LeonClub

Witam!

Przed godz.wysrało mi się turbo w ARLu.

Potrzebuje pomocy a mianowicie,gdzie szukać turbiny(ma ktoś kogoś do polecenia?),gdzie robić? na co zwracać uwagę przy kupnie,jakie mogą być koszty turbiny + wymiany?
Ogólnie chodzi mi o wszystko co jest z wymianą+części związane...

Mam znajomego mechanika który mi to bez problemu ogarnie,ale wiadomo więcej mi za to policzy,(tyle że będę miał gwarancje i pewność że to będzie śmigać) i zastanawiam się czy nie lepiej samemu tego ogarnąć,bądź dostarczyć mu turbinę tylko do wymiany.

Czy na regenerowaną turbinę mam jakąś gwarancję?

Jeśli już to jedynie profesjonalna regeneracja z gwarancją, chyba że chcesz w niedługim czasie powtórkę z rozgrywki, ja już to przerabiałem, zapłaciłem dwa razy a i tak w końcu skończyło się na tym że kupiłem nowe turbo...

oo7 napisał(a):Jeśli już to jedynie profesjonalna regeneracja z gwarancją, chyba że chcesz w niedługim czasie powtórkę z rozgrywki, ja już to przerabiałem, zapłaciłem dwa razy a i tak w końcu skończyło się na tym że kupiłem nowe turbo...

A czemu skończyło się na nowym turbo? Dwa razy kupowałeś używkę,czy za pierwszym używkę,za drugim regenerowaną i ona też padła,że w końcu kupiłeś nową?

Bardzo szybko padlo ci to turbo sadzac po przebiegu, o ktorym pisales w innym temacie.

Może pomyślisz o jakiejś mocniejszej chyba, że Ci to wystarczało?
Co dokładnie się stało?
Pisałeś ostatnio że masz ~70tys...
Nie wiadomo co jest do wymiany, ale porządna regeneracja może kosztować nawet kolo 1800zł z gwarancją 2 letnią

Podczas przyspieszania na 3 biegu(tak do 4tys.obr.) zgrzytło i zasłona dymna za mną...:o( Zgasiłem silnik i potem już nie zapalił.. oleju brak,i mały wyciek z pod turbiny...
Wcześniej po wycięciu kata,przed pół dnia miałem metaliczny odgłos z wydechu jak zersztą pisaliście... a potem przez resztę dnia aż do dzisiaj miałem pogwizd jak by była dziura w wydechu... Tylko że do 2tys.obr. gwizdało,a potem już nie,więc to chyba nie wydech...
A słyszałem że ponoć turbo przed padnięciem zaczyna gwizdać...

Może pomyślisz o jakiejś mocniejszej chyba, że Ci to wystarczało?

Myślałbym o tym,ale jestem bez pracy i ledwo,ledwo naprawię to,nie mówiąc już o mocniejszym,nowy DP itp...


PS.Jak wygląda program po wymianie turbo? Zmieniają się jakieś parametry które trzeba ustawić na nowo...??

PS.2.Jak kupiłem auto to prawdopodobnie miałem zapieczone kierownice zmiennej geometrii(pisałem o tym w "czasowym braku mocy"),więc może to też się przyczyniło do padnięcie turbo...

the_rahzel napisał(a):Podczas przyspieszania na 3 biegu(tak do 4tys.obr.) zgrzytło i zasłona dymna za mną...:o( Zgasiłem silnik i potem już nie zapalił.. oleju brak,i mały wyciek z pod turbiny...

To się ciesz, że nie odpalił bo jakby poszedł olej na tłoki to byś szukał nowego silnika

the_rahzel napisał(a):Wcześniej po wycięciu kata,przed pół dnia miałem metaliczny odgłos z wydechu jak zersztą pisaliście... a potem przez resztę dnia aż do dzisiaj miałem pogwizd jak by była dziura w wydechu... Tylko że do 2tys.obr. gwizdało,a potem już nie,więc to chyba nie wydech...
A słyszałem że ponoć turbo przed padnięciem zaczyna gwizdać...

ARLa gwiżdże mocniej niż inne każdy tak chyba ma

the_rahzel napisał(a):PS.Jak wygląda program po wymianie turbo? Zmieniają się jakieś parametry które trzeba ustawić na nowo...??

Masz robiony program?
Jak założysz seryjną to nie musisz robić programu

the_rahzel napisał(a):PS.2.Jak kupiłem auto to prawdopodobnie miałem zapieczone kierownice zmiennej geometrii(pisałem o tym w "czasowym braku mocy"),więc może to też się przyczyniło do padnięcie turbo...

A czyściłeś kierownice? bo mógł nie wejść w tryb awaryjny i po prostu nie wytrzymała

IroN_87 napisał(a):the_rahzel napisał/a:

PS.Jak wygląda program po wymianie turbo? Zmieniają się jakieś parametry które trzeba ustawić na nowo...??


Masz robiony program?
Jak założysz seryjną to nie musisz robić programu

teoretycznie nie, ale wypadaloby zrobic korekte, jak sie nowe turbo ulozy

To się ciesz, że nie odpalił bo jakby poszedł olej na tłoki to byś szukał nowego silnika

Tylko że ja tam przejechałem z 500m zanim zgasiłem.... Nie znam się,nie wiedziąłem co się stało... Szczególnie że jakoś jechało...silnik nie zgasł...

