Mój Leon kilka tygodni temu zaczął sporadycznie łapać notlaufa - raz w tygodniu (przy prędkości ok. 120km/h). VAG pokazał przeładowanie (błąd 17965). Postanowiłem wyczyścić zapieczone kierownice. Po tej operacji Leon nie łapał już notlaufa, ale był słabszy i ciągnął max 160km/h na V biegu przy 3500 RPM (parę dni przed czyszczeniem jechałem nim prawie 190km/h). Logi dynamiczne pokazały, że niedomaga przepływomierz (zrobiłem przekładkę przepływki z Passata i od razu auto się lepiej zbierało).
Dwa dni temu wymieniłam przepływkę na oryginał Boscha. Autko zbiera się dużo lepiej, ale znowu łapie notlaufa. N75 sprawdziłem podmieniając go z N18 - jest to samo. Gruszkę od turbiny jestem w stanie zaciągnąć ustami. Kierownice chodzą płynnie, tylko pierścień sterujący nimi czasami przyhaczy o dość mocno skorodowaną krawędź części gorącej turbiny.
Notlauf jest łapany przy większej prędkości niż wcześniej - ok. 160-170 km/h i występuje prawie za każdym razem przy tej prędkości, a nie sporadycznie jak wcześniej. Czy przyczyną może być ten pierścień od kierownic (wtedy jeszcze raz rozbieranie turbo i szlifowanie tej powierzchni, albo wymiana turbiny) czy może to być jakaś inna awaria?
Poniżej logi dynamiczne:
na 3 biegu:

na 4 biegu:
