Strona 1 z 1

cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 1 maja 2009, 17:05
przez Marcin44
Witam, mam taki problem ostatnio zauważyłem, że po zgaszeniu silnika kapie kilka kropel płynu chłodniczego - od strony pasażera. Jest to na pewno płyn, sprawdziłem organo - leptycznie, temp. podczas jazdy jak najbardziej prawidłowa (90 st.), nawet w przy ostrej jeździe, w korkach itd. , nic się nie grzeje. Nie jest to duży wyciek ponieważ dzieje się tak od pewnego czasu, a w zbiorniczku wyrównawczym nie ubyło zbyt dużo dalej sporo powyżej min.. Nie wiem czy to ważne ale ostatnio wymieniany miałem czujnik temperatury cieczy (też nawet nie wiem gdzie on jest w aucie). Prośba o pomoc, nie lubię tak zostawiać plam na parkingu.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 2 maja 2009, 09:44
przez pepej003
Marcin44 sprawdź czy masz szczelny układ. Ja mam w tym momencie taki problem że płyn mi wywala zaworkiem od zbiorniczka wyrównawczego i właśnie kropelki pojawiają się przy prawym nadkolu. Sprawdź czy pod zbiorniczkiem jest sucho. W moim wypadku uszczelka pod głowicą jest do wymiany. Ale nie chce cie absolutnie straszyć :)) Odkręć korek, włącz silnik, poproś kogoś żeby dodawał gazu a Ty obserwuj czy żadne bąbelki nie pojawiają się w zbiorniczku. Zajrzyj tutaj viewtopic.php?t=16552

Powodzenia

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 2 maja 2009, 10:58
przez Marcin44
Nie, u mnie to raczej nie uszczelka, nie leci mi z pod nadkola, raczej z przodu gdzieś od chłodnicy. Temperatura też nie skacze, dziwie się tylko, że zaczęło kapać po wymianie czuj nika temperatury cieczy. Czy ktoś wie gdzie on się znajduje? (może coś nie dokręcone itp.)W sumie muszę wjechać na kanał i to zobaczyć. Dzięki.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 2 maja 2009, 15:24
przez koti
U mnie czujnik jest w chłodnicy od strony silnika, stojąc przodem do auta to po prawej stronie chłodnicy. Czy wraz z wymianą czujnika była wymieniona uszczelka, może ktoś założył starą i dlatego cieknie.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 3 maja 2009, 05:59
przez Marcin44
Koti, dzięki zajrzę tam jutro, dziwi mnie jednak, że u mnie leci z lewej strony a nie z prawej (tam gdzie czujnik). Sam już nie wiem może po prostu chłodnica puszcza.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 3 maja 2009, 06:16
przez koti
U mnie jak ciekła chłodnica to puszczało wzdłuż rantu po prawej stronie. Tak dziwnie leciało że cały dolny brzeg był mokry a bok nie. Wymiana chłodnicy naprawiła problem. Koszt samej chłodnicy 300 zł, wymiana po znajomości 150 zł.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 3 maja 2009, 07:46
przez marianlm7
Miałem kiedyś podobnie. Przyczyną wycieku był przetarty wąż od termostatu ( był bardzo blisko małego wentylatora chłodnicy i systematycznie się o niego ocierał ). Naprawa w sumie prosta, albo wymiana tego wężyka albo przecięcie go i połączenie rurką i opaskami i odsunięcie go od silnika wentylatora. Druga metoda zdecydowanie tańsza i równie skuteczna. Czujnik temperatury jest z prawej strony głowicy z tyłu plastikowego trójnika, jeżeli tam cieknie to przepuszcza oring tego czujnika.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 06:38
przez stamber
czy mógłby mi ktoś podać z etki numer części dla chłodnicy wody, seat toledo II, 1.9 tdi, asv, 110km, skrzynia mechaniczna, klima manualna. Z octavii bedzie pasowała ?
pozdrawiam

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 14:09
przez Yagi2
stamber napisał(a):czy mógłby mi ktoś podać z etki numer części dla chłodnicy wody, seat toledo II, 1.9 tdi, asv, 110km, skrzynia mechaniczna, klima manualna. Z octavii bedzie pasowała ?

