Brak mocy;/Potężne kopcenie;/Wszystko co złe;/

Witajcie!
W końcu mogę się udzielać na forum!
Mam pewną opowieść do Was wszystkich...
Poczytajcie;)
Kupiłem Leona w lipcu od gościa z Wawy..niby wszystko ok....dałem swojemu mechanikowi na rutynowe wymianę oleju i wszystkich filtrów....przy okazji wyciął jeszcze katalizator
...Od tamtego momentu auto jest strasznie mułowate (wcześniej jechałem nim 190 km/h) teraz max 135 km\h
.
Pod górą "raszówkę" (góra blisko Kielc) max 70km\h...śmiech na sali!
Rano jak jest zimny dymi jak Sk********...czarno-siwy dym.
Podobno wina turbiny...mój mechanik czyścił...mówił że jakiś problem z łopatkami...
Ręce Panowie opadają;/
I tutaj pytanie do ludzi z CK
Znacie jakiegoś dobrego mechanika w Naszej okolicy?ASO jest drogie....ale z braku laku uderzę tam...a mój mechanik....hm...niech naprawia żuki
W końcu mogę się udzielać na forum!
Mam pewną opowieść do Was wszystkich...
Poczytajcie;)
Kupiłem Leona w lipcu od gościa z Wawy..niby wszystko ok....dałem swojemu mechanikowi na rutynowe wymianę oleju i wszystkich filtrów....przy okazji wyciął jeszcze katalizator
Pod górą "raszówkę" (góra blisko Kielc) max 70km\h...śmiech na sali!
Rano jak jest zimny dymi jak Sk********...czarno-siwy dym.
Podobno wina turbiny...mój mechanik czyścił...mówił że jakiś problem z łopatkami...
Ręce Panowie opadają;/
I tutaj pytanie do ludzi z CK
Znacie jakiegoś dobrego mechanika w Naszej okolicy?ASO jest drogie....ale z braku laku uderzę tam...a mój mechanik....hm...niech naprawia żuki