Witam.
W ostatnim czasie Leon zaczyna zachowywać się dziwnie po uruchomieniu zimnego silnika. Mianowicie podczas wciskania pedału gazu wyczuwalny wyraźny brak mocy, jakby był w trybie awaryjnym. Dzieje się tak do momentu, gdy wejdzie na wyższe obroty. Jeśli wcisnę pedał gazu zbyt gwałtownie auto zaczyna się dusić, spadają obroty i trzęsie silnikiem. Zaraz po jednej z takich niepspodzianek pojechał do mechanika i o dziwo komputer nie pokazał żądnych błędów. Padło także podejrzenie na uszczelkę pod głowicą, która swoją droga musiała być wymieniona(wyciek płynu przez zbiornik wyrównawczy). O ile płyn jest już w normie, to problem z brakiem mocy i drżeniem istnieje w dalszym ciągu. Jeśli ktoś z forumowiczów miał taki przypadek, lub ma pomysły na dojście do przyczyny będe wdzięczny.