LeonClub

Wiatam.
Przepraszam za otworzenie nowego tematu o dwumasie ale nigdzie nie znalazłem moich objawów, są jedynie podobne do tych innych podanych przez forumowiczów.
Mianowicie na wolnych obrotach, kiedy samochodzik stoi czasami nim zatrzęsie, wachniącia nie są częste, ale obniżające komfort. Podczas trzymanie nogi na wciśnietym pedale hamulca odczuwalne jest cały czas drżenie. Po wcisnieciu sprzęgła wszystko się uspokaja i samochód stoi spokojnie. Nie ma reguły kiedy to się dzieje, czy to na zimnym czy ciepłym. Co więcej, słychać chrobatanie przy przednim prawym kole, a od tego czasu pierwszy i wseczny bieg wchodzą jakby na dwie raty-muszę docisnąć by drążek zmiany biegów wszedł w końcowe położenie. Podczas jazdy zauważyłem również na 4 biegu kiedy wcisnę gaz odgłos "tykania", który przyspiesza wraz we wzrostwm obrotów. Ostatnio również myslałem ze tubrinka mi się przycięła ponieważ mam wirusa i normalnie załącza się pry około 1700obr/min a t tym konkretnym przypadku zaczęło się rozkręcać przy około 2200obr.- więc może to nie turbo, a sprzęgło się uślizgnęło?
LEON 2001 1.9TDI AHF + virus 135KM/310Nm
przebieg: 420kkm -bez błedów na VAG
Proszę wszystkich o radę i z góry dziękuje za pomoc.

[ Dodano: Sro 31 Mar, 2010 ]
Głównie chodzi mi o ten pedał hamulca oraz chrobotanie, podczas jazdy to mogą być tylko moje odczucia poniewąz nie jest to nagminne i było tego może ze 2 razy:)

sprawdź poduszki silnika i skrzyni i przeguby zewnętrzne, wewnętrzne. I od razu łozyska w kołach... jak posprawdzasz i to nie to to napisz to pomyślimy co jeszcze mogło. (a jak dawno wymianiałeś sprzęgło??)

AdamekMMz napisał(a):sprawdź poduszki silnika i skrzyni i przeguby zewnętrzne, wewnętrzne. I od razu łozyska w kołach... jak posprawdzasz i to nie to to napisz to pomyślimy co jeszcze mogło. (a jak dawno wymianiałeś sprzęgło??)

Prawdopodobnie sprzęgło nie było wymieniane wcale- nie mam przynajmniej żadnej wiadomości na ten temat. Łożyska sprawdzone-OK, auto po przeglądzie na którym nic nie wyszło.

to jak masz 420 tys zrobione to chyba już dawno nie masz sprzęgła i dwumasu....

AdamekMMz napisał(a):to jak masz 420 tys zrobione to chyba już dawno nie masz sprzęgła i dwumasu....

Teraz przecież nie jestem w stanie tego sprawdzić. Za tydzień jade do mechanika zaufanego i bedzie Leonek cały rozebrany pod tym kątem, ale chciałbym też być ukierunkowany przez specjalistów którzy mieli już podobny problem i chcą się tym podzielić.

[ Dodano: Pią 09 Kwi, 2010 ]
Wszystko jasne.
Nowy dwumas ze sprzęgłem i nowy czujnik temperatury załatwił sprawę. Autko jak nowe jeździ i teraz lepiej przyspiesza co przekłada się na radość z jazdy.
AdamekMMz sprzęgło i dwumas w moim Leonku był od nowości

Witam wszystkich.
Mam takie pytanko, bo nie potrafię tego zrozumieć. Koło dwumasowe jest podłączone na stałe z korbowodem, więc jak na luzie trzęsie mi budą (od czasu do czasu) i wcisnę sprzęgło to odciągam tarczę sprzęgła od dwumasu i wysprzęglam tylko wałek w skrzyni który i tak nie ma dalszego przełożenia. Wtedy trzęsienie ustaje, koło dwumasowe pracuje nonstop, a silnik działa równiutko.
Wszyscy mówią ze jak przestaje trząść po wciśnięciu sprzęgła to na bank dwumas, ale dlaczego?

