LeonClub

Witam. Po zgaszeniu samochodu i ponownym uruchomieniu pojawiła się kontrolka check engine. Samochód sprawdzony VAGiem. Poza kilkoma pierdołami: błąd czujnika wałka rozrządu- sporadyczny. Pojeździłem może z trzy tygodnie i znowu się pojawił. Sprawdzone- dokładnie ten sam błąd. I teraz pytanie- skoro sporadyczny- może nie łączyć czujnik, prawda? Gdzie go szukać w ARLu w celu przeczyszczenia? Rozsądek podpowiada, że w okolicy rozrząu (Boże ależ jestem zaskakująco domyślny ) Ma ktoś może jakieś zdjęcie albo ET.. z zaznaczonym dokładnym położeniem?
Zupełnie z innej beczki- była dawniej taka seria książek: sam naprawiam auto... czy coś takiego dotyczące Leona się pojawiło może? Wiedza z forum nieoceniona, ale tego typu usystematyzowane źródło informacji bardzo by się przydało.

Ad.2. Do Leona takiej książki nie ma, jest do Golfa IV/Bory aczkolwiek nie z tej serii o której mówisz, prawie to samo, czasem korzystam.
http://torrenty.org/torrent/101622

Dzięki serdeczne. Myślę, że sporo wiadomości się przyda.

Skoro podpinałeś VAGa to sprawdź kanał 004 na ile ustawiony jest wałek, bo może ktoś poszalał i zrobił kibel

Ok, jak tylko będę miał dostęp do VAGa- zrobię tak jak radzisz. Dzięki.

Auto poza wyskakującym błędem bez żadnych objawów, no może odrobinę skokowo się porusza na 2 przy bardzo delikatnym gazie- nie może się zdecydować czy szarpnąć do przodu czy raczej ślimaczyć się w bulwarowym stylu. Ale tak miał i wtedy zanim zaczęły błedy wyskakiwać. Rozrząd wymieniany jakieś 8 tys. km temu na vw oryginał.

Liczę, że to jednak czujnik, natomiast wszystko co się wiąże z rozrządem napawa mnie lekkim lękiem i nie lubię tego zostawiać samemu sobie

_Boras_ napisał(a):może nie łączyć czujnik, prawda? Gdzie go szukać w ARLu w celu przeczyszczenia?

raczej nie, czujnik indukcyjny lub hallotronowy, czyli cewka, magnes, impulsator, itp. raczej sie nie brudzi.

_Boras_ napisał(a):Liczę, że to jednak czujnik

wstepnie obstawiam, ze jednak nie... 8 na 10 przypadkow

nie lubię tego zostawiać samemu sobie

... niemniej jednak, podaj prosze dokladny blad z VAGa ... w razie czego do Gliwic nie masz daleko

żeby dostac się do czujnika musisz zdjąć osłonę rozrządu tą górną na spinkach i jak popatrzysz z boku auta na koło wałka rozrządu to czujnik przykręcony na ok godz 4. zobacz czy wszystkie ząbki na kole wałka rozrządu są proste i przeczyść styki we wtyczce skoro to jest tylko błąd sporadyczny

Dzięki za wyczerpujące informacje raz jeszcze. Powiem Ci szczerze Axee, że naprawdę do dobrego mechanika warto podjechać i możesz mi wierzyć, iż wcale bym się nie zastanawiał jeśli by taka potrzeba była.
Mój dostęp do VAGa jest sporadyczny niczym ów błąd i zależy od dobrego serca chłopaków z krakowskiej części LeonClubu. Na szczęście ekipa jest świetna
Na razie nie ma czego zczytywać. Czyli zakładam, że jeśli po obejrzeniu czujnika błąd wracał nie będzie to zostawiam jak jest. Jeśli się pojawi to błąd zczytuję i... trzymam za słowo Axee- mogę Cię nawiedzić

Nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie więc zapytam tu:)
Byłem dzisiaj z mechanikiem oglądać Leona ASZ po podpięciu urządzonka wyskoczył błąd: 19463 Czujnika położenia wałka rozrządu
Czy to powód do zmartwień ? Mechanik mówi że może czujnik jest padnięty poza tym autko ciągnie dobrze na jutro jestem umówiony na zakup.
Co wy o tym sądzicie??

bastekka napisał(a):Byłem dzisiaj z mechanikiem oglądać Leona ASZ po podpięciu urządzonka wyskoczył błąd: 19463 Czujnika położenia wałka rozrządu
Czy to powód do zmartwień ? Mechanik mówi że może czujnik jest padnięty poza tym autko ciągnie dobrze na jutro jestem umówiony na zakup.
Co wy o tym sądzicie??

Zapewne czujnik padnięty...należy wymienić bądź sprawdzić czy wszystko dobrze z połączeniem czujnika bo też zdarza się coś z przewodem.
U mnie był czujnik...wymieniłem na odpowiedni (oryginał, używany) i wszystko hula jak trzeba

Dzięki za szybką odpowiedz..troche mnie uspokoiłeś piotrassenior
auto mam kupione na 90 proc więc .... obawy co do wydatków są

Odgrzewam kotleta jak u poprzednika po nocy z ujemną temperaturą próbuję odpalić, kręcił dłużej ale załapał... Wyskoczyły 3 kontrolki - Check Engine,Migająca kontrolka świec żarowych, ESP. ESP po wyłączeniu i włączeniu silnika zgasło. Podłączyłem pod kompa i Polski VAG pokazał czujnik położenia wałka rozrządu. Czujnik wymieniłem na nowy,ori i po ok. tygodniu problem pojawił się na nowo. Ktoś ma pomysł co to może być?

Wiązka elektryczna sprawdzona przed wymianą? Czy poszedłeś na łatwiznę i wymiana czujnika tylko była?

Szczerze mówiąc to poszedłem na łatwiznę i wymieniłem tylko czujnik. Myślałem,że to on będzie sprawcą problemu ponieważ ten problem nie pojawia się codziennie tylko co jakiś czas.
W jaki sposób mogę sprawdzić wiązkę?

Trzeba powierzyć oporności poszczególnych kabelków na drodze wtyczka czujnika a sterownik silnika. Na ogół musi być max 1,5 ohma. Czasami warto robić pomiary na zimnym silniku a potem powtórzyć na ciepłym.

Spróbuję jeszcze podłączyć pod profesjonalnego VAG'a może on coś pokaże. Jak nie to będę sprawdzał wszystko po kolei.

-- 18 stycznia 2016, 16:00 --

Wygląda na to,że problem jest w wiązce elektrycznej bo błąd położenia wałka rozrządu zniknął,ale generuje dalej czujnik położenia wału. Jakieś rady co z tym zrobić?

Pomierzyć wiązkę a czujnik sprawdź oscyloskopem. Dopiero potem ewentualnie podmienić czujnik.