Kolego tych numerów jest trochę, napisz o co konkretnie Ci chodzi.
Co do Octavii to jeśli ma silnik ASV to będzie pasować to samo jest z Golfem IV, Audi A3.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 15:04
przez stamber
chodzi o samą chłodnicę

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 19:27
przez Yagi2
stamber napisał(a):chodzi o samą chłodnicę

Tu masz 1/3 tych numerów, spójrz na miniaturkę, które jest na rysunki ile tam jest wyszczególnionych rzeczy.
http://img6.imageshack.us/img6/2056/beztytuuyyd.jpg

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 12 sierpnia 2010, 08:29
przez stamber
numer jest chyba taki tylko nie wiem jak litera do tego na koncu 1J0 121 253

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 12 sierpnia 2010, 13:47
przez Yagi2
stamber napisał(a):numer jest chyba taki tylko nie wiem jak litera do tego na koncu 1J0 121 253

Kolego N jest na końcu, czyli 1J0 121 253 N

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 13 sierpnia 2010, 05:14
przez stamber
dzięki

Płyn chłodniczy - wyciek

PostNapisane: 1 grudnia 2011, 20:46
przez damyan90
Hej,

chyba czas spytać fachowców :)

Przeglądnąłem kilka wątków o podobnym problemie ale znalazłem wiele różnych rozwiązań, ale też usterki były różne.

W okolicach czerwca/lipca odpalając auto na parkingu w pracy, zaskoczył mnie BEEP ostrzegający o braku płynu chłodniczego. Pod autem nie było żadnego wycieku (albo nie zauwazyłem bo zaczęło pipczeć po opuszczeniu już mojego miejsca parkingowego), zbiornik PRAWIE pusty. Dolałem wody, pojechałem :) (niestety nie sprawdzałem, albo nie pamiętam jaki był poziom płynu przed tym zdarzeniem).

Mamy grudzień, a ja od tygodnia zostawiam małe plamy pod autem. W garażu widać, że to G12, kilka kropli dosłownie, kolor jak w zbiorniku, w którym po zauważeniu takiego wycieku i sprawdzeniu poziomu, jest na minimum ale za to po odkręceniu korka trochę posyczy powietrze a poziom podniesie się do połowy (miedzy MIN-MAX mniej więcej).

Sprawdzałem korek wlewu oleju, nie ma żadnego "nalotu" dziwnej barwy (po prostu czerń), auto dymi tylko z rana zaraz po odpaleniu (myślę ze na biało), żadnego spadku mocy, więc mam nadzieję że to nic związanego z głowicą silnika. (chociaz te ciśnienie zasysające jakby płyn do przewodów niepokoi :> hmm).

Niestety (albo stety) pod silnikiem mam osłone także ciężko powiedzieć gdzie dokładnie jest wyciek. Wiem tylko że przy włożeniu palcy pod przedni zderzak, przesuwając rękę w stronę silnika są takie wąskie, podłużne otwory w tej osłonie gdzie ewidentnie jest mokro (ale te otwory chyba służą do odprowadzania wody/deszczówki etc). Niemniej G12 jest tam wyczuwalny.

Sorry za opowiadanie.. ale miał ktoś podobnie? To tylko wyciek z jakiś przewodów (nieszczelnych/słabo zaciśnietych)? Coś gorszego typu nieszczelna chłodnica? Czy po wjeździe na kanał i ściągnieciu osłony silnika, zobaczę wszystko jak na dłoni gdzie może być problem?

P.S. Dodam, że mam problem również z temperaturą silnika. Rzadko kiedy pokazuje mi 90'. Przeważnie 75, ale czasem potrafi spaść do zera by za chwile pokazać 90 i spowrotem wrócić do 75 .. i tak kilka różnych wariacji. Kiedyś po podpięciu do VAGa wykazało spięcie na czujniku temperatury. Nie wiem czy to ma jakikolwiek związek? ... Mimo temperatury, spalanie mam na poziomie 5,5l (40km do pracy w tym 10-15 po autostradzie)