Pozatym, po wcisnieciu i puszczeniu sprzęgła często bujanie ustaje.
Kolejnym niepokojącym objawem jest chrobotanie jakiegoś łożyska. Zimny silnik, jak przyśpieszam na 1, 2, 3 (juz mniej) i wciskam sprzęgło to słychać te łożysko(docisk?), takie chrobotanie jakby te łożysko robiło z 3 obroty i stawało. Być może to jakaś tarcza, docisk? Na łożysko wyciskowe nie stawiam bo ono pracuje przy wciśniętym sprzęgle.

Jakieś pomysły?

Ja podczepię się pod temat tego chrobotania. U mnie przy ruszaniu na śliskim podłożu słychać chrobotanie. Na początku myślałem że takie odgłosy wydaje działający TCS ale w Golfie kumpla coś takiego się nie zdarza. Ostatnio zauważyłem też że przy pokonywaniu nagłych skrętów (np przy wyjeździe z ronda), przy przyspieszaniu po zebraniu zakrętu to chrobotanie jest także słyszalne, przy nagłym przyspieszaniu. 1,2 potem już nie. Także słychać jakby to były 2-3 obroty.
Łożyska w kołach są ok.

Marcin_SxA napisał(a):Ja podczepię się pod temat tego chrobotania. U mnie przy ruszaniu na śliskim podłożu słychać chrobotanie. Na początku myślałem że takie odgłosy wydaje działający TCS ale w Golfie kumpla coś takiego się nie zdarza. Ostatnio zauważyłem też że przy pokonywaniu nagłych skrętów (np przy wyjeździe z ronda), przy przyspieszaniu po zebraniu zakrętu to chrobotanie jest także słyszalne, przy nagłym przyspieszaniu. 1,2 potem już nie. Także słychać jakby to były 2-3 obroty.
Łożyska w kołach są ok.

W twoim przypadku mogą być przeguby do wymiany, sprawdź na pełnych skręconych kołach w obydwie strony.

[ Dodano: 9 Luty 2011, 20:58 ]

ketchupsan napisał(a):wciskam sprzęgło to słychać te łożysko(docisk?), takie chrobotanie jakby te łożysko robiło z 3 obroty i stawało. Być może to jakaś tarcza, docisk? Na łożysko wyciskowe nie stawiam bo ono pracuje przy wciśniętym sprzęgle.

Jakieś pomysły?

Miałem ten sam problem w poprzednim leonku, na zimnym silniku i jeszcze dużym mrozie zanim się rozgrzał przy puszczeniu sprzęgła chrobotało - jest to łożysko na docisku sprzęgła - potwierdzone przez mechanika. Z tego co mówił to żeby się ty nie przejmować, no chyba że będę wymieniał dwumas to się wtedy wymieni. Nie doczekałem wymiany - sam sprzedałem.

Jak ktoś chce zrozumieć jak działa koło dwumasowe i jakie dźwięki wydaje jak jest zepsute wystarczy poszukać na youtube.. jest tam dużo prezentacji i filmików. U mnie stawiam na początek dwumasy i te łożysko. Na razie nie mam kasy więc odkładam naprawę na marzec.

Marcin_SxA napisał/a:
Ja podczepię się pod temat tego chrobotania. U mnie przy ruszaniu na śliskim podłożu słychać chrobotanie. Na początku myślałem że takie odgłosy wydaje działający TCS ale w Golfie kumpla coś takiego się nie zdarza. Ostatnio zauważyłem też że przy pokonywaniu nagłych skrętów (np przy wyjeździe z ronda), przy przyspieszaniu po zebraniu zakrętu to chrobotanie jest także słyszalne, przy nagłym przyspieszaniu. 1,2 potem już nie. Także słychać jakby to były 2-3 obroty.
Łożyska w kołach są ok.


W twoim przypadku mogą być przeguby do wymiany, sprawdź na pełnych skręconych kołach w obydwie strony.

No właśnie wczoraj w pracy też mi tak kumpel gadał. Samemu mi to pasuje bo właśnie przy większych skrętach jest to coraz częściej słyszalne. Jak znajdę dziś czas to wjadę na kanał i sprawdzę luzy na przegubach.