Strona 1 z 1
Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
28 sierpnia 2005, 15:39
przez AdamTower
Witam.
Zwracam się o pomoc w imieniu kolegi, któremu we Francji na autostradzie odnówił posłuszeństwa Seat Toledo TDI 150PS.
Objawy następujące: podczas przyspieszania czarny dym, oraz mocne trzęsienie silnikiem, kierownicą. Przy jednostajnej delikatnej jeździe auto zachowuje się w miarę naturalnie. Słychać także stuki, tarcie z okolic rozrządu. Zadzwonił do assistance ale ponieważ to niedziela wywieźli go gdzieś na wioschę do ASO Renault. Tam straszą uszkodzonym pompowtryskiwaczem i wielkimi kosztami naprawy. Radzę udać sie gdzieś do ASO VW, ale szukam przyczyny awarii, aby nie nacięli go gdzieś.
Dzięki i czekamy na pomoc.
Adam
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
28 sierpnia 2005, 19:33
przez DWitek
Moim zdaniem jeśli nie musi koniecznie kontynuować podróży radziłbym wysłać z Polski kogoś znajomego z lawetą. Ewentualnie na miejscu zdiagnozować usterkę i zawieźć z Polski uszkodzone części.
Może być problem z pompowtryskiem, dużą nieszczelnością w dolocie, turbiną. Niech w pierwszej kolejności sprawdzi poziom oleju. No chyba, że problem jeszcze z rozrządem.
Przyczyn może być wiele, jak nie ma możliwości w miarę szybkiego i taniego zdiagnozowania na miejscu, to najtaniej chyba wyjdzie laweta.
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
28 sierpnia 2005, 22:28
przez sopel
