Strona 1 z 1

Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 29 stycznia 2010, 22:37
przez Micharlito
Witam! A więc posiadam Leona I, rocznik 2002, silnik 1.9 TDI 90KM i problem polega na tym, że auto nie odpala, ale opiszę co się działo. Kontrolka przy temp. w zimno migała i piszczała, po przekręceniu zapłonu, samochód miał ciężko zapalić, więc pojechałem na wymianę świec żarowych. Niby wszystkie 4 były spalone. Myślę OK, zobaczymy rano. Zostawiłem auto na mrozie, znów migała kontrolka i piszczało, ale po chwili grzania zapalam akumulator. Ciężko kręcił, ale auto zapaliło za 1 razem. Myślę ok - świece działają. Ale kontrolka migała i migała, a zauważyłem, że gdy zgaszę auto i zapalę raz jeszcze to nie miga. Tak więc zgasiłem i zapalam na nowo, ale wtedy auto już nie chciało zapalić... Pomyślałem, może zaciągnęło gdzieś parafiny, bo przecież w orlenie mamy aż do -22, a wtedy właśnie tyle było albo i lepiej. No to auto do garażu, grzane itd - nic, nadal nie odpala. Gdyby nie kolejny samochód benzynowy zostałbym bez auta. Ale nie w tym rzecz. Wczoraj i dziś było cieplej. Inny nasz samochód, tj. VW PASSAT 1.9 TDI PD 116KM się rozmroził i zapalił elegancko. Leon niestety nie i nadal stoi, akumulator już musiałem ładować kilkakrotnie, bo od tego kręcenia się wyładował. OK, więc tak - wiemy, że były zmieniane świece. Wiecie też, że pewnie w ON wytrąciła się parafina, która mogła zapchać filtr, ale przecież już powinna ustąpić - po ostatnim ociepleniu. W końcu w Passacie puściło i po 2h ładowania samochód zapalił na strzał! Samochód stoi unieruchomiony już dłuższy czas. Denerwuje mnie ten widok i myśl, że coś może być nie tak. Z tym właśnie tu przybywam. Czy jest ktoś, kto potrafiłby mnie nakierować gdzie szukać problemu? Pod maską grzane było dość mocno, tak że silnik był już ciepły i na pewno nie ma tam śladu parafiny. Wszystkie filtry były ogrzane. Nie mniej jednak po tych mrozach tak się stało. Czy jest ktoś kto może mi pomóc w tej sprawie?



EDIT: Wspaniałe wypracowanie :) Masz jakąś awersję do tych "znaczków": "." "," "-"? Proszę, zwracaj uwagę na interpunkcję, jeśli chcesz być zrozumiany i oczekujesz pomocy. Tym razem poprawiłem. Pozdrawiam. kamil_n

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 30 stycznia 2010, 17:04
przez marcsl
Ja miałem podobne problemy,ale pomogło:wymiana akumulatora(stary 44 ah ledwo dyszał)nówka 74 ah 680 było lepiej,wymiana filtra paliwa i powietrza przy okazji,wymiana świec żarowych na Beru dopiero zobaczyłem zdecydowaną poprawę,i teraz pali od strzała

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 2 lutego 2010, 09:02
przez Christiano_G
Kontrolka przy temperaturze miga Ci ponieważ płyn do chłodnicy podczas mrozu krzepnie więc ma mniejszą objętość. Wystarzczy dolać płynu do chłodnicy i będzie po problemie.
Spróbuj wymienić akumulator, a jeżeli to nie pomoże to sprawdz czy Ci paliwo w przewodach nie zamarzlo.

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 3 lutego 2010, 23:24
przez Micharlito
Tak opisywałem to paliwo zamarzło, w Passacie puściło więc tam też musiało przecież auta stały na tym samym podwórku, o kontrolce wiem że to płyn znalazłem ostatnio w instrukcji ale płynu jest full a kontrolka poniżej temp ok -5* nadal się zaświeca. Akumulator jest dobry kręci b dobrze. Auto pojechało do serwisu generalnie jestem zrozpaczony bo stoi tam już 3dzień.

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 4 lutego 2010, 07:42
przez untaztood
Micharlito napisał(a):Tak opisywałem to paliwo zamarzło, w Passacie puściło więc tam też musiało przecież auta stały na tym samym podwórku, o kontrolce wiem że to płyn znalazłem ostatnio w instrukcji ale płynu jest full a kontrolka poniżej temp ok -5* nadal się zaświeca. Akumulator jest dobry kręci b dobrze. Auto pojechało do serwisu generalnie jestem zrozpaczony bo stoi tam już 3dzień.


Mi też ropa tej zimy zamarzła. W moim przypadku trzeba było wstawić samochód do garażu na kilka godzin, wymienić filtr paliwa (to tutaj ropa zamarzła) no i przejść żmudny proces odpowietrzania układu.

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 4 lutego 2010, 11:47
przez red8
Z jakiej stacji ta ropa?

Re: Seat Leon 1.9 TDI 90KM nie odpala - konsekwencje mrozu ?

PostNapisane: 4 lutego 2010, 15:11
przez untaztood
Orlen