wiele ale wskazal na poczatku na zawor EGR. Szukam podpowiedzi, bo moze to byc blahostka. Jak juz nic nie pomoze wtedy bede musial wybulic nie wiem ile na mechanika a jak naprawa bedzie nie oplacalna to trza bedzie z wielkim zalem sprzedac to ladne autko
Czy ktos juz mial podobna awarie a jezeli tak to co bylo przyczyna ?
Pozdr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
15 października 2008, 20:37
przez pembuk
Szczerze, to chyba lepiej zmien mechaników. Nie chce nic krakac, ale mi to wyglada na to ze zatłukłeś turbine. Ale podziekuj za to mechanikom, ktorzy twierdza ,ze z uszkodzana turbina albo wezykiem mozna sobi jezdzic

. Długa ta twoja opowiesc i podstawa to jechac na kompa jak najszybciej. Ale z tego co piszesz o przesypywaniu piasku pod maska ( mialem to samo) rozszczelenie ukladu dolotowego (najprawdopodobniej) co jezdzac normalnie ( w deche) doprowadza do zabicia turbiny ( za male cisnienie doladowania powoduje wysterowanie grzyba turbiny na maskymalny przeplyw spalin przez turbine. To tak jakbys mogl biegac tylko sprintem - daleko nie dobiegniesz! Pozniej piszesz o spadku mocy (dramatycznym) , dymieniu etc. to samo bylo u ojca w BWM zatarte turbo ( praktycznie zero mocy). Dziwie sie ze przy takiej choince na zegarach ktos doradzil ci jezdzic z tym normalnie. Sorki za te słowa. Ale lepiej nie byc potem rozczarowanym po wizycie u mechaniora. Lepiej sprawdz auto kompem u znajomego z VAG-iem
Re: Problem z mocą

Napisane:
15 października 2008, 21:13
przez paul78
sprawdz czy wszystkie węze masz dobrze podpięte i czy wszystko szczelne ,ja miałem podobny przypadek jadac pod górkę dymił mi niesamowicie i moc drastycznie spadała stanałem więc na poboczu otworzyłem maskę i okazało sie że ta gumowa rura
(po lewej stronie silnika na wierzchu) była całkiem odpięta od reszty, wiec podpiąłem na nowo i hula:)
Jesli nie to to jedyne co mi się nasuwa to padnięte turbo (zmien mechaników a dobrze na tym wyjdziesz)
VAG prawdę ci powie:) pozdrawiam i życzę twojemu leonkowi szybkiego powrotu do zdrowia:)
Re: Problem z mocą

Napisane:
16 października 2008, 14:35
przez jacek505
Dzieki za rady. Weze sa podpiete. Ciezko jest dostac sie glebiej za silnik bez kanalu. Dzisiaj sprawdze zawor EGR jak da rade odkrecic. Jezeli to nie to to szukam warsztatu ale wczesniej auto idzie pod kompa. Jak wlaczy sie silnik to rzuca nim.
Mechanik, ktory robil rozrzad w przypadku awarii turbiny odlacza ja i byc moze to mial na mysli mowiaz, ze bez turbo mozna jezdzic.
Pozdr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
16 października 2008, 17:14
przez paul78
Nie ma problemu ,po to jest forum aby sobie pomagać:)
jak już odkryjesz przyczynę to nie zapomnij tutaj opisać a napewno się komuś przyda:)
Pozdro:)
Re: Problem z mocą

