LeonClub

witam paniowie, tym razem mam takie pytanie dotyczace korka w zbiorczniczku płynu chlodniczego. mianowicie chodzi mi o to czy korek moze byc przyczyna stwarzania sie cisnienie w ukladzie chlodniczym. obajw mam takie ze co 3-4 dni musze dolac plynu bo ucieka przez nadmiar w zbiorniczku. ktos mi podpowiedział ze w tym korku są jakies zaworki i zebym załozył sobie najpierw nowy korek i zobaczył co bedzie, a jak nie pomoze to wymienił uszczelke pod głowicą, tylko czy ta sprawa z korkiem jest mozliwa??
dzieki za pomoc

jarek23 napisał(a):co 3-4 dni musze dolac plynu bo ucieka przez nadmiar w zbiorniczku

Jak to przez nadmiar?
Jaki masz poziom płynu chłodniczego?

na zbiorniku jest takie ujscie, zeby wrazie powstania duzego cisniania nie rozerwało zbiornika.
a poziom mam prawidlówy, tzn jest tak ze jak samochód chodzi to powiom jest mniejszy, a po odkrecieniu korka wraca do prawidłowego poziomu, choc co 3-4 dni musze dolac, bo go ubywa

jarek23 korek jest z zaworem
jeżeli Ci ubywa płynu to zobacz czy czasem oleju nie przybywa
jeżeli poziom oleju w normie to wymien korek

poziom oleju utrzymuje mi sie caly czas na jednym poziomie, czyli nie przybywa go

a widac ze on wycieka ze zbiorniczka, bo w okolicy zbiorniczka widze ze jest mokro i po smaku czuc ze to płyn

jarek23 napisał(a):poziom oleju utrzymuje mi sie caly czas na jednym poziomie, czyli nie przybywa go

a widac ze on wycieka ze zbiorniczka, bo w okolicy zbiorniczka widze ze jest mokro i po smaku czuc ze to płyn

muszę Cię zmartwić, żaden korek tylko uszczelka.

Witam

Czytałem temat o Ubytku płynu chłodniczego, ale nic nie pasuje do mnie.... Mi naprawdę ubywa mało płynu około 2-3 setki na 5-8 tysiaków, więc minimalnie.... Zero wycieków, wszędzie suchu, poziom oleju ok, bez zmian, a jednak płynu minimalnie ubywa..... MOŻE KOREK... nie wiem... Mechanik mówi że uszczelka i nic na razie nie trzeba robić, ale czy to -to.... Silnik pracuje ok.. ale jednak tego plynu ucieka ....... (od max. do min. około 5-8 t.km. ) CZY to korek.... CZY zastosować jakiś LEP np.. http://www.liquimoly-sklep.pl/product-p ... -025L.html

niby to nie grożne narazie ale coś ubywa , co wy na to....

pozdro,dzieki!

Mam podobny problem zero jakich kolwiek wycieków, olej cały czas na tym samym poziomie ale płynu ubywa przy spokojnej jeżdzie starcza go na dłużej ale przy nieco większych obrotach ubywa go znacznie szybciej, narazie brak diagnozy

Na 99% uszczelka pod głowicą. Podczas ostrzejszej jazdy więcej spalin przedostaje się do układu chłodzenia (tworzy się większe ciśnienie) i wywala więcej płynu. Miałem dokładnie to samo u siebie. Podczas spokojnej jazdy ubywało mało płynu, podczas pałowania uciekało dużo więcej.

