LeonClub

Witam , od jakiegoś czasu w swoim 1.9TDI 2003 R ARL zobaczyłem kilka problemów , mówię od razu , że szukałem ale nie mogłem znaleźć.

Problem 1 . Gdy samochód jest rozgrzany jadę gdzieś tak 120km - 140km gdy wrzucam 5-ty bieg i puszczam powoli sprzęgło pod koniec słychać dziwny dźwięk "brrrruuuum" i aż lekko pedał sprzęgła drży . Co to może być ? Myślałem że może być to : http://www.allegro.pl/item864235346_loz ... ea_vw.html

Problem 2 . Rano jak odpalam samochód przy naszych mrozach -10 , -15 , gdy wciskam sprzęgło i puszczam je powoli słychać tak jakby klekotanie i znowu pedał sprzęgła drży ? Co to może być ? Oczywiście głośno to słychać gdy samochód jest bardzo zimny , jak już się rozgrzeje tego dźwięku nie słychać lub słychać ale bardzo słabo.

Problem 3 . Czasami dzieje się to jak samochód jest rozgrzany jak jadę sobie np 130km na 6 biegu i wciskam sprzęgło żeby np zrobić redukcję sprzęgło tak jak by się zapada , ale gdy nacisnę kilka razu staje się już twarde , zachowanie jest tak jak np. z hamulcami że trzeba je "pompować" takie zachowanie mam jak jadę np długo na jednym biegu i chcę wrzucić kolejny to się czasami zapada. Mówię od razu że poziom płynu sprawdzałem i jest O.K

Problem 4 . Czasami gdy jest bardzo bardzo zimno to turbina mi się wyłącza ale po chwili rozgrzania już jest wszystko O.K Co to może być ?


Nie wiem co to są za zachowania ale myślę , że będzie do wymiany łożysko dociskowe , tarcza sprzęgła , docisk sprzęgła . Ale mogę się mylić.

Proszę osoby które miały już takie przypadek o podpowiedź .

Pozdrawiam !

1.sprawdź poziom płynu hamulcowego - kiedy wymieniałeś ostatnio?
2.odpowietrz sprzęgło
3.wymień wysprzęglik pod pedałem
4. -||- wysprzęglik w skrzyni

w kolejności zacząłbym od tego.

Ja rowniez bym stawial na wysprzeglik/pompe sprzegla/odpowietrzenie sprzegla

Sammael napisał(a):1.sprawdź poziom płynu hamulcowego - kiedy wymieniałeś ostatnio?
2.odpowietrz sprzęgło
3.wymień wysprzęglik pod pedałem
4. -||- wysprzęglik w skrzyni

w kolejności zacząłbym od tego.

Poziom płyny hamulcowego sprawdzałem i jest wszystko O.K , a nie wymieniałem go w ogóle , a samochód mam od 12 Maja 2009.

To ze poziom plynu jest ok nic nie znaczy.

Witam,

Panowie mam dziwny problem ze skrzynią i głowię się co to może być.

Otóż,przy zmianie biegów z 4 na 5, oraz 6 na 5, przy PUSZCZANIU sprzęgła słychać zgrzyt, jakby się jechało po malowanych chropowatych pasach na jezdni.

Dźwięk, ten występuje tylko i wyłącznie przy wrzucaniu na bieg 5 (czy przełączam z 4, czy redukuje z 6).
Im wolniej puszczam sprzęgło, tym ten dźwięk jest dłuższy.
Jeżeli jest zbyt niska prędkość obrotowa silnika, tym ten dźwięk jest mniej słyszalny.
Im większa prędkość obrotowa, tym bardziej słychać.

Jeżeli zmienię bezpośrednio bieg z 4 na 6, lub z 6 na 4, pomijając bieg 5, dźwięk ten nie występuje.

Co to może być? Proszę o jakieś sugestie

EDIT: Dodam, że zgrzyt występuje w czasie puszczania pedału sprzęgła
Biegi wchodzą normalnie, bez zgrzytów i bez żadnych oporów

JayZ, pierscien synchronizatora 5 biegu, lozyska waleczkowe 5 biegu, synchronizator podwojny 5/6 biegu, dzwignia przelaczajaca 5/6 biegu ... opcji moze byc wiele. Niemniej jednak warto zaczac od wymiany oleju w skrzyni i regulacji ciegien wybieraka biegow, wymiany plynu hamulcowego, odpowietrzenia hamulcow i sprzegla.

JayZ napisał(a):Witam,

Panowie mam dziwny problem ze skrzynią i głowię się co to może być.

Otóż,przy zmianie biegów z 4 na 5, oraz 6 na 5, przy PUSZCZANIU sprzęgła słychać zgrzyt, jakby się jechało po malowanych chropowatych pasach na jezdni.

