Padło sprzęgło 90 ALH

Witam. Stało się, sprzęgło zaczeło puszczać nastąpiło to szybciej niż się spodziewałem od programu mineło zaledwie 3 mieś ,nie wiem czy zabił je przebig 190tyś czy 318Nm(chamownia w Diagtroniku podobno zawyża więc było pewnie mniej).No i mam problem jestem po wymianie turbiny na nówkę,po programie ,po wymianie opon i tarcz z klockami i jestem czysty więc szukam jakiegoś rozwiązania,i mam kilka pytań;
czy jest sens wymienić samą tarcze z dociskiem orgi. i na jak długo to wystarczy
czy lepiej włożyć tarcze i docisk od asv110ale z tego co wiem wiąże się to z wymianą dwumasu bo tarcz. i docisk od 90 nie podejdą do110
podobno LUK jest mocniejszy od Sahcsa ale czy mając dwumas sachsa(bo podobno taki był montowany w 90ALH2001r) mogę włożyć sprzęgło LUKa
Proszę o jasną i konkretną radę bo za 2 tygodnie jadę na urlop a żona ma już dosyć wydawania kasy na auto. Dzięki.
czy jest sens wymienić samą tarcze z dociskiem orgi. i na jak długo to wystarczy
czy lepiej włożyć tarcze i docisk od asv110ale z tego co wiem wiąże się to z wymianą dwumasu bo tarcz. i docisk od 90 nie podejdą do110
podobno LUK jest mocniejszy od Sahcsa ale czy mając dwumas sachsa(bo podobno taki był montowany w 90ALH2001r) mogę włożyć sprzęgło LUKa
Proszę o jasną i konkretną radę bo za 2 tygodnie jadę na urlop a żona ma już dosyć wydawania kasy na auto. Dzięki.