Strona 1 z 1

problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 8 stycznia 2010, 19:20
przez karlosss
Mam pytanie, zjarał mi sie bezpiecznik metalowy od alternatora 150 A w tej puszcze na akumulatorze, nawet pół puszki się zjarało, ale dobra chciałem kupic taki bezpiecznik a tu zonk, w sklepach nie ma takich, najwyzej 90A, na szrotach nie mają, a mało tego dzwonie do seata w osielsku koło bydgoszczy a oni że wiedzą o co chodzi ale takiego nie maja i nie moga zamówić, na necie też zbytnio nie moge znależć. Więc mam pytanie skąd taki bezpiecznik skombinować bo ładowania nie ma i leon stoi i marznie. Pozdrawiam wszystkich.

Re: problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 9 stycznia 2010, 08:41
przez Jarek8x9
http://allegro.pl/item877758799_bezpiec ... _200a.html masz tu link z allegro, o taki CI chodzi?

Re: problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 9 stycznia 2010, 09:53
przez Axee
Jarek8x9, pewnie nie taki :hahaha: bo za duzy...
tylko podobny do tego, ale z napisem 150A:
Obrazek

Re: problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 9 stycznia 2010, 13:22
przez karlosss
Dzięki panowie za pomoc mniej więcej o takie cos chodziło, ale byłem jednak u znajomego elektryka i trzeba wymienic całą puszke z bezpiecznikami bo ta płytka się zjarała i nie ma przejścia i bezpieczniki beda i tak sie jarać. Mam takie pytanie elektryk połączył mi na krótko bez tego bezpiecznika (bezpiecznik 150A od alternatora), mówi że tak robi w tdi i tak ludzie jeżdżą, czy nie grozi to niczym? Pozdrawiam.

Re: problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 9 stycznia 2010, 13:50
przez Axee
karlosss napisał(a):mówi że tak robi w tdi i tak ludzie jeżdżą, czy nie grozi to niczym?
owszem grozi, zmien elektryka, d... nie elektryk ;/

Re: problem z bezpiecznikiem

PostNapisane: 9 stycznia 2010, 14:19
przez mysiek
karlosss, musisz kupic całą puszke i ją wymienic. Kolega miał to samo w Ibizie ale u niego problemem była klimatyzacja. Kupił używana i nie było probelmu z przełożeniem. A na krótko to mój dziadek spina kable w jego Ursusie C330...