Napisane:
17 października 2008, 20:07
przez jacek505
Rozmawialem z kumplem mechanikiem. Stwierdzil, ze jezeli zadna z lampek w panelu sie nie swieci to badanie auta nie powinno sie zaczynac od podlaczenia komputera (co to dokladnie takiego jest ten VAG ?) a od przegladu mechaniki. Jego zdaniem awaria ma charakter mechaniczny i komputer tego nie widzi i steruje silnikiem tak aby zapewnic mu wymagane przez kierowce osiagi (bieg, gaz). Nie dalem rady odkrecic zaworu EGR. Na razie szukam nowej pracy. Jak bede mial dochody wezme sie za diagnoze Leona.
Pozdr.
[ Dodano: Pią 17 Paź, 2008 ]
Juz poczytalem o VAG.
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 13:03
przez Axee
jacek505 napisał(a):Rozmawialem z kumplem mechanikiem. Stwierdzil, ze jezeli zadna z lampek w panelu sie nie swieci to badanie auta nie powinno sie zaczynac od podlaczenia komputera
Zmien koniecznie mechanika, w przypadku aut z koncernu VAG, pierwsza czynnoscia jaka robisz to podlaczenie sie pod VAS lub VAG, odczytanie bledow, sprawdzenie parametrow pracy poszegolnych podzespolow itd. Pozniej nastepuje dalsza diagnoza, czesto wspomagana pomiarami z VAGa ...
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 14:52
przez jacek505
Axee napisał(a): Zmien koniecznie mechanika, w przypadku aut z koncernu VAG, pierwsza czynnoscia jaka robisz to podlaczenie sie pod VAS lub VAG, odczytanie bledow, sprawdzenie parametrow pracy poszegolnych podzespolow itd. Pozniej nastepuje dalsza diagnoza, czesto wspomagana pomiarami z VAGa ...
Ten mechanik to akurat inny.
Czy musi to byc specjalizowany komp dla aut VW-Audi (silnik) czy moze to byc inna uniwersalna jednostka majaca w bazie danych silniki VW-Audi ? W opiniach o Leonie czytalem, ze ma on silnik Audi A3, inni twierdza, ze jest to jednostka napedowa od Volkswagena. Jak to w koncu jest z tym 1.9 tdi ?
Pozdr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 15:05
przez Miro
Najlepszy jest VAG lub VAS,ale uniwersalny tester też sobie z diagnozą poradzi.
1,9 TDI to wspólny silnik koncernu VW/Audi/Seat/Skoda.
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 16:07
przez jacek505
Axee napisał(a): Zmien koniecznie mechanika, w przypadku aut z koncernu VAG, pierwsza czynnoscia jaka robisz to podlaczenie sie pod VAS lub VAG, odczytanie bledow, sprawdzenie parametrow pracy poszegolnych podzespolow itd. Pozniej nastepuje dalsza diagnoza, czesto wspomagana pomiarami z VAGa ...
Ten mechanik to akurat inny.
Czy musi to byc specjalizowany komp dla aut VW-Audi (silnik) czy moze to byc inna uniwersalna jednostka majaca w bazie danych silniki VW-Audi ? W opiniach o Leonie czytalem, ze ma on silnik Audi A3, inni twierdza, ze jest to jednostka napedowa od Volkswagena. Jak to w koncu jest z tym 1.9 tdi ?
Pozdr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 20:59
przez Axee
jacek505, zasadniczo na Twoje pytania odpowiedzial Miro dwa posty wyzej. Najlepszy jest wyspecjalizowany, ale urzadzenia uniwersalne tez nie sa zle np. Bosch KTS. Silniki w wiekszosci zblizonych modeli aut z koncernu VAG (volkswagen/audi/seat/skoda) sa takie same, niezaleznie od marki, niemniej jednak 1,9TDI wystepuje w kilkunastu wersjach. Diagnostyka tych wersji jest podobna. Warto wiedziec jaki silnik sie posiada, informacja jest na wlepce w bagazniku i/lub na naklejce w ksiazce serwisowej. Np. silnik ASV wystepowal w leonie, octavii, golfie 4, audi a3 i jest to dokladnie ten sam silnik.
Re: Problem z mocą

Napisane:
18 października 2008, 23:28
przez jacek505
Dzieki Axee. Mam silnik ALH. Kumpel kumpla mechanika z Nottingham ma komputer do diagnozy aut, jak znow bede mial dochody poprosze ich o wizyte.
Poczytalem o przyczynach utraty mocy w turbodieslach. Moj Leon wypuszcza kleby niebieskiego dymu. Caly czas mam nadzieje, ze wszystkie te problemy wynikaja z nieszczelnosci ukladu powietrznego. Oby to bylo po stronie wylotowej turbiny. Jak tylko dowiem sie co jest dam znac.
Re: Problem z mocą

Napisane:
19 października 2008, 13:18
przez Axee
jacek505 napisał(a):Mam silnik ALH.
A zatem masz silnik z pompa paliwa VP37 i turbosprezarke ze zmienna geometrii lopatek.
jacek505 napisał(a):Moj Leon wypuszcza kleby niebieskiego dymu.
Moze to swiadczyc miedzy innymi o uszkodzonej turbinie (olej smarujacy walek turbiny dostaje sie do kanalu spalinowego turbo sprezarki), uszkodzeniu pompy paliwa (uszkodzony nastawnik w pompie), zuzytych pierscieniach, uszczelniaczach badz padnietej uszczelce pod glowica (olej z kanalow olejowych dostaje sie do cylindrow)... to tak po krotce, zaczalbym od sprawdzenia pompy paliwa.
Re: Problem z mocą