-- 1 gru 2011, o 20:46 --

Myślałem że w profilu są dane o aucie, dlatego proszę:
Seat Leon 2003r 1.9TDI ASV [110KM seria]

Re: Płyn chłodniczy - wyciek

PostNapisane: 1 grudnia 2011, 20:48
przez Szymko
Nie wiem jak mamy Ci pomóc. Skoro cieknie to jakaś nieszczelność musi być. Więc musisz sprawdzić skąd cieknie 8) I jak zlokalizujesz skąd cieknie to usunąć przyczynę w sposób odpowiedni do wykrytej usterki. :D

Albo łatwiejszy sposób: oddać do mechanika. Wtedy masz o tyle łatwiej, że on powinien przeprowadzić powyższe czynności.

Co do temperatury to zapewne czujnik do wymiany.

Re: Płyn chłodniczy - wyciek

PostNapisane: 2 grudnia 2011, 07:42
przez damyan90
No ok, ale czy te cisnienie w zbiorniku nie bierze sie z czegos innego?
Czy z czujnikiem wiaza sie jakies dodatkowe problemy czy tylko dyskomfort w postaci nieprawidlowo wyswietlanej temperatury?

Jesli to nic ciezkiego sie nie okaze, wole sam sprawdzic niz oddawac do mechanika

Re: Płyn chłodniczy - wyciek

PostNapisane: 2 grudnia 2011, 09:35
przez marcin7x5
Obejrzyj dokładnie chłodnicę. Szczególnie na rozgrzanym silniku. Czasami bywa tak, że wlasnie jak się rozgrzeje to gdzies puszcza delikatnie. Były juz takie przypadki opisane.

Re: Płyn chłodniczy - wyciek

PostNapisane: 2 grudnia 2011, 09:37
przez grabarz18
Kolego, w przyszłości proszę korzystać z wyszukiwarki... scalam

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 12:24
przez mik
Tez się chciałem podłączyć głównie po słowa otuchy ;) Jakiś czas temu miałem akcję zniknięcia kilku litrów płynu podczas przejażdżki autostradą. Wiedziałem, że chłodnica ciut nie domaga, więc poszła do wymiany. Wydawało się, że jest pięknie w mieście nic nie ginęło. Natomiast ostatnio znowu jechałem autostrada 160-180 i po 40 km znowu płyn ugotowany, a jak już trochę wystygł dolałem 2,5 litra wody. Wydaje mi się, że problem pojawia się przy stałej jeździe powyżej 3000 obrotów. Dodam tylko, że w płynie żadnych oczek ani bąbelków nie widać, tak samo wydaje mi się, że w oleju nie ma nic niepokojącego. Nie widać też żadnych wycieków. Czy to już na pewno uszczelka pod głowicą czy też można gdzie indziej szukać dziury? I jeśli tak to jak się do tego zabrać. Dzisiaj oddałem auto do mechanika ale jak znam życie powie mi że to głowica bo można nieźle zarobić.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 12:42
przez marcus415
mik napisał(a):Tez się chciałem podłączyć głównie po słowa otuchy ;) Jakiś czas temu miałem akcję zniknięcia kilku litrów płynu podczas przejażdżki autostradą. Wiedziałem, że chłodnica ciut nie domaga, więc poszła do wymiany. Wydawało się, że jest pięknie w mieście nic nie ginęło. Natomiast ostatnio znowu jechałem autostrada 160-180 i po 40 km znowu płyn ugotowany, a jak już trochę wystygł dolałem 2,5 litra wody. Wydaje mi się, że problem pojawia się przy stałej jeździe powyżej 3000 obrotów. Dodam tylko, że w płynie żadnych oczek ani bąbelków nie widać, tak samo wydaje mi się, że w oleju nie ma nic niepokojącego. Nie widać też żadnych wycieków. Czy to już na pewno uszczelka pod głowicą czy też można gdzie indziej szukać dziury? I jeśli tak to jak się do tego zabrać. Dzisiaj oddałem auto do mechanika ale jak znam życie powie mi że to głowica bo można nieźle zarobić.