Dźwięk, ten występuje tylko i wyłącznie przy wrzucaniu na bieg 5 (czy przełączam z 4, czy redukuje z 6).
Im wolniej puszczam sprzęgło, tym ten dźwięk jest dłuższy.
Jeżeli jest zbyt niska prędkość obrotowa silnika, tym ten dźwięk jest mniej słyszalny.
Im większa prędkość obrotowa, tym bardziej słychać.

Jeżeli zmienię bezpośrednio bieg z 4 na 6, lub z 6 na 4, pomijając bieg 5, dźwięk ten nie występuje.

Co to może być? Proszę o jakieś sugestie

EDIT: Dodam, że zgrzyt występuje w czasie puszczania pedału sprzęgła
Biegi wchodzą normalnie, bez zgrzytów i bez żadnych oporów

U mnie dzieje się to samo. Jak puszczam sprzęgło podczas redukcji z 6 na 5 lub jak zmieniam z 4 na 5. Dźwięk to delikatne zawycie trwające do momentu wyrównania prędkości silnika z resztą napędu. Występuje również podczas hamowania silnikiem na 5-tym biegu ale tylko w niektórych zakresach obrotów (1.6 do 2.5 tyś. obr/min). Gdy nie hamuje silnikiem tylko silnik ciągnie to tego nie słychać (no może minimalnie).
Niedawno kupiłem samochód i mnie to trochę denerwuje. Mechanik mówi że to na pewno skrzynia ale mam się tym nie przejmował. Czy to jest naprawialne, czy mam szukać nowej skrzyni. Przebieg mam 125kkm. Sprzęgło jeszcze ok. więc mam nadzije że dopiero przy wymianie sprzęgła za jakiś czas będę się tym martwił. Na początek chyba wymienię olej w skrzyni, ale wątpię aby to pomogło.

Witam!

Mam identyczny problem ze skrzynią, gdy przełączam z 4 na 5 słyszalny jest zgrzyt/pisk i to samo z 6 na 5, na innych biegach nic nie słychać. Rozwiązaliście już ten problem? Mechanik rozebrał całą skrzynię i okazało się, że jest to synchronizator 5-go biegu + coś jeszcze, nie pamiętam co, ale ogólnie części mają kosztować ok 1300zł + robocizna. Teraz mam pytanie czy lepiej kupić jakąś używaną skrzynię z niepewnym przebiegiem, czy naprawiać tą swoją? Czy to możliwe, że koszta części są takie wysokie? z góry dzięki za odp
pozdr

Ja z kolie mam taki problem że podczas szybkiej zmiany biegu 2-go na 3-ci słychać taki dziwny dźwięk....ttiiuuuuu.(coś jak by zmiana ciśnienia w kręcącej się turbiny)
Czytałem wypowiedzi powyżej,ale żadne objawy nie pasują mi do moich(żadne dźwięki) Dodam że to dzieje się TYLKO i wyłącznie podczas SZYBKIEJ zmiany z 2 na 3. W żadnym innym biegu(WŁĄCZAJĄC w to zejście z 3-go na 2-gi) taki objaw nie występuje..

Dziwne dźwięki bardzo trudno zdiagnozować wirtualnie - podjedź do jakiegoś speca.

the_rahzel a masz wywalonego kata albo egr ?

pawel_ns napisał(a):the_rahzel a masz wywalonego kata albo egr ?

Tak,mam wyciętego KATA...

[ Dodano: Pią 11 Cze, 2010 ]

pawel_ns napisał(a):the_rahzel a masz wywalonego kata albo egr ?

Co z tym kate/EGR-em? Ma to coś na rzeczy??

the_rahzel, Ten dźwięk pojawił się po wywaleniu kata? nie masz się czym przejmować "skutek uboczny" po wywaleniu kata w postaci takiego dźwięku i chyba każdy to ma

IroN_87 napisał(a):the_rahzel, Ten dźwięk pojawił się po wywaleniu kata? nie masz się czym przejmować "skutek uboczny" po wywaleniu kata w postaci takiego dźwięku i chyba każdy to ma

Na 90% tak,bo u mnie była taka sytuacja że wywaliłem kata w piątek,a dwa dni później,czyli w niedzielę poszło mi turbo... Po tygodniu odebrałem auto od mechanika(turbo było regenerowane) i zaobserwowałem właśnie taki dźwięk...

