zakładam mowy temat bo nie mogę znaleźć na forum odpowiedzi...i mam powoli dość...
kupiłem leonka we wrześniu, wszystko było ok, wymieniłem rozrząd, oleje itd...
jak zaczęła się zima zaczęły się problemy, szczególnie z porannym odpaleniem...autko odpalało ale długo kręciło, czasami na kilka razy....na ciepłym silniku odpalało super, na raz!
pojechałem do mechanika bo doczytałem że to może być źle ustawiony kąt wtrysku. faktycznie był źle ustawiony, stwierdził że aż o 10 stopni jest przestawiony. ustawił według vag-a prawidłowy kąt i pojechałem do domku- rano jeszcze gorzej z odpaleniem! chodził jak traktor, trząsł się cały i dużo głośniej pracował. więc pojechałem do kolejnego speca by ten też sprawdził. stwierdził że kąt wtrysku jest ustawiony ok i nie wie dlaczego autko tak źle odpala. w każdym razie przestawił mi znowu kąt wtrysku, znaczy się przyśpieszył o 5 stopni i stwierdził że tak musi być. ale teraz jest tak że raz odpali dobrze jak zimny a raz długo kręci, jak jest ciepły pali cały czas na raz. poprosiłem żeby sprawdził też rozrząd czy jest dobrze założony- sprawdził i uważa że rozrząd jest ok.
kolejną rzeczą jaka zauważyłem jest to że jak silnik jest rozgrzany i zatrzymuje autko obroty falują i delikatnie trzęsie całym autem
w międzyczasie wymieniłem filtr paliwa, świece na boscha(sprawdzone), przepływomierz i czujnik temperatury i akumulator.
czy ma ktoś jakieś sugestie co jeszcze zrobić?bo byłem u kolejnego mechanika i ten chciał mi zapłon ustawiać za pomocą zegarów...jeśli się nie mylę to tylko vag-iem można tak?
no i poszukuje dobrego mechanik który zna się na tym z poznania bo do katowic czy bielska mam za daleko...niestety