Napisane:
23 października 2008, 20:45
przez jacek505
Uszkodzona turbina. Hmmm... Moze kumpel mi cos zalatwi i zamontuje. Wlasnie, jak jest z ta turbina. Czy zalacza ja komputer czy zalacza sie automatycznie po przekroczeniu 2000 obr.min ? Jak poczytalem tu na forum, turbina steruje komputer, wiec moze w mojej sytuacji zaistniala taka mozliwosc, ze komputer nie dopuszcza do wlaczenia turbiny (obroty w moim Leonie nie przekr. 2000) bo nie ma doladowania (nieszczelnosc) ?
Re: Problem z mocą

Napisane:
23 października 2008, 22:15
przez and280
a bylo moze sprawdzane cisnienie oleju? pisales na poczaatku ze lampka mrygala moze pompa oleju cos niedomaga albo daje za duze cisnienie i szklanki podpiera?bo nawet jak bysmy zamiast oski w turbine wkrecili srube i odlaczyli przewody olejowe od turbiny to autko bedzie jezdzilo jak by mialo 70 koni czyli te 140-150 by jezdzilo i nie mialoby problemow z ruszaniem z miejsca.
Re: Problem z mocą

Napisane:
25 października 2008, 10:08
przez jacek505
Kontrolka oleju zawsze gasnie. Poziom oleju jest caly czas taki sam. Wczoraj znow uruchomilem auto. Dymi na poczatku potem mniej. Po kilkunastu minutach biegu luzem postanowilem sie przejechac (gaz luzem dochodzil do 3000 obr/min) i auto jechalo normalnie !

ale po jakis 300 m moc spadla, zaczal kopcic (w ciagu kilku minut pracy silnika wskazowka paliwa wyraznie opadla) i znow ledwo jechalem. W dodatku zaklinowalem sie z gorki na krawezniku czym narobilem klopotu przejezdzajacym. Czekam na przyplyw gotowki, wtedy naprawie Leonka i napisze co padlo.
Wogole czytajac tu na forum o Leonie dizlu dochodze do wnioskow, ze jest to jednak auto awaryjne ale to samo mozna powiedziec pewnie i o innych dobrych autach, no bo w koncu kiedys musi kiedys cos w nich pojsc nie tak. Mam tez inny wniosek - niemieckie auta nie sa najlepsze. Czesci vw-audi, bosch nie gwarantuja bezstresowej jazdy. Jak jechalem autostrada juz w UK, na pasie awaryjnym stalo kilka vw tdi ! (sprawdzilem !) i jedno audi. Wszystkie te auta prod. min. 2000r.
Pozdr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
27 października 2008, 13:41
przez maciobest
podstawa to komp
to nie FIAT 126p (gdzie naprawy młotkiem i śrubokrętem)
Re: Problem z mocą

Napisane:
27 października 2008, 14:18
przez aroslaw75
jacek505 napisał(a):Wogole czytajac tu na forum o Leonie dizlu dochodze do wnioskow, ze jest to jednak auto awaryjne ale to samo mozna powiedziec pewnie i o innych dobrych autach, no bo w koncu kiedys musi kiedys cos w nich pojsc nie tak.
Nie zgodze sie z Tobą, ponieważ tu piszą osby które w jakiś sposób mają problemy z autem. Kto nie ma problemów z samochodem to co będzie pisać w tym dziale. Proponuje kupić francuza to zobaczysz co to jest usterkowość, sam kiedyś miałem to wiem. Nigdy wiecej!
Pozdrawiam
Re: Problem z mocą

Napisane:
27 października 2008, 15:33
przez jacek505
aroslaw75 napisał(a): Nie zgodze sie z Tobą, ponieważ tu piszą osby które w jakiś sposób mają problemy z autem. Kto nie ma problemów z samochodem to co będzie pisać w tym dziale. Proponuje kupić francuza to zobaczysz co to jest usterkowość, sam kiedyś miałem to wiem. Nigdy wiecej!
Pozdrawiam
Tak offtopikiem, Aroslaw, ja juz wiem co nieco wiecej o samochodach. Nie ma najlepszej recepty jakie auto kupic, nowe czy uzywane. Z tego co wyczytalem w UK wsrod aut uzywanych 10 letnich i wiecej najmniej niezawodne sa auta japonskie, np. toyoty z l. 90 ciezko jest zajechac. Nowe auta tez beda przyjezdzac do serwisu zanim sie dotra czesci ale jedne czesciej inne rzadziej ale statystyk niestety nie znam
Co do francuzow to zmienilem o nich zdanie. Z awaryjnosci slyna meganki i laguny ale juz peug i citroeny nie, bynajmniej w UK. Jezdze saxo 1.1 benzyna i poza rozluzniajaca sie tapicerka wszystko jest ok (airbagi czesto mrugaja). Niemieckie samochody sa przereklamowane (te bardziej dostepne dla ludu nie sa tak swietne jak sie o nich pisze) a to wlasnie niemcy urobili francuzom kiepska opinie.
Re: Problem z mocą