Najpierw znajdz, gdzie ginie plyn, wtedy bedzie latwiej zdiagnozowac usterke.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 13:16
przez olszu
Witam, podlacze sie pod temat.
Po wymianie rozrzadu i pompy zaczal uciekac plyn.
Na poczatku myslalem, ze to przez ujemna temperature, wiec dolalem pol litra wody i jezdzilem dalej.
Niestety systematycznie plyn ucieka i co rano mam mala plame pod samochodem.
Patrzac po miejscu gdzie jest plama, wyglada jakby cieklo gdzies z okolic rozrzadu.
Mozliwe zeby pompa puszczala plyn ? czy szukac gdzie indziej usterki ?
W przyszlym tyg. podjade do jakiegos magika z podnosnikiem zeby dokladniej obadac skad leci.
Moze ktos z was mial podobny problem i pomoze mi "wywrozyc z magicznej kuli" :mrgreen:

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 13:35
przez marcus415
olszu napisał(a):Po wymianie rozrzadu i pompy

Ori czesci czy zamiennik, jak zamiennik, to jakiej firmy?
olszu napisał(a):Mozliwe zeby pompa puszczala plyn ?

Mozliwe.
olszu napisał(a):W przyszlym tyg. podjade do jakiegos magika z podnosnikiem zeby dokladniej obadac skad leci.

Daj znac jak juz znajdziesz wyciek.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 13:48
przez olszu
marcus415 napisał(a):
olszu napisał(a):Po wymianie rozrzadu i pompy

Ori czesci czy zamiennik, jak zamiennik, to jakiej firmy?
olszu napisał(a):Mozliwe zeby pompa puszczala plyn ?

Mozliwe.
olszu napisał(a):W przyszlym tyg. podjade do jakiegos magika z podnosnikiem zeby dokladniej obadac skad leci.

Daj znac jak juz znajdziesz wyciek.

Ori czesci byly montowane.
Spoko, jak rozwiaze problem to dam znac :)

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 14:17
przez kruczek88
Ja miałem problem z cieknącym płynem. Przetarła mi się gumowa rura która odchodzi od zbiorniczka wyrównawczego. tak się przetarła, że zrobiła się dziura. Problem chwilowo rozwiązałem bardzo mało kosztownie. Kupiłem rurkę plastikową o fi 28 i długość jakieś 5 cm i dwa metalowe zaciski. rurę gumową z dziurą przeciąłem na pół. Spuściłem płyn chłodniczy. plastikową rurkę włożyłem w gumową. dwa zaciski i od 4 tyg brak wycieku.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 7 grudnia 2011, 14:44
przez Sebool2006
Być może taki sam przypadek mam u siebie w samochodzie. Wracając dziś do domu piknęło mi 4 razy czerwona kontrolka koło temperatury. Silnik się nie grzał ani nic podobnego.Zatrzymałem się i zobaczyłem,że w zbiorniczku wyrównawczym mam poniżej minimum płynu. Samochód nie kopci ani się nie grzeje. Dolałem na razie wodę destylowaną i będę obserwował czy nie ma wycieku. Jak będzie to szukam przyczyny. Natomiast zdziwiło mnie jedno,że jak dolałem wody destylowanej to zrobiła się piana w G12. Na razie zacznę to obserwować i zobaczę czy jest jakaś poprawa. Jak będzie ok to pojadę po prostu na wymianę płynu na nowy bo od wymiany termostatu nie miałem zmienianego płynu.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 8 grudnia 2011, 19:55
przez damyan90
Dobra, ja już znalazłem przyczynę. Chłodnica nieszczelna, podobno slabo i dopiero po zgromadzeniu sie wody na takim plastikowym panelu jakby (tak mi tlumaczyl ojciec, ja tego nie widzialem) wylewa sie pod auto. Kupiłem uszczelniacz, wlałem zobaczymy czy pomoże. Póki co, na jałowych obrotach słychać dziwne metaliczne terkotanie spod maski. Do tego 2 razy złapałem efekt jakby ślizgającego sprzęgła na 2gim biegu. Ale to na świeżo zaraz po wlaniu uszczelniacza. Zobacze jutro jak będzie.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 8 grudnia 2011, 20:31
przez transit_master
Chłodnica pewnie niebawem i tak będzie do wymiany.
P.S.Co ma uszczelniacz do ślizgającego sprzęgła ?

