LeonClub

Marcin_kielce napisal, ze w PD-ku juz po 60kkm widac oznaki zuzycia glowicy a Samm napisal wczesniej, ze w ARLu przy 200kkm. juz jest mocno zmeczona i ciezko o dobry wynik.
Teraz pytanie: jak sie maja takie przebiegi do slabszych silnikow VP (np. ASV)? Wiecie cos z pierwszej reki o tych motorach?

Sammael napisał(a):przy wyjmowaniu, pompki wychodziły razem z kawałkami aluminium głowicy.

- jakby na to nie patrzec to troche przerazajaca wizja

DOC w przypadku VP głowica też się zużywa, jednak w PDkach jest to bardziej odczuwalne. W tych silnikach nadmiernie wycierają się wałki rozrządu, zużywają popychacze hydrauliczne czy półpanewki wałka. W głowicy zużywają sie dość znacznie uszczelniacze zaworowe. Niestety znam kilka przypadków osobiście kiedy to przy przebiegu ok. 180kkm coś z tych częsci, które wymieniłem padło i zrobiło bałagan.

Pozdroo

Pisząc

marcin_kielce napisał(a):W tych silnikach

miałeś na myśli VP czy PD

PD.

aczkolwiek dotyczy to też VP.

Pozdroo

witam
nawiązując z postu marcina do PD arl z przebiegiem powyŻej 200kkm te silnika nadają sie tylko do remontu , i wypadało by sie pozbyc auta z takim przebiegiem ,
brzmi przerazająco
pozdrawiam

rafal15 napisał(a):witam
nawiązując z postu marcina do PD arl z przebiegiem powyrzej 200kkm te silnika nadają sie tylko do remontu , i wypadało by sie pozbyc auta z takim przebiegiem ,
brzmi przerazająco
pozdrawiam

niestety ale nadają się do remontu dużo wcześniej. Może od razu nie padnie ale nie uzyskasz już mocy np. po programie takiej jak wtedy kiedy głowica jest sprawna. Uwierzcie mi, że jak zdejmiecie czapkę to od razu widać zużycie materiału, wytarte wałki rozrządu itp.

Taka smutna rzeczywistość.

PD arl mój ma przebieg 156800kkm

rafal15 napisał(a):PD arl mój ma przebieg 156800kkm

i co w związku z tym??

marcin_kielce,
Bez przesady wszystko zalezy od ekspolatacji auta. Jeżeli auto miało systematyczne przeglady i nie było katowane to 200 kkm nie powinno zostawiać śladu.
Silniki 1.9 TDI są to jedne z najlepiej dopracowanych konstrukcji. Zanim weszły na rynek przeszły szereg badań testów itp.. Mogę się założyć, że żaden z obecnie wypuszczonych silników nie jest tak wytrzymały jak własnie 1.9 TDI i to zarówno VP jak i PD.

Druga sprawa, że większość aut u nas na rynku jest z drugiej ręki. I jak ktoś kupuje to ma przebieg 140 kkm do 180 kkm w rzeczywistośi na ogół jest 240 kkm do 350 kkm, jednak nikt nie chce w to uwierzyć

Mylisz się bono. Nawet w aucie, które było użytkowane z głową powyższe zużycie materiału po zdjęciu czapki widać i to bardzo wyraźnie przy takim przebiegu

Dokladnie...w moim ARL dzis wlasnie walek wymienilem. Szklanka na ssacym 4cyl sie zmeczyla na tyle ze krzywke na walku ladnie zaokraglilo
Temat stary jak rzeka...pomijam juz fakt ze po pewnym przebiegu glowica PD przez zuzycie gniazd pompowtryska nadaje sie praktycznie na zlom.
W VP natomiast regularnie wypala sie uszczelka na 2 gim cyl. Tam jest mostek w glowicy i po prostu w tym miejscu nie jest w 100% dociskana....ot drobna wada.
Jesli natomiast porownywac wytrzymalosc VP i PD jesli chodzi o przebieg powiedzmy 300tys prawidlowej ekspoatacji to VP bedzie napewno mniej zjechany.

marcin_kielce,
U mnie w poprzedniej firmie Passat 1.9 TDi VP 110 km przejechał poand 1000000 km i nie miał nic robione z blokiem ani głowicą. Systematycznie co 15 kkm czyli raz w miesiącu wypadał serwis. Nigdy nie stanął na drodze. Normalne usterki jak w przeciętnym TDI. Jak nie wierzysz zadzwoń do Palmowskiego do Olsztyna i spytaj się o auta flotowe Michelin
Te silniki są obliczone na 300 do 500 kkm i tyle przy normalnej jeżdzie muszą zrobić taki przebieg. Oczywiście nie ma mowy o programach, wtedy zużycie idzie duzo szybciej.

bono zgadza się, nie napisałem, że od razu stanie na drodze.