Skoro to wina wycięcia kata to dobrze,ale czemu objawia się to tylko z 2-3 bieg? Domyślam się że chodzi o ciśnienie wylatujących spalin,ale na innych biegach też mogę sprawić takie samo ciśnienie,a już tego nie słuchać... Nie żebym szukał dziury w całym,ale wole popytać i mieć pewność żeby potem nie obudzić się w przysłowiową "ręką w nocniku"

the_rahzel, A skąd słyszysz ten głos? to raczej zależy od tego przy jakich obrotach zmieniasz bieg.
Otwórz sobie okno i najlepiej jakby były koło ciebie jakieś zabudowy, tunel żeby dźwięk Ci się odbijał..
daj 3 bieg 1.8tys obr gaz w podłogę i jak zacznie dociskać ~2200 zmień na 4 i wtedy powinno być głośniej bo ciśnienie pójdzie w wydech.

the_rahzel, A skąd słyszysz ten głos? to raczej zależy od tego przy jakich obrotach zmieniasz bieg.

Jak by z pod auta,za przednimi kołami...

IroN_87 napisał(a):daj 3 bieg 1.8tys obr gaz w podłogę i jak zacznie dociskać ~2200 zmień na 4 i wtedy powinno być głośniej bo ciśnienie pójdzie w wydech.

Oki,spróbuje tak zrobić,chociaż jak pisałem do tej pory było to słyszalne TYLKO przy SZYBKIEJ zmianie z 2-3.Przy normalnej zmianie nie..

schizoidman napisał(a):Witam!

Mam identyczny problem ze skrzynią, gdy przełączam z 4 na 5 słyszalny jest zgrzyt/pisk i to samo z 6 na 5, na innych biegach nic nie słychać. Rozwiązaliście już ten problem? Mechanik rozebrał całą skrzynię i okazało się, że jest to synchronizator 5-go biegu + coś jeszcze, nie pamiętam co, ale ogólnie części mają kosztować ok 1300zł + robocizna. Teraz mam pytanie czy lepiej kupić jakąś używaną skrzynię z niepewnym przebiegiem, czy naprawiać tą swoją? Czy to możliwe, że koszta części są takie wysokie? z góry dzięki za odp
pozdr

Ten zgrzyt o którym pisałeś to pojawiał się w trakcje przełączania czy po zmianie biegu na 5-ty kiedy puszczałeś sprzęgło. U mnie zawyje chwilę po odpuszczeniu sprzęgła i wydaje mi się że to nie ten sam problem. Poza tym dzieje się tak tylko przy hamowaniu silnikiem. Jak silnik ciągnie to jest ok. Gdy skrzynia się rozgrzeje po godzinie ciągłej jazdy wycie jest znacznie cichsze. Kolega mechanik pracujący w aso seata rozbierał już nie jedną skrzynię i mówił że 6-tki skrzynie się raczej nie sypią tylko 5-iątki, ale stawiałby na jakieś łożysko. Mówi że mam czekać na sprzęgło i zrobić to za jednym razem.

Panowie ja również mam problem z dziwnym dźwiękiem, brzmi on łudząco przypominająco do obrotu suchego łożyska (tak mnie to sie słyszy). Otóż... jedziemy, redukcja z 3 na 2 dość wysoko na obrotach, jesteśmy na łuku w prawo (czyli auto wychyla sie w lewą stronę) puszczam sprzęgło i wtedy może 1 sekunde taki zgrzyt meteliczny. Nie mam pojęcia o co chodzi, a coraz to częściej zaczyna to się zdarzać, ostatnio nawet na prostej drodze.

[ Dodano: Czw 22 Lip, 2010 ]
Ps. Dzwięk tak dziwnie opisać, jak suche łożysko, jakby jakaś blacha o blache.

kriszbro napisał(a):

schizoidman napisał(a):Witam!

Mam identyczny problem ze skrzynią, gdy przełączam z 4 na 5 słyszalny jest zgrzyt/pisk i to samo z 6 na 5, na innych biegach nic nie słychać. Rozwiązaliście już ten problem? Mechanik rozebrał całą skrzynię i okazało się, że jest to synchronizator 5-go biegu + coś jeszcze, nie pamiętam co, ale ogólnie części mają kosztować ok 1300zł + robocizna. Teraz mam pytanie czy lepiej kupić jakąś używaną skrzynię z niepewnym przebiegiem, czy naprawiać tą swoją? Czy to możliwe, że koszta części są takie wysokie? z góry dzięki za odp
pozdr

Ten zgrzyt o którym pisałeś to pojawiał się w trakcje przełączania czy po zmianie biegu na 5-ty kiedy puszczałeś sprzęgło. U mnie zawyje chwilę po odpuszczeniu sprzęgła i wydaje mi się że to nie ten sam problem. Poza tym dzieje się tak tylko przy hamowaniu silnikiem. Jak silnik ciągnie to jest ok. Gdy skrzynia się rozgrzeje po godzinie ciągłej jazdy wycie jest znacznie cichsze. Kolega mechanik pracujący w aso seata rozbierał już nie jedną skrzynię i mówił że 6-tki skrzynie się raczej nie sypią tylko 5-iątki, ale stawiałby na jakieś łożysko. Mówi że mam czekać na sprzęgło i zrobić to za jednym razem.