Napisane:
27 października 2008, 19:51
przez Sammael
jacek505 napisał(a):Niemieckie samochody sa przereklamowane (te bardziej dostepne dla ludu nie sa tak swietne jak sie o nich pisze) a to wlasnie niemcy urobili francuzom kiepska opinie.
Z drugiej strony osobiście nie widziałem mocno dłubanego HDI

Sporo usterek można uniknąć prawidłowo użytkując samochód.
Tak jak napisałeś każde auto przyjedzie do serwisu, nic nie jest idealne.
Re: Problem z mocą

Napisane:
29 października 2008, 17:31
przez jacek505
Panowie, wszystkie wasze przypuszczenia co do uszkodzen nie sprawdzily sie. Turbina w porzadku. Uklad powietrzny szczelny, wezyki turbo ok, EGR w porzadku. O ile Niemcy robia dobre silniki to zawory juz nie. Wywalilo N75 i jeszcze jeden podobny wielkoscia niedaleko niego za silnikiem. Mechanik, ktory robil rozrzad nie ustawil kata wtrysku ani pompy wodnej. Kola zablokowal ale to nic nie dalo. Pieniadze poszly w bloto. Znalazlem porzadnego polskiego mechanika, ktory pracowal w serwisie vw-audi. Auto pojechalo zaraz po wymianie zaworu ale jeszcze trzeba poprawic rozrzad.
Ufff ! Juz mialem czarne mysli, ze bede musial sprzedac Leonika albo wybulic polowe jego wartosci na naprawe.
Re: Problem z mocą

Napisane:
29 października 2008, 18:00
przez pembuk
Hmm, swoja droga N75 to standardowy zaworek montowany nie tylko w grupie vw

. A najwazniejsze ze nie trzeba go wymieniac, wystarczy wyczyscic filterek

. Ten drugi steruje wlasnie EGR-em

, wiec je sobie wymontuj i poczysc tak bedzie taniej
[ Dodano: Czw 30 Paź, 2008 ]Ups

troche namieszalem z tymi filtrami od zaworow

. Myslalem ze sa takie same jak w BMW, ale nie ten nasze nie maja filterków. Szkoda

Re: Problem z mocą

Napisane:
30 października 2008, 23:21
przez jacek505
Moj Leonik juz jezdzi ale dopiero w nastepna sobote odzyska pelnie sil.
Mam pytanie do kolegow Leonow. W TDI i wszystko jasne jest taki punkt:
18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami .
Czy ktos moglby w kilku slowach napisac o co chodzi z tym ciagnieciem dizla do odciecia i w jakich obrotach jest max mom. obr. i moc w TDI 90 KM ?
Re: Problem z mocą

Napisane:
31 października 2008, 08:13
przez Miro
jacek505 napisał(a):Czy ktos moglby w kilku slowach napisac o co chodzi z tym ciagnieciem dizla do odciecia i w jakich obrotach jest max mom. obr. i moc w TDI 90 KM ?
Chodzi o to byś nie zmieniał biegów przy 4,5tys obr,wystarczy pociągnąć do 3,5-4tys. Max moment masz przy 1900-2000obr,moc przy 4000obr.
Czyli najlepiej jest jeździć w zakresie 2-4tys obr.
Re: Problem z mocą

Napisane:
19 grudnia 2008, 12:24
przez jacek505
Dziwne. Po wyregulowaniu auto osiaga 180 km/h ale jakos nie czuc turbiny. Na jedynce, dwojce i trojce w ogole na wszystkich biegach samochod przyspiesza ladnie ale liniowo (pewnie za sprawa zaslepionego EGRa). Cholera turba nie czuc ! Jak turbo nie chodzilo predk. max mial 160/kmh. Teraz turbiny nie czuc a dochodzi do 180. Silnik dostal w palnik (na rozgrzanym oleju) ale turbo nie ruszylo. O co chodzi ? Czy mechanik wstawil mi zepsuta turbine i podrasowal silnik ? Autko ladnie chodzi, spalanie w normie.
Re: Problem z mocą