Zresztą sprawę dokładnie wyjaśnił Robert i pospisuję się pod tym obiema rękami

Pozdroo

No ja też nie twierdzę, że silnik mechanicznie się nie zużywa, bo tak nie jest. To jest oczywiste. Jednak nie zawsze to zużycie jest aż tak duże przy przebiegach rzędu 200- 300 kkm. Ot tyle chciałem napisać.

rob555 napisał(a):W VP natomiast regularnie wypala sie uszczelka na 2 gim cyl. Tam jest mostek w glowicy i po prostu w tym miejscu nie jest w 100% dociskana....ot drobna wada.

o tym to nie wiedziałem, gdzie dokładniej jest ta uszczelka i co może się dziać gdy się ona wypali??? jakie są objawy i co może być następstwem zniszczenia tej uszczelki???

a i czy jest z tym dużo roboty i jakie są koszta, i czy można to zrobić samemu czy lepiej dać do warsztatu?

tadeusz0112 napisał(a):gdzie dokładniej jest ta uszczelka i co może się dziać gdy się ona wypali???

chodzi o uszczelkę pod głowicą

aha, to trzeba było prosto z mostu że chodzi o uszcelke pod głowicą że wypala się w jednym miejscu szczególnie, a tu sprawę kolega opisał nieco inaczej i się pogubiłem, jak to się mówi "trochę techniki i człowiek się gubi" . przepraszam za zamieszanie.

bono, http://vwszrot.pl/
nowe passaty już tak dobre nie są
ostatnio robiłem standard, walnięta pompa paliwa w baku, pada co chwilę.

co do głowic VP faktycznie ładniej wyglądają i nie słyszy się o wycieraniu wałka tak jak w ARL.
rob555, w moim Leonie przerabiałem dokładnie to samo, krzywki zaokrąglone i 1 szklanka walnięta.

Marcin_TDI napisał(a):bono, http://vwszrot.pl/

rob555, w moim Leonie przerabiałem dokładnie to samo, krzywki zaokrąglone i 1 szklanka walnięta.

90% ARL bedzie cierpiec albo juz cierpi na ta przypadlosc....co ciekawe slabsze wersje PD jakos mniej maja z tym problemow...mimo ze walek identyk.
Mysle ze tu wina zaniedbania....szklanka na czas wymieniona i spokuj. A tak trzeba doliczyc koszty walka i oleju bo stary lekko blyszczacy sie robi

Nowe passaty to sa dobre z TSI motorkami reszta to szmelc...no moze poza 1.9 TDI (ale to nie jedzie) i 2.0 TDI 170KM jak wywalimy DPF...wtedy to juz sensowne sie robi

Widoczne ślady zużycie głowicy pojawia się jak panowie wyżej pisali po kilku tysiącach i czy te widoczne ślady dyskwalifikują silnik? Rozumiem że głowicę można naprawić czy kupić ale to są koszta. Tu na forum pisali żeby się nie bać przebiegów po ponad 200kkm a tu piszecie że przy takim przebiegu już są widoczne ślady. To jak to z tym jest?

wszystko się zużywa, chodzi o to że na takiem głowicy będziesz miał nie 200KM tylko 190KM.

rob555 napisał(a):

Marcin_TDI napisał(a):bono, http://vwszrot.pl/

rob555, w moim Leonie przerabiałem dokładnie to samo, krzywki zaokrąglone i 1 szklanka walnięta.

90% ARL bedzie cierpiec albo juz cierpi na ta przypadlosc....co ciekawe slabsze wersje PD jakos mniej maja z tym problemow...mimo ze walek identyk.
Mysle ze tu wina zaniedbania....szklanka na czas wymieniona i spokuj. A tak trzeba doliczyc koszty walka i oleju bo stary lekko blyszczacy sie robi

to ja mam kilka pytań:
1. Czyli trzeba wymieniać szklanki wcześniej profilaktycznie? w sensie , że jak zaczną dzwonić to już za późno?
2. Czy tak samo z remontem głowicy-przy przebiegu zbliżającym sie do 200tys. profilaktycznie remoncik żeby głowica nie była do wyrzucenia?
3. czy podniesiona moc ma wpływ na te zniszczenia?

stefdeath napisał(a):Czyli trzeba wymieniać szklanki wcześniej profilaktycznie? w sensie , że jak zaczną dzwonić to już za późno?

nie pamiętam jak serwisówki mówią. 250tys km i bym wymienił. trzeba zobaczyć też w jakim stanie wałek jest - wystarczy dekiel zdjąc.