LeonClub

Witam.
Zdażyło mi się podczas jazdy, że załączyła mi się kontrolka świec żarowych na pół sekundy, co spowodowało nagły spadek obrotów silnika i uczucie wciśnięcia pedału hamulca, tak jak przy hamowaniu silnikiem. Może ktos miał podobny przypadek? Proszę o radę. Pozdrawiam wszystkich.

Axee edit: poprawa bledow ort.!

czy auto jest po sofcie?
PS: załączające i hamulce tak to się pisze po polsku.

Niewiem czy był po sofcie, jestem drógim włascicielem.Soft ma znaczenie?
Dziekuje za poprawną polszczyzne.
-------------------------------------
edit by bono

adaś napisał(a):drógim

drugim

adaś napisał(a):Dziekuje za poprawną polszczyzne.

Niewiem czy był po sofcie, jestem drógim włascicielem.Soft ma znaczenie?

czujnik odpowiadajacy za odczytywanie pozycji wcisnietego pedalu gazu (G189 jak dobrze pamietam)
Najlepiej podlacz VAGa i wyswietli Ci blad
Jak czesto Ci sie to zdarza
Moze zamoczyles gdzies czujnik i stad ta usterka

Nie często mi się to zdarza, ale przy dużych prędkościach można wbić zęby w kierownice. czujnik jest przy pedale gazu?Możma go osuszyć,czy wymienic?

Nic nie susz, nie wymieniaj i nie dłub. Zacznij od diagnostyki VAG'iem a następnie napisz jaki błąd. Wtedy można myśleć co się dzieje.

Przy przeładowaniu turbo podobny efekt


podłącz VAG

bdbartek napisał(a):Przy przeładowaniu turbo podobny efekt

tylko ze nie mruga kontrolka swiec zarowych
IMO to 99% czujnik stopu siedzi (czy jak to sie tam nazywa)
Czujnik jest pod pedalem

bdbartek napisał(a):Zacznij od diagnostyki VAG'iem

Jak podlaczysz VAGa, to zobaczysz dokladny opis wraz z nazwa czujnika
Odnosnie wymiany/naprawy poszukaj na forum, bo temat wielokrotnie poruszany

czy to jest bezpieczne dla silnika jezdzic z takimi objawami?

adaś nie zadawaj więcej pytań tylko zrób najpierw diagnostykę VAGiem ! Wtedy można będzie powiedzieć czy to coś mniej lub bardziej groźnego.

Ja miałem taki objaw że świeciły się cały czas światła stopu. Zawiesił się czujnik stopu który znajduje się nad pedałem hamulca (widać go oraz wpiętą do niego 3 pinową o ile dobrze pamiętam kostkę) Po jego wypięciu pokaże ci kontrolkę świec.
Można go łatwo zdemontować, jest na zatrzask (aby wyskoczył trzeba go przekręcic)
Jest w nim odrobina smaru, po przeczyszczeniu i nasmarowaniu działa bez problemu. Na vagu ci to wyjdzie jeśli jest padnięty. Ale po jego wymianie błedu nie ma i kontrolka świec też gaśnie.

witam!
miałem dziś podobny problem do tego który opisywał adaś, mianowicie podczas zjazdu z autostrady poczułem szarpnięcie jakbym gwałtownie nacisnął hamulec, silnik jakby się zdławił i na ułamek sekundy zapaliła się kontrolka świec żarowych; w ciągu dwudziestu minut zdarzyło mi się to jeszcze dwukrotnie (już przy mniejszej prędkości i niższych obrotach silnika) aż w końcu silnik zgasł i już nie zdołałem go uruchomić! mechanik wymienił filtr paliwa (wymieniałem go na nowy dwa tygodnie temu!), przedmuchał sitko w pływaku w baku i samochód zapalił, jednak twierdzi że przyczyną może być pompa! VAG nie pokazuje błędu! miał ktoś może taki przypadek albo wie jak skończyła się historia adasia?

pbugaj1, migajaca kontrolka swiec zarowych informuje miedzy innymi o nieprawidlowosciach w ukladzie sterowania silnikiem. Powinny pozostac bledy na sterowniku silnika. Rowniez moze informowac o uszkodzeniu sygnalizacji hamulca.

problem właśnie w tym że VAG nie wykrył żadnych błędów! zaświecenie się kontrolki świec żarowych było równoczesne ze zdławieniem silnika, jakby w tej chwili silnik nie dostał paliwa, dlatego mechanik podejrzewa pompe wtryskową! światła stopu sprawdzałem, są OK; przeszukiwałem jeszcze wczoraj forum i najbardziej prawdopodobną przyczyną (niestety!!!) wydaje mi się awria nastawnika pompy wtryskowej, taką diagnozę postawił silver w jednym z postów, problem był wtedy podobny; pytanie tylko jak mam to sprawdzić skoro nie ma błędu na sterowniku silnika?!

trochę niemożliwe mi się wydaje to że nie ma błędu. a jak nie ma to jeździj i nie szukaj na siłę problemu

chyba faktycznie nie będę szukał na siłę, z resztą dzisiaj zrobiłem sporo kilometrów i wygląda na to że jest w porządku, dziękuję i pozdrawiam!

[ Dodano: Czw 10 Gru, 2009 ]
niestety problem się powtórzył, po jednokrotnym zdławieniu wyłączyłem silnik i samochód już nie zapalił! ponadto podczas holowania czały czas paliła się kontrolka TSC i nie można jej było wyłączyć przyciskiem! po wyjęciu filtra okazało się że nie ma w nim paliwa! mimo zalania filtra paliwem samochód nie chce zapalić! jest jeszcze jedna dziwna rzecz a mianowicie podczas zapalania nie zaświeca się kontrolka świec żarowych nawet na sekunde mimo że samochód stał całą noc i rano próbowalem uruchomić silnik! Niestety VAG nie pokazuje żadnego błędu więc podejrzewam że mechanik ma nieodpowiednie oprogramowanie! w związku z tym moja prośba: może ktoś zna godny polecenia serwis w okolicach Krakowa albo miał podobny problem i może zasugerować prawdopodobną przyczynę?!
pozdrawiam

adaś, mam pytanie,jak finalnie zakończył się problem? bo mam identyczny problem...

sprawdź czy działa poprawnie przekaźnik z nr 109 znajduje sie pod kierownicą, może tracić styk.

przemco, oki sprawdzę jutro i napiszę jaki efekt,dzięki za wzkazówkę