Kolego obstawiam również uszczelkę na 99%
Sam niedawno to przechodziłem i powiem szczerze że strach ma wielkie oczy
Też szukałem różnych przyczyn a nie dałem sobie wmówić że to UPG wymieniłem korek płyn pompę wody w końcu jednak oddałem auto na wymianę UPG i co..........
Teraz auto śmiga jak nowe
Ja jak rano przychodziłem rano po auto do garażu i odkręcałem korek to uchodziło ciśnienie ze zbiorniczka a poziom płynu wzrastał, teraz z nową UPG jak silnik zimny odkręcę korek to nie wcale ciśnienia w układzie, węże są mięciutkie wszystko hula jak ta lala
Radzę ci najpierw sprawdź UPG a potem resztę bo inaczej narobisz sobie kosztów
Wejdź w moje posty lub w wyszukiwarkę tam temat jasno i przejrzyście przemaglowany
Pozdro

hmm nie wiem czy dobrze rozumiem ale UPG oznacza uszczelke pod głowica prawda??
a mozna wiedziec ile cie taka naprawa czyli wymiana uszczelki kosztowala??

...pewnie i uszczelka , mechanik też mi mówił że prawdopodobnie uszczelka ale płynu na tyle mało ucieka że na razie nie kazał nic robić, nic nie interweniować... mam dalej śmigać...
ale... postanowiłem właśnie "nie trzymać poziomu płynu" więc nic nie dolewam ale kontroluje poziom płynu i,i
zauważyłem że poziom płynu spadł ok. 0,5-1cm. poniżej min. i się ustabilizował - jakby już go nie ubywało - stały pozim, czyżby motor miał taka chęć mieć płynu poziom... co to może być...
Nie boje się wymiany uszczelki, no ale po co kiedy może nie do końca to - to.
Jutro zajadę do mechaniora z tym dziwnym "poziomem płynu" - a może ten typ tak ma.
a może jednak korek ma coś z tym wspólnego, oby...
Dodam że u mnie po odkręceniu korka nie następuje nagłe wyrównanie (wzrost) poziomu płynu...

U mnie też tak jest że na zimnym silniku po odkręceniu korka słychać syczenie i podnosi się poziom płynu. Wydaje mi się że tak powinno być gdyż jest to układ ciśnieniowy, korek trzyma do pewnego poziomu ciśnienie a jak jest za duże to upuszcza.

szmoła napisał(a):...pewnie i uszczelka , mechanik też mi mówił że prawdopodobnie uszczelka ale płynu na tyle mało ucieka że na razie nie kazał nic robić, nic nie interweniować... mam dalej śmigać...
ale... postanowiłem właśnie "nie trzymać poziomu płynu" więc nic nie dolewam ale kontroluje poziom płynu i,i
zauważyłem że poziom płynu spadł ok. 0,5-1cm. poniżej min. i się ustabilizował - jakby już go nie ubywało - stały pozim, czyżby motor miał taka chęć mieć płynu poziom... co to może być...
Nie boje się wymiany uszczelki, no ale po co kiedy może nie do końca to - to.
Jutro zajadę do mechaniora z tym dziwnym "poziomem płynu" - a może ten typ tak ma.
a może jednak korek ma coś z tym wspólnego, oby...
Dodam że u mnie po odkręceniu korka nie następuje nagłe wyrównanie (wzrost) poziomu płynu...

dopóki nie ma wycieku na zewnątrz przez zaworek (spływa po prawym nadkolu) siedzieć na d****, czyli nic nie robić (uszczelka), a jedynie obserwować. Pierwszy wyciek = szykuj się do wymiany.
Dolewać wody destylowanej, nie płynu, do poziomu środek.

[ Dodano: Sob 25 Kwi, 2009 ]

koti napisał(a):U mnie też tak jest że na zimnym silniku po odkręceniu korka słychać syczenie i podnosi się poziom płynu. Wydaje mi się że tak powinno być gdyż jest to układ ciśnieniowy, korek trzyma do pewnego poziomu ciśnienie a jak jest za duże to upuszcza.

naturalne

nienaturalne = płyn znika w momencie, czyli go dosłownie "wciąga" = agonia głowicy (uszczelka).