Napisane:
19 grudnia 2008, 12:45
przez pembuk
Jakby ci wstawil padlo zamiast turbiny to by ci auto nie jechalo wogole. Po za tym podrasowanie auta az tak bez terurbiny jest raczej nie mozliwe przynajmniej przez program ;p. Musisz porobic Log-i vagiem i wtedy dopiero bedzie mozna cos sensownego stwierdzic. Moze poporustu zbyt wiele oczekujesz od 110KM ;p
Re: Problem z mocą

Napisane:
19 grudnia 2008, 13:39
przez jacek505
Pembuk, bez turbiny mozna jezdzic, tzn. z odlaczona turbina, wtedy mamy silnik atmosferyczny. Nie wiem, jak jezdzi sie gdy turbo calkowicie sie sypnelo ale na logike biorac gdy turbina sie nie kreci to powietrze dostaje sie do cylindrow a auto ma osiagi silnika SDI . Na niskich obrotach pon. 2200 powietrze przelatuje przez turbine, powyzej gdy turbina sie nie kreci a jest wieksze zapotrzebowanie na powietrze nie wiem jak moze zachowywac sie silnik, turbina pewnie stawia opor i mniej powietrza dostaje sie do komory spalania, wiec moc spada.
Komp auta nie ma zadnych bledow, widzialem.
Re: Problem z mocą

Napisane:
19 grudnia 2008, 16:28
przez rob555
Jak nie zamkniesz doplywu olej z turbo to jak padnie to w ciagu 2min wciagnie Ci caly olej...
Re: Problem z mocą

Napisane:
20 grudnia 2008, 00:00
przez tsubocz
Poprawcie mnie jeżeli źle mówię.
Jeżeli wyłączy mi się turbina to zacznie brać mi dużo więcej oleju niż zwykle?
Re: Problem z mocą

Napisane:
20 grudnia 2008, 10:05
przez kryha25
Też mam mały problem z mocą. Zauważyłem że nie zawsze załącza mi się turbina. Muszę wtedy zgasić silnik i po ponownym uruchomieniu już jest ok. Byłem w serwisie to mi powiedzieli że wywala sterownik od turbo sprężarki lecz żeby to naprawić trzeba podłączyć auto pod kompa lecz tylko w czasie jazdy, gdy akurat turbo nie zadziała. Lecz jak to zrobić skoro nie zawsze mi się to przytrafia. Przecież nie będe jeździł cały dzień z podłączonym Vag-iem?
Re: Problem z mocą

Napisane:
20 grudnia 2008, 10:39
przez pembuk
kryha25,
Wcale nie musisz jezdzic non stop z podpietym kompem. Wyglada na to ze turbina daje nadmiar powietrza ( za duze cisnienie) wtedy sterownik wchodzi w tryb awaryjny. Taka sytuacja nawet po ponownym zapaleniu zapisana jest w pamieci sterowanika jako blad, ktory mozesz sobie odczytac nawet po miesiacu czasu. A przyczyna pewnie ta sama jak u wiekszosci czyli zabrudzone kierownice spalin w turbo. Da sie je wyczyscic jakby cos a na poczatke mozesz sprobowac troche pogazowac autem na 3 biegu. Dynamika gazow wylotowych moze wtedy troche pomoc.
P.S. Poszukaj na forum stwierdzenia "PSJ" i postaraj sie stosowac do zalecen

Re: Problem z mocą

Napisane:
20 grudnia 2008, 20:57
przez kryha25
Dzięki bardzo za radę
Re: Problem z mocą

Napisane:
21 grudnia 2008, 14:25
przez jacek505
Czy przy 90 KM silniku czuc wyraznie turbo pow 2200 obr. na jedynce czy dwojce ? Ja nie czuje. Nie ma zadnej reakcji. Silnik przyspiesza liniowo. Przejechalem sie xsara hdi i kurna tez na jedynce dwojce nie czuc sprezarki. Czy turbina ma zalaczac sie na niskich biegach czy tylko od trojki wzwyz ? Sorki za te lamerskie pytania ale ucze silnikow TDI

Pamietam jak zaladowane auto (ok 100 kg ladunku, pelny bak i dwie osoby) frunelo na turbinie ale na piatce dopiero od ok. 3000 obr sprezarka wyraznie ciagnela.
Re: Problem z mocą

