Strona 1 z 1
Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
14 sierpnia 2010, 16:20
przez IroN_87
Jak w temacie..
To coś na filmiku to jest napinacz? to się powinno ruszać? bo mi się wydaje, że nie... drga i słychać "tututututututut"
Podejrzewam, że ten głos właśnie to coś wywołuje.. jak się przysłuchacie to słychać to na filmiku
Rano po odpaleniu częstotliwość jest większa i jakby delikatny świst
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=9_S_aeMlCy4[/youtube]
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
14 sierpnia 2010, 20:52
przez sławek
Napinacz.
U mnie odgłos jest taki sam.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 10:32
przez IroN_87
I to tak ma być?
Czy do wymiany?
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 13:57
przez slawo80
Do wymiany raczej koło pasowe alternatora ze sprzęgiełkiem, w 99 % przypadków to właśnie ono powoduje nadmierne drgania napinacza. Ja wymieniłem bo mój napinacz tez tak skakał i teraz cisza. Sprawdź najpierw to koło, bo z reguły wszyscy błędnie wymieniają napinacz i po chwili znowu jest to samo.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 14:20
przez IroN_87
slawo80, Jak mogę je sprawdzić? trzeba zrzucić pasek i kręcić kołem ręcznie czy co?
Koło pasowe - o takie chodzi tak?
Zastanawiam się czy nie zmienić od razu napinacz.
W tygodniu podjadę zapytać o ceny w IC
Poczytałem w archiwum i napinacz firmy Rouville, a koło pasowe jakiej?
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 18:07
przez Lechu1777
A ten amortyzator od napinacza Ci się nie wybił ze starości?
On tłucze jak się zużyje. Przytrzymaj go paluchem i sprawdź, no chyba, że jesteś pewny, że to gdzie indziej słychać...
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 19:43
przez slawo80
Np. coś takiego
http://allegro.pl/item1158629039_kolo_p ... i_tdi.html
Co do napinacza to u mnie też grzechotał amortyzator i chciałem wymieniać napinacz, w warsztacie gość znający się na silnikach TDI od razu powiedział mi że to raczej koło pasowe alternatora, częsta przypadłość, sprawdził i okzało się że miał rację, napinacz zostawił bo mówił że jest jeszcze ok. Teraz napinacz ani drgnie i jest cisza, nic nie dzwoni. Jak nie cieknie z amortyzatorka, a zaczyna on hałasowć to stawiam właśnie na koło pasowe alternatora.
Do poczytania, jedna z wypowiedzi mówi wszystko i trafia w sedno problemu
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=32376
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 20:20
przez sławek
Lechu1777 napisał(a):A ten amortyzator od napinacza Ci się nie wybił ze starości?
On tłucze jak się zużyje. Przytrzymaj go paluchem i sprawdź, no chyba, że jesteś pewny, że to gdzie indziej słychać...
ARL nie ma amortyzatora jak inne.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 20:36
przez IroN_87
sławek napisał(a): ARL nie ma amortyzatora jak inne.
No właśnie szukałem tego amortyzatora i myślałem, że coś ze mną nie tak bo go nie widzę...
Dzięki za rady

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 20:45
przez jędrek
Iron ja powiem tak co do tego ruville to nie miałbym takiej pewności.Chodz ja mam silnik ASV i tu jest inny napinacz niż u Ciebie ale ja nie polecałbym tej marki.U mnie dwa takie pękły
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
15 sierpnia 2010, 21:17
przez sławek
Jędrek- Ruville jest bardzo dobrą firmą- napisałeś że pękły napinacze, ale już zapomniałeś dodać dlaczego.
Każdej firmie zdarzają się wpadki- była wadliwa partia napinaczy, wymieniali je na gwarancji. I tyle.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
16 sierpnia 2010, 05:25
przez jaceksteel
Mam podobnie kolego, pekł mi napinacz i wymieniłem na nowy ale dalej trzepie. Będzie trzeba wymienic koło pasowe alternatora razem ze sprzęgiełkiem. Sam napinacz to wydatek rzędu 250zł więc tam jakiejś tragedii nie ma. Ciekaw jestem jak się ceni to koło wraz z wymianą

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
16 sierpnia 2010, 06:22
przez piotertor
jaceksteel napisał(a):Ciekaw jestem jak się ceni to koło wraz z wymianą

Miałem identyczny problem. W maju b.r wyniosło mnie to 176 PLN w ASO Maran w Warszawie. Samo kółko.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
16 sierpnia 2010, 09:35
przez jędrek
SŁAWEK ok wymienili jeden na gwarancji ale z drugim nie było tak prosto ale po poradzie SILVERA (dzięki) za drugi oddali kasę ale nie było łatwo.Wiem że wyszła wadliwa partia no i dlatego mówię by kolega Iron_87 nie trafił akurat na taką sztukę.
Pozdr

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
16 sierpnia 2010, 17:58
przez jaceksteel
Dziś się pytałem po sklepach o to koło pasowe wraz ze sprzęgiełkiem i w jednym powiedzieli mi cos ponad 400zl a w drugim cos ok 200zl plus wymiana to 100zl. Trzeba zrobic bo szkoda po raz drugi napinacza

