Strona 1 z 1

Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 13:08
przez tomek138
Witam. Wczoraj bylem we Wrocławiu u Daniela w Dynosofcie i zdiagnozował mi, że przepływomierz działa na 80% więc nadaje się do wymiany. (silnik 1.9 TDi ASV 110KM) Zamowiłem nowy i czekam na niego do poniedziałku. Zaczałem czytać forum klubowe i znalazłem temat o czyszczeniu przepływomierza. No więc wymontowalem swój i ku mojemu zdziwieniu nie ma w nim charakterystycznego drucika. Dodam, że leciałem wczoraj autostradą do Krakowa i non stop 190 km/h i było wszystko super!

1. Czy tak powinno być?
2. Czy to może być przyczyna awarii?
3. Jakie są konsekwencje braku tego drucika??
4. Czy mogę naprawić to sam?

pozdrawiam serdecznie

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 17:10
przez dezeus
Również podłączam się do pytań postawionych wyżej. Natomiast co to znaczy że przepływonierz pracuje na 80% procent , ucina dawki ?
Czy takie logi świadczą już o problemie.
Log (0 - n/a)

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 17:15
przez tomek138
Może źle się wyraziłem... przez źle działający przepływomierz auto ma 80% mocy... nie wiem jakie logi o tym swiadczą, ponieważ Daniel z dynosoftu robił mi diagnozę... zła praca przepływomierza objawia się brakiem mocy na niskich obrotach... tzn może nie słabo, ale gorzej ciągnie od dołu...

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 20:52
przez Damianjg
dezeus powyżej 3700 obrotów zaniża wartość :) do 3700 wskazuje prawidłowo.
Przepływkę można spróbować wyczyścić i zobaczyć czy coś się poprawiło

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 17:03
przez FilipG
tomek138, jeżeli chodzi Ci o ten drucik, który widać na obrazku poniżej to nie każdy przepływomierz to ma... Powiem szczerze, że nie wiem od czego to zależy, ale u mnie też na pewno nie ma tego drucika i z tego co wiem w wielu nowych produktach też tego nie ma więc nie masz się czym martwić... przynajmniej w tej kwestii ;)

Obrazek

Proszę, oto nowy przepływomierz, nowa konstrukcja (blaszka nagrzewająca jest umieszczona i wymodelowana tak żeby za szybko się nie brudziła drobinami brudu, które przedostają się przez filtr powietrza). Pierburg robi takie przepływki. Dzięki takiej konstrukcji urządzenie powinno dłużej zachować bezawaryjność niż poprzednik. Nie wiem jak to się sprawdza w praktyce, ale ewidentnie widać, że w nowych przepływomierzach również brak drucika:

Obrazek

i to co u mnie i u Ciebie siedzi:

Obrazek

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 19:44
przez tomek138
FilipG, dziękuję za pomoc... bardzo przydatne info ;) już jestem spokony. Bo choć i tak jutro zmienię przepływkę to martwiłem się, czy ten drucik nie urwie mi się w nowej ;)

[ Dodano: Pon 19 Kwi, 2010 ]
Witam ponownie... zamontowałem dzisiaj nowy przepływomierz pierburga. Dokładnie takie coś... http://www.allegro.pl/item996319231.html

Na początku myslałem, że będę musiał wydać 550 zł na ori bosha, ale wymieniłem tylko wkład... ;) Teraz silniczek ciągnie od samego dołu aż miło ;) pozdrawiam.

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 28 lipca 2010, 18:03
przez LuQas
witam wszystkich.
Jak robiłem zmiane programu,to chłopaki powiedzieli mi że przepływka szwankuje...a nie dawno na VAG'u Pan mechanik stwierdził to samo że ucina dawke od ok 3,700obr.
Mój przepływomierz to Bosch 0 280.217.121 a chce kupić sam wkład Pierburg'a 7.22684.08.0
http://allegro.pl/item1160547571_przepl ... rburg.html
U nas w sklepach za Boscha wołają min.350zł...później 460 i...500 :o
Co doradzicie???

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 08:20
przez Marcin_TDI
kup BOSCH i będziesz miał spokój. ja nie zakładam niczego innego.

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 15:09
przez YaZoo
Mili Panstwo a niech mi ktos napisze jakiego troxa( chodzi mi o fachowa nazwe bo musze kupic to ustrojstwo) trzeba uzyc do odkrecenia przeplywki, bo u mnie widac ze juz bylo albo wymieniane lub czyszczone.

http://a.imageshack.us/img525/6310/beztytuu22.jpg

Kolejna sprawa to jaki przeplywomierz potrzebuje do mojego Leosia
VSSZZZ1MZ2R057075
nadmienie tylko ze chce go zawirusowac niebawem. :diabel:

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 15:12
przez tomek138
Moja rada na przyszłość... wywalić oryginalne dziwne wkręty i użyć normalnych z końcowka krzyżakową ;)

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 15:52
przez LuQas
Marcin_TDI, dzięki za podpowiedź
a co powiecie o tym??
http://allegro.pl/item1154553360_przepl ... 9_tdi.html
Cena nie podejrzana ?? bo wszędzie-szczególne sklepy wołają ok 100-150zł więcej
Fakt że tu jest niby nowy i 12msc.gwarancji...

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 17:11
przez YaZoo
tomek138 napisał(a):Moja rada na przyszłość... wywalić oryginalne dziwne wkręty i użyć normalnych z końcowka krzyżakową ;)

Wspaniala rada.Nigdy bym na to nie wpadl. :hahaha:
Czyli jak nazywa sie ten kluczyk do odkrecenia tej śrubki ?? ;]


tak to sie nazywa z angielska TORX SPECJAL TAMPERPROOF

Dzieki serdeczne za pomoc

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 29 lipca 2010, 17:32
przez kornat

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 31 lipca 2010, 07:58
przez hosekk
uważaj z przepływomierzami z allegro, bo często zdarzają się podróbki ... obudowa jest od boscha w w środku siedzi jakieś badziewie.

Ja mam ten sam numer przepływomierza co Ty i w intercarsie zapłaciłem za BOSCHA 267 zł. (po zniżce) Normalnie chyba 370 zeta.

W ASO Skody 1100 zł :(

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 31 lipca 2010, 08:53
przez przebor
YaZoo napisał(a):Mili Panstwo a niech mi ktos napisze jakiego troxa( chodzi mi o fachowa nazwe bo musze kupic to ustrojstwo) trzeba uzyc do odkrecenia przeplywki, bo u mnie widac ze juz bylo albo wymieniane lub czyszczone.

Da się wykręcić kombinerkami, chwytając za brzeg - jest dość gruby.

Re: Przepływomierz - dziwna sprawa!

PostNapisane: 2 sierpnia 2010, 17:41
przez IroN_87
hosekk napisał(a): W ASO Skody 1100 zł :(


Oddajesz swój i bierzesz regenerowany z gwarancją 2 letnią? za ~420zł jak masz rabat to mniej.