Ja mam tak że ten płyn ucieka mi po prawym nadkolu i go ubywa Czy to na 100% oznacza uszczelkę?? czy może być jakaś inna przyczyna takiego ubytku?? Ile orientacyjnie kosztuje wymiana uszczelki?? Jak samemu zdiagnozować czy to uszczelka??

Z góry dziękuję za odp.

Pozdrawiam

Mi płynu wcale nie uciekało a był przedmuch gazów spalinowych do układu chłodzenia i objawów padniętej UPG (uszczelki pod głowicą) nie było wcale ale nie działało mi ogrzewanie tak jak trzeba i winna była uszczelka

Hmm a czy to normalne że w zbiorniczku po otwarciu pokazały się bąbelki?? Tzn tak jakby coś bulgotało. Czy ten układ może być zapowietrzony??

pepej003,
moim zdaniem masz to co ja. Ja też miałem bąbelki i były to gazy spalinowe a czasem nie bulgocze ci coś podczas jazdy w kabinie tak jakby pod deską rozdzielczą?? Temat ten był dość mocno opisywany na forum passata u mnie niestety potwierdziło się że był bardzo delikatny przedmuch do układu chłodzenia Mechanik jak rozebrał głowicę to na uszczelce nie było widać gdzie dokładnie był przedmuch ale przyszła nowa uszczelka i obowiązkowo planowanie głowicy i powiem szczerze nie po naprawie nie poznałem samochodu
Ps. Typowych objawów nie było tj. dymienia, ubywania, wywalania przez zbiorniczek płynu, zwiększania poziomu oleju auto paliło normalnie jedyny objaw jaki miałem to problemy z ogrzewaniem grzało prawidłowo jedynie powyżej 1,5 tys obr bo przy niższych obrotach na skutek dostawania spalin do układu chłodzenia układ się zapowietrzał gazy zbierały się w nagrzewnicy bo to najwyższy punkt układu i dopiero przy wyższych obrotach pompa wody przepychała ten korek

Czyli muszę się szykować na wymianę. A ile orientacyjnie kosztuje wymiana upg?? silnik asv.
A są może jeszcze jakieś inne przyczyny wycieku płynu przez ten zaworek zbiorniczka?? Dodam że u mnie płynu szybko ubywa przy ostrej jeździe. Jak spokojnie jeżdze płynu nie ubywa. Mam też wrażenie że układ zalany jest wodą, może mieć to wpływ na te wycieki??

pepej003 napisał(a):Dodam że u mnie płynu szybko ubywa przy ostrej jeździe

bo więcej spalin idzie do wody...

... a u mnie tak jak pisałem wyżej , poziom płynu opadł około 0,5 cm poniżej min. i jest stabilny... już go nie ubywa. Nigdy i nigdzie nie miałem wycieków ale po dolewce do max. plynu ubywało... Dodam, że oleju nie przybywa, ogrzewanie zimą było gico więc trudno powiedzieć co to może być...
pośmigam, po kontroluje, się zobaczy...

PS. czy to na zimno czy na ciepło po odkręceniu korka poziom pozostawał bez większych zmian i zero jakichkolwiek bąbelków...

Szmoła wiec nie masz co się przejmować, tylko jeździć ja jadę w poniedziałek umówić się na wymianę uszczelki.

Witajcie koledzy podpinam się pod temat z racji tego ze mam podobnie jak Wy z tym że od pewnego czasu od kiedy wymienilem termostat i nowy płyn zalazłem wczesniej byl problem z brązowa mazia w ukladzie lecz po wylaniu jej kilkartonie okazal osie ze to rdza, ale ostatnimi czasy dzieje sie co takiego ze czasami gdzies ucieka plyn i sam wraca albo trzeba dolac ewentualnie odkrecic korek i on wróci i to jest tak że to się dzieje i na zimnym i na ciepłym i nie zawsze. I mam zamiar wymienic caly zbiorniczek i moze wtedy się poprawi bo nie ktorzy twierdza że uszczelka ale sa i sprzeciwy. prosze o porade