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
24 sierpnia 2010, 10:09
przez kapselck
Miałem ten sam problem wymieniłem napinacz i koło alternatora. W napinaczu ten teleskop już lekko lał i drgania miał sporawe po wymianie niestety było ciut lepiej ale nie tak jak chciałem więc wymieniłem jeszcze koło alternatora i teraz jest wszystko ok

za koło zapłaciłem okolo 150 zł napinacz 180 litens
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
2 września 2010, 16:49
przez mirek0086
Jakiej firmy polecacie to koło pasowe alternatora ruvilla, LUK, INA któa z nich jest najlepsza
Dzisiaj dzwoniłem do ASO Maran w Warszawie i koleś mi powiedział za orginalne 270pln a zamiennik 170pln więc bardziej skłonny jestem kupić zamiennik tylko której firmy

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
7 września 2010, 21:36
przez jaceksteel
Kolego kupiłem właśnie sprzęgiełko do alternatora od kolegi Elemenateur. Cena bardzo korzystna, więc polecam. Odezwij się do niego, a mile się zaskoczysz. Pozdrawiam
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
8 września 2010, 11:50
przez papaleo
Wczoraj zmieniałem bratu w Alhambrze ASZ napinacz + rolka alternatora wszystko nowe VW/AUDI niestety dalej na wolnych obrotach napinacz wariuje tak jak by miał zaraz wyskoczyć, co ciekawe nasila się to po włączeniu np; ogrzewanych szyb. przy czy coś brzęczy jak by było coś luźne.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
8 września 2010, 12:42
przez oczkolek
Przyjrzyjcie się sprzęgiełku i łożysku alternatora. Rolka to nie wszytsko.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
8 września 2010, 13:48
przez jędrek
u mnie sprzęgiełko wymienione na nówkę a jak załączę klimę to słysze jak głośniej napinacz zaczyna pracować.I co może być??
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
8 września 2010, 15:00
przez papaleo
oczkolek napisał(a):Przyjrzyjcie się sprzęgiełku i łożysku alternatora. Rolka to nie wszytsko.
No własnie sprzęgiełko alternatora zmieniliśmy na nowe, wiec może to łożysko.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 13:40
przez guayre
A ja mam bardzo pilne pytanie, które moze okazac sie glupie, ale kto pyta nie bladzi.;p Mianowicie spod mojej maski, równiez z okolic rozrzadu wydobywa sie dzwiek przypominajacy chrobotanie\ocieranie. Pasek rozrzadu kreci sie po kilku kolkach i zauwazylem, ze jedno z nich kreci sie tak jak chce, powoli, skokami, nieregularnie, a pasek w swoim tempie normalnie po nim jezdzi = pytanie, czy to normalne?

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 14:10
przez bono
guayre napisał(a):Pasek rozrzadu kreci sie po kilku kolkach i zauwazylem, ze jedno z nich kreci sie tak jak chce, powoli, skokami, nieregularnie, a pasek w swoim tempie normalnie po nim jezdzi = pytanie, czy to normalne
Czegoś nie rozumiem, jak pasek zębaty może przeskakiwać po kole zębatym .. Na pewno piszesz o rozrządzie a nie o pasku wielorowkowym

Wrzuć fotkę i zaznacz to kółko.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 15:08
przez Ogi
Tak jak pisze bono. Chyba zostały pomylone paski w twoim opisie.
Jak patrzy od góry to i tak wiele nie zobaczy.
Na pierwszy rzut idzie kółko od alternatora, potem co tam jeszcze masz. Poniżej kompresor klimy i wspomaganie. No i koło pasowe w głębi. Może na nim się ślizga pasek. Jak nie to pozostaje tylko napinacz, skoro alternator przerobiliście cały.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 15:16
przez guayre
to jest co prawda inne tdi, ale zaznaczone kolko jest bardzo podobne i w tym samym miejscu co u mnie.
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
I wlasnie ono sie porusza 'jak mu sie zywnie podoba', aczkolwiek nie wiem czy przez to slychac chrobotanie|trzeszczenie...
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 16:22
przez bono
guayre, koło pasowe pompy wody
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 18:31
przez guayre
czyli pompa wody do wymiany?
[ Dodano: 9 Wrzesień 2010, 20:39 ]Aha, i jesli to kolo pasowe pompy sie tak zacina, nie kreci sie normalnie, to moge jezdzic autem, czy hol do mechanika? Bo jesli dobrze dedukuje, to zapewne grozi to zerwaniem paska, ktory nie kreci tym kolem, tylko sie po nim musi slizgac...

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
9 września 2010, 21:25
przez mick
Pompa wody jest napędzana paskiem rozrządu, a zaznaczony element paskiem wielorolkowym... Według mnie zaznaczony element to pompa wspomagania.
Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
10 września 2010, 05:23
przez bono
mick napisał(a):Według mnie zaznaczony element to pompa wspomagania.
no miało być pompa wspomagania
mick,

Re: Czy to jest napinacz? coś hałasuje..

Napisane:
10 września 2010, 07:40
przez bartek_wm
U mnie przy porannym odpalaniu też przez chwilę coś popiskiwało. Diagnoza padła na napinacz paska rozrządu, po wymianie cisza