Masz robiony program?

Tak,mam program...

A czyściłeś kierownice? bo mógł nie wejść w tryb awaryjny i po prostu nie wytrzymała

Nie,rozruszałem je jakoś i auto mi się już nie ksztusiło...

the_rahzel napisał(a):Tylko że ja tam przejechałem z 500m zanim zgasiłem.... Nie znam się,nie wiedziąłem co się stało... Szczególnie że jakoś jechało...silnik nie zgasł...

Jakby poszedł olej na tloki to silnik dostałby kosmicznych obrotów

the_rahzel napisał(a):Tak,mam program...

To przyda się korekta

Pozostaje Ci wyciągnąć turbinę i zobaczyć jak wygląda.
Musisz rozebrać cały układ dolotowy, ic i wszystko wyczyścić od oleju.
A Turbina to już Twoja decyzja czy kupujesz jakąś czy oddajesz do regeneracji..

A Turbina to już Twoja decyzja czy kupujesz jakąś czy oddajesz do regeneracji..

A czym to się różni? Moja oddana do regeneracji czy kupione zregenerowana...??

A czemu silnik się nie kręci,co go blokuje...??

the_rahzel napisał(a):A czemu silnik się nie kręci,co go blokuje...??

brak oleju, ktory wydmochalo turbo

the_rahzel napisał(a):A czym to się różni? Moja oddana do regeneracji czy kupione zregenerowana...??

jesli bedzie co regenerowac, bo IMO to raczej pozostaje decyzja kupic nowe, uzywane, badz regenerowane

jesli bedzie co regenerowac, bo IMO to raczej pozostaje decyzja kupic nowe, uzywane, badz regenerowane

Jak może nie być co regenerować?? Kupione zregenerowane też musiało być zepsute skoro zostało zregenerowane(tak samo jak moje),a na nowe mnie nie stać...;(

the_rahzel napisał(a):

jesli bedzie co regenerowac, bo IMO to raczej pozostaje decyzja kupic nowe, uzywane, badz regenerowane

Jak może nie być co regenerować?? Kupione zregenerowane też musiało być zepsute skoro zostało zregenerowane(tak samo jak moje),a na nowe mnie nie stać...;(

Mogła się tak rozlecieć, że się nie opłaca bo wszystko do wymiany... nie mamy szklanej kuli więc pierwsze wyciąg turbo i je oglądnij
Kupić regenerowane to też loteria bo nie wiadomo na jakich częściach i jak zrobione...

Kupić regenerowane to też loteria bo nie wiadomo na jakich częściach i jak zrobione...

Dlatego myślałem o regeneracji swojej i oddaniu jej do firmy która wie co robi i daje na to 12 lub 24mies.gwar. żeby nie mieć problemów jak oo7:

Jeśli już to jedynie profesjonalna regeneracja z gwarancją, chyba że chcesz w niedługim czasie powtórkę z rozgrywki, ja już to przerabiałem, zapłaciłem dwa razy a i tak w końcu skończyło się na tym że kupiłem nowe turbo...

Ale zobaczymy jak to będzie..

[ Dodano: Sob 24 Kwi, 2010 ]
Autko już mam zrobione... :peace:
Chciałem podziękować wszystkim za pomoc,cenne uwagi i rady...
Temat w sumie można zamknąć...

odgrzeje...

niestety i mi turbo powiedziało papa, jest już nowe kupione, ale zaciekawiło mnie co innego. Jak oddawałem stare turbo to facet zerknął tylko na nie i stwierdział że wirnik urwał się bo nie było smarowania na turbinie
Poradził aby przed montażem turbo wymienić na nowy stalowy przewód doprowadzający olej do turbiny bo moze być w nim nagar który zmniejszył jego średnice i ciśnienie.

Skoro coś z ciśnieniem oleju by było nie tak, to chyba by mi się kontrola oleju zapaliła a od ponad 3 lat jak jeżdze, nigdy się nie zapaliła.
Co o tym sądzicie...zapchany przewód olejowy mógł być przyczyną wybuchu turbo?


Ps. czy trzeba miske olejową zdejmować i czyścić przed montażem nowego turbo? czy wystarczy tylko dokładnie wyczyścić dolot i intercooler a brudy z miski dokłądnie spuścić?

rossi, Nie wydaje mi się, żeby turbo miało swój czujnik ciśnienia oleju bo niby w którym miejscu...
Skoro nie miało smarowania wymień/przeczyść ten przewód doprowadzający olej...

IroN_87 napisał(a):rossi, Nie wydaje mi się, żeby turbo miało swój czujnik ciśnienia oleju bo niby w którym miejscu...
Skoro nie miało smarowania wymień/przeczyść ten przewód doprowadzający olej...

przewod wymienie na nowy to pewne, ale to ciśnienie oleju nie daje mi spokoju bo nie dalej jak 8tys km temu szklanka mi padła i wałek rozrządu zjechała, a powodem tez niby mialo byc ciśnienie oleju

odgrzeję kotleta, powiedzcie mi czy przy wymianie turbo na nowe oryginalne po za uszczelkami i czyszczeniem dolotu oraz FIMC to jeszcze coś warto zrobić w tym zakresie?