Napisane:
23 grudnia 2008, 18:58
przez webski
Witam..
mam problem ze swoim Leonem z 2002r 150KM.. Nawet nie wiem od czego zaczac,bo co mechanik,to cos nowego.. Czy jest wogole mozliwosc,ze w ciagu 3miesiecy siadly by mi pierscienie, turbina, wtryski,itd? a wiec...
Ogolnie problem mam taki,ze traci mi sie moc powyzej 3tys obrotow, jakby turbina miala dziury w pracy,ale tylko wtedy jak mu docisne pedal do podlogi, jak powoli dodaje,to jest w miare OK! bylem dzisiaj u goscia i na Vas-ie wyszlo,ze wtryski mi lataja na wolnych obrotach (podobno wartosci przy wolnych obrotach powinny byc ok '0',a ja mam na wszystkich wtryskiwaczach w przedziale 5-15 i sie zmieniaja) Powiedzial,ze wszystkie mam do wymiany..
Kolejny problem,to to,ze turbina bierze mi za duzo oleju i jak ostatnio mialem wymieniany waz z turbiny,bo mi zawleczka puscila,to stwierdzil,ze mam gdziesz przeloty w silniku i trzebaby go bylo rozebrac,bo najprawdopodobniej nie trzyma na pierscieniach.. zreszta jak chodzi na wolnych obrotach i odkrece korek,to mi troszke pluje olejem..
Polecil mi sprawdzanie oleju i jesli bedzie bral powyzej 1--ml na tysiac km,to mam podjechal,to go "otworza":)
Przy okazji jak go ogladal,to stwierdzil,ze na wolnych obrotach slychac mi troche dwumas,ale jeszcze nie jest najgorzej,tylko zebym sie przygotowal na wymiane..
Moze ktos by doradzil kogos kumatego w okolicach Katowic,zebym dokladnie wiedzial co mam robic,bo narazie,to jestem zalamany,a perspektywa wydania paru tysiecy nie jest zbytnio pozytywna:(
Prosze pomozcie..
Re: Problem z mocą

Napisane:
24 grudnia 2008, 13:16
przez miazga1986
webski, podjedz moze na diagnoze do aligatora... Mieszka w katowicach:
http://mapy.pkt.pl/f,12402519720000000, ... -36l,.html
Wg mnie turbo ci przeładowuje i komp ci przechodzi w tryb awaryjny
Re: Problem z mocą

Napisane:
24 grudnia 2008, 13:51
przez webski
Dzieki.. Po swietach napewno sie wybiore,ale lepiej z nim sie jakos umowic,czy od razu podjechac?? Jestem tu troche nowy i dlatego nie znam wszystkich zasad i zwyczajow..

Re: Problem z mocą

Napisane:
24 grudnia 2008, 14:19
przez miazga1986
No zdecydowanie najpierw zadzwon... Ja tam tez swiezak od paru dni mam leona
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Re: Problem z mocą

Napisane:
24 grudnia 2008, 20:44
przez webski
Ja mam leonka od sierpnia i po 24h moja kobieta mi go rozwalila,wiec zaczelo sie idealnie:) Takze powoli mysle,ze moze nie byl mi pisany:) A ten koles ma warsztat,albo jest klubowiczem tutaj?? jest dobry ogolnie?? a tak wogole,to WESOLYCH SWIAT:)
Re: Problem z mocą

Napisane:
30 grudnia 2008, 13:19
przez hristov
Witam jestem nowym leono maniakiem i mam podobny problem co krycha 25, spadek mocy jak powoli go krece to jest ok ale jak szybciej go wcisne to zdarzylo sie ze nie mial mocy dochodzi powoli do 3 tysobrotow i pozniejjuzstraszne opory jakbygo cos blokowalo, jak stane na swiatlach i zejda obroty to pochwili juz jedzie normalnie. zdarzylo mi sieto z 4 razy w ciagu 2 miesiecy, poradzcie co moze byc przyczyna. Mialem podobnie przy wczesniejszym autku peugeocie 307 ( naszczescie go ukradli dobrzy ludzie i skonczyly sie meczarnie z francuzem) . pozdrawiam.
Re: Problem z mocą

Napisane:
30 grudnia 2008, 17:29
przez Evo
Małe sprostowanie: nie piszcie prosze że turbo jest wyłączone ponieważ jest to ewidentna bzdura.Turbina pracuje ZAWSZE przy włączonym silniku,ponieważ nawet na wolnych obrotach wytwarzane spaliny ją napędzają. To że może nie pompować to inna historia,ale jest włączona zawsze
