Strona 1 z 1

Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 17:40
przez marcin_kielce
Witam,

Wczoraj podczas jazdy na 2gim biegu samochód jakby na chwilę przerwał i potem znów jechał dalej. Po tym zdarzeniu przy kręceniu kierownicą słychac było zajebiste piszczenie, jak psiknąłem z moim mechanikiem na pasek alternatora jakimś specyfikiem była chwilkę cisza i za 15 sek znowu. Diagnoza była taka, ze pompa wspomagania sie skonczyla i jest do wymiany. Zaznaczam, ze nie stracilem wspomagania wczesniej, tylko przy ruszaniu kierownica piszczalo strasznie.


Dzis wymienilem pompe na nowa, i jak krece kierownica w miejscu do w skrajnych położeniach i blisko nich cos nadal piszczy, identycznie jak wczesniej. Jak samochod wolno, ale jedzie pisku nie ma pomimo wychylenia kierownicy na maxa w jedna i w duga strone. Z tego co mowil mechanik pompa nowa jest dobra na bank.

Ponadto da sie uslyszec pojedyncze takie popiskiwanie jak zapale silnik, potem pracuje sobie, jest cisza. Stoje na postoju załączam klimatyzacje i qrwa piszczy przez 15-20 sek i przestaje, i tak za każdym włączeniem wyłączeniem kompresora. Wczesniej nic takiego sie nie dzialo.

Jak jade i samochod ma wrzucony bieg ale nie naciskam gazu jak włącze kompresor piszczy, wystarczy jak dodam delikatnie gazu przestaje.

Co to qrwa może byc?? Napinacz paska?? A moze koło pasowe to od pompy wspomagania??

Jak patrze na napinacz paska, nie wiem czy w dobrym miejscu, to on cały lata od wibracji silnika, tzn ta jego obudowa czy cos...

Pomozcie bo nienawidze jak mi cos piszczy w aucie :zly:

aha wymienilem tez pasek alternatora na nowy.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 20:56
przez Sammael
marcin_kielce napisał(a):, to on cały lata od wibracji silnika

nie powinien, koszt około 120zł w Focie, porządny zamiennik.

Zależy jak bardzo lata.... bo w większości przypadków zaczyna drżeć już po kilkudziesięciu tysiącach km-ów ale tylko drży, nic nie piszczy.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 21:08
przez marcin_kielce
jutro jade do wawy i jak dojade to podjade do Seata na diagnoze...moje typy to:

-koło pasowe czegos, np alternatora, zesrało się np. łożysko
-napinacz, pasek jest za luźny i się ślizga po rolkach jak one mocniej pracują
-Bóg wie co jeszcze, może alternator

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 21:13
przez Sammael
znając życie... nie może być zbyt prosto i oczywiście, dlatego obstawiam:
marcin_kielce napisał(a):-Bóg wie co jeszcze,

:hahaha:

ale bardzo prawdopodobne jest:
marcin_kielce napisał(a):-napinacz, pasek jest za luźny i się ślizga po rolkach jak one mocniej pracują

Jak jedziesz - nawet wolno, silnik ma większą moc, bo na postoju to jest tylko generatorem prądu ;) i wszystko tam się szybciej kręci i w ogóle... maskra jakaś :PPP więc nie pizga.
a na postoju, tak jak mówisz, zakręcisz kierą - odbiornikiem mocy jest wspoma, włączysz klime - odbiornikiem jest klima.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 21:15
przez raSheed
nie dalej jak 2 tygodnie temu miałem podobne objawy - piszczało tylko przy obciążeniu paska - jak pompa wspomagania musiała bardziej pracować, diagnoza kółko alternatora poszło się paść, łożysko wyrobione i przez to chodziło kółko na boki powodując wibracje napinacza.

koszt we wrocku to 150zł za kółko i 100zł za robociznę, więc tragedii nie ma

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 9 maja 2009, 23:21
przez Axee
marcin_kielce, sprawdz rowniez sprzeglo kompresora klimatyzacji.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 00:39
przez ares
mialem dokladnie to samo wymienilem najpierw pasek (nie potrzebnie) potem rolke alternatora i przestalo

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 07:17
przez marcin_kielce
rolka alternatora to jest to samo co sprzegielko alternatora??

nosz qrwa wszystko wskazuje na to, ze nipotrzebnie wymienilem pompe... :evil:

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 10:02
przez peter250
Możesz sprawdzić alternator. Po jeździe powinien być ciepły, jeśli będzie bardzo gorący lub co gorsza parzył w łapę to łożysko się wysr@#$%.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 10:39
przez marcin_kielce
Łożysko czyli inaczej koło pasowe alternatora, a inaczej sprzęgiełko alternatora czyli ta pieprzona rolka co idzie od alternatora, na której jest pasek klinowy??

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 11:35
przez Axee
marcin_kielce, lozysko alternatora jest w obudowie alternatora, sprzeglo alternatora jest w rolce. Prawidlowosc dzialania sprzegla alternatora mozna sprawdzic przy sciagnietym pasku, w jedna strone (w ta w ktora kreci sie pasek) krecac rolka powinna ona krecic sie razem z osia wirnika alternatora, w druga strone powinna luzno krecic sie na osi alternatora. Jest tak dlatego, ze po zwolnieniu z szybkich obrotow paska napedowego, wirnik alternatora wolniej wytraca obroty, ze wgledu na bezwladnosc i maly opor, zatem predkosc katowa wirnika jest szybsza niz predkosc kola pasowego. Gdyby nie bylo sprzegla pasek zbyt szybko wyhamowywalby wirnik, powstawalo by tarcie pomiedzy kolem i paskiem itd.

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 18:33
przez marcin_kielce
Axee dziekuje za fachowa odpowiedz.

A teraz powiedzcie mi gdzie w Wawie znajde dobrego elektryka, bo chyba z tym problemem musze udac sie do elektryka??

Pozdroo

Re: Dziwny problem??

PostNapisane: 10 maja 2009, 20:27
przez raSheed
raczej zwykły mechanik, bo to mechaniczną część masz do wymiany