Ja mam identyczne objawy? Jak długo da sie z tym jedzic? Pomocy...

kolega posadzil 5 bieg w ARL takze to nic nowego... wymiana skrzyni dopiero pomogla a mial to samo - jezdzil zmieniajac z 4 na 6

[/quote]...U mnie zawyje chwilę po odpuszczeniu sprzęgła i wydaje mi się że to nie ten sam problem. Poza tym dzieje się tak tylko przy hamowaniu silnikiem. Jak silnik ciągnie to jest ok. Gdy skrzynia się rozgrzeje po godzinie ciągłej jazdy wycie jest znacznie cichsze. Kolega mechanik pracujący w aso seata rozbierał już nie jedną skrzynię i mówił że 6-tki skrzynie się raczej nie sypią tylko 5-iątki, ale stawiałby na jakieś łożysko. Mówi że mam czekać na sprzęgło i zrobić to za jednym razem.[/quote]


Ja mam identycznie. Moj mechanik powiedzial ze to skrzynia... nic poza tym... Ogolnie ciezko jest mi sie czegos na ten temat dowiedziec. Wymienilem olej na nowy jednak nic to nie pomoglo a kosztowalo niemalo. Po starym oleju widac bylo ze byl zuzyty, lekko metaliczny ale powiedzieli, ze tragedii nie ma.
Czy naprawa to wymiana jednego, wadliwego lozyska, czy lepiej wymienic wszystkie za jednym razem, czy moze jeszcze cos wiecej???

Jak masz już rozebraną skrzynie warto zrobić całą, po co potem dwa razy ją zdejmować i płacić, chyba że robisz to sam.

Ja w takim razie jeszcze z tym bede jezdzil, jesli bedzie sie problem nasilal ... nie ma rady trza robic skrzynie lub wymienic

Lekka lipa z ta robotą, bo mnie dzisiaj wycenili na 550£... Nie chce nawet myśleć ile kosztuje nowa skrzynia. Powiedzieli żeby robić jak najszybciej, bo jedna zmiana biegów może "zmielic" wszystkie tryby i łożyska i dopiero wtedy to będzie kaplica...

ja nie tak dawno wymienialem skrzynie dowiedzialem sie ze koszt jej naprawy bedzie porownywalny do kupna uzywanej wiec wybralem ta druga opcje koszt 850zl plus przezutka mysle ze ok 300zl ja to na szczescie zaoszczedzilem przezucilismy skrzynie z tata ale 2 dni wyjete z zyciorysu

misiu_kace napisał(a):ja nie tak dawno wymienialem skrzynie dowiedzialem sie ze koszt jej naprawy bedzie porownywalny do kupna uzywanej wiec wybralem ta druga opcje koszt 850zl plus przezutka mysle ze ok 300zl ja to na szczescie zaoszczedzilem przezucilismy skrzynie z tata ale 2 dni wyjete z zyciorysu

Dokladnie ja tez kiedys tak zrobie. Tez z ojcem bede to robil . A jakies wskazowki podal bys przy zciaganiu/zakladaniu by poszlo to sprawnie. Jak z czujnikami i wszystkimi cięgnami? Sciągałeś przednie kolo ? Bo dojscie do skrzyni jest niewielkie? Jak rozumie silnik trza bylo pewnie podwiesić ? Skrzynia ma dwie poduszki ?

co do wskazowek lepiej zapisywac sobie ktora sroba skad zostala wykrecona bo pozniej moze byc problem ze spasowaniem:P czujniki wyciagac powoli bo nie wiadomo w jakiej kondycji sa wtyczki i przewody i ja np wyrwalem przewod z wtyczki swiatel wstecznych nie potrzebnie zrobilem sobie dodatkowa prace kolo przednie sciagnalem ale jak sie okazalo nie potrzebnie na polosiach masz specjalne sroby potrzebne sa klucze (splity) wygladaja jak torks ale maja wiecej ramion te gwiazdy musisz je miec bo ich nie ruszysz silnik oczywiscie musi byc podwieszony skrzynie tez dobrze miec podwieszona na dzwigu i pozniej opuszczac i tak jak mowisz skrzynia ma 2 poduszki jedna pod akumulatorem a druga razem z lapa z tylu