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 8 grudnia 2011, 21:56
przez damyan90
Niebawem pewnie tak, ale jak przetrzyma zime to super.
Napisałem że odczułem efekt JAKBY ślizgające sprzęgło. Jest w dobrym stanie, użytkuje go praktycznie w systemie 0/1 prócz parkingu czy wjazdu do garażu ;) Może bardziej pasowałoby gdybym napisał że jakby potwietrza zabrakło na chwile, a to juz chyba troszkę ma wspólnego?Czy też nie i to była tylko oznaka nastepnych problemów ;> eh... :)

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 8 grudnia 2011, 23:58
przez marcus415
damyan90 napisał(a):Kupiłem uszczelniacz, wlałem zobaczymy czy pomoże.

No to ladnie. Zadnych uszczelniaczy sie nie wlewa, tylko wymienia chlodnice, uszczelniacze sa pomocne na trasie, gdy nie ma innego wyjscia.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 9 grudnia 2011, 15:59
przez mik
marcus415 napisał(a):
mik napisał(a):Tez się chciałem podłączyć ...

Najpierw znajdz, gdzie ginie plyn, wtedy bedzie latwiej zdiagnozowac usterke.


Niestety póki co nie znalazłem magika z odpowiednim sprzętem. Słyszałem o dwóch metodach dokładniejszej diagnostyki: albo tester CO2 w układzie chłodzenia albo ciśnieniowy test szczelności układu. Znacie może miejsca we Wrocławiu gdzie coś takiego robią dobrze i nie za drogo?

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 9 grudnia 2011, 18:39
przez damyan90
marcus415 napisał(a):
damyan90 napisał(a):Kupiłem uszczelniacz, wlałem zobaczymy czy pomoże.

No to ladnie. Zadnych uszczelniaczy sie nie wlewa, tylko wymienia chlodnice, uszczelniacze sa pomocne na trasie, gdy nie ma innego wyjscia.


Skad taka opinia? Mi doradzil mechanik (pracujacy na codzien przy autobusach) zeby uzyc go jako srodek tymczasowy, bo wiadomo ze ewentualnie i tak mnie czeka wymiana chlodnicy. Jak na razie jest ok. Zadnych kropli pod autem.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 9 grudnia 2011, 21:31
przez marcus415
damyan90 napisał(a):
marcus415 napisał(a):
damyan90 napisał(a):Kupiłem uszczelniacz, wlałem zobaczymy czy pomoże.

No to ladnie. Zadnych uszczelniaczy sie nie wlewa, tylko wymienia chlodnice, uszczelniacze sa pomocne na trasie, gdy nie ma innego wyjscia.


Skad taka opinia? Mi doradzil mechanik (pracujacy na codzien przy autobusach) zeby uzyc go jako srodek tymczasowy, bo wiadomo ze ewentualnie i tak mnie czeka wymiana chlodnicy. Jak na razie jest ok. Zadnych kropli pod autem.

Stad, ze wszelakie uszczelniacze moga uszkodzic pompe wody, dodatkowo "zamulaja" caly uklad chlodzenia.

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 13 grudnia 2011, 17:00
przez olszu
olszu napisał(a):Witam, podlacze sie pod temat.
Po wymianie rozrzadu i pompy zaczal uciekac plyn.
Na poczatku myslalem, ze to przez ujemna temperature, wiec dolalem pol litra wody i jezdzilem dalej.
Niestety systematycznie plyn ucieka i co rano mam mala plame pod samochodem.
Patrzac po miejscu gdzie jest plama, wyglada jakby cieklo gdzies z okolic rozrzadu.
Mozliwe zeby pompa puszczala plyn ? czy szukac gdzie indziej usterki ?
W przyszlym tyg. podjade do jakiegos magika z podnosnikiem zeby dokladniej obadac skad leci.
Moze ktos z was mial podobny problem i pomoze mi "wywrozyc z magicznej kuli" :mrgreen:


Problem ustalony. Puszczala pompa wody, wymieniona na nowa ori.
Nikoś juz nie robi pod siebie :)

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 16:12
przez mik
marcus415 napisał(a):
mik napisał(a):Tez się chciałem podłączyć głównie po słowa otuchy ;) Jakiś czas temu miałem akcję zniknięcia kilku litrów płynu podczas przejażdżki autostradą. Wiedziałem, że chłodnica ciut nie domaga, więc poszła do wymiany. Wydawało się, że jest pięknie w mieście nic nie ginęło. Natomiast ostatnio znowu jechałem autostrada 160-180 i po 40 km znowu płyn ugotowany, a jak już trochę wystygł dolałem 2,5 litra wody. Wydaje mi się, że problem pojawia się przy stałej jeździe powyżej 3000 obrotów. Dodam tylko, że w płynie żadnych oczek ani bąbelków nie widać, tak samo wydaje mi się, że w oleju nie ma nic niepokojącego. Nie widać też żadnych wycieków. Czy to już na pewno uszczelka pod głowicą czy też można gdzie indziej szukać dziury? I jeśli tak to jak się do tego zabrać. Dzisiaj oddałem auto do mechanika ale jak znam życie powie mi że to głowica bo można nieźle zarobić.

Najpierw znajdz, gdzie ginie plyn, wtedy bedzie latwiej zdiagnozowac usterke.


Wróciłem dzisiaj z próby ciśnieniowej i żadnych zewnętrznych wycieków nie widać. Czyli zostaje mi tylko rozkładanie silnika jak rozumiem i sprawdzenie głowicy? Znacie może kogoś kto by się tym dobrze i nie koszmarnie drogo zajął we Wrocławiu?

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 29 czerwca 2015, 21:33
przez angiee
Witam,
Ostatnio przez pośpiech i nieuwagę, niezbyt ostrożnie wjechałam i zjechałam z wysokiego krawężnika, ewidentnie zaryłam podwoziem... :/ Zauważyłam, że od tego czasu wycieka spod maski jakiś płyn (organoleptycznie bez zapachu, po konsystencji wygląda na wodę) gdzieś z przodu mojego Leona.
Dołączam zdjęcia.
Z tego co się orientowałam to może, ale nie musi byc chłodnica.. Czy ktoś z Was mógłby rzucić okiem i ocenić czy chociaż po tych zdjęciach da się potwierdzić diagnozę? Ewentualnie jeżeli muszę się wybrac do mechanika, czy ktoś się orientuje jaki jest koszt naprawy?
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie rady i pomoc!

https://picasaweb.google.com/114729733243934929021/29Czerwca2015?authuser=0&feat=directlink

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 30 czerwca 2015, 12:15
przez Szymko
Nie jest to po prostu woda z klimy?

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 30 czerwca 2015, 14:58
przez Bociek
Najlepiej to "spróbuj" tej cieczy- jeśli to płyn chłodniczy, to będzie miał taki słodki posmak- nabierz na palec.
Jak chcesz się dowiedzieć skąd cieknie, to dobrze jest rozłożyć na parkingu kawałek jakiegoś starego prześcieradła i zaparkować na nim samochód.
Jeśli zahaczyłaś tylko miejscem ukazanym na obrazku, to zarysowałaś tylko podłogę ;)
Pozdrawiam

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 4 sierpnia 2015, 11:38
przez LucaO
wyjezdzajac dzis do pracy ,odpalajac samochód uslyszałem pikniecia i zapaliła sie kontrolka wskaznika temperatury , otwieram maske a tam w zbiorniku pusto dosłownie wiec zagladam czy jest gdzies wyciek , i okazuje sie ze pod samochodem mniej wiecej jak zaczyna sie osłona silnika (od strony środka auta / nie od strony zderzaka) mam mokro po całej długości ,myslicie ze to nieszczelnosc jakiegos przewodu moze byc ?
w srodku samochodu sucho , korek oleju w normie nie ma zadnych sladów mazi ,maselka itd

Re: cieknący płyn chłodniczy

PostNapisane: 4 sierpnia 2015, 12:33
przez transit_master
Masz farta! Moja kula idzie na urlop od Poniedziałku więc...Tak to może być nieszczelność. Ale dla upewnienia się sprawdź zaglądając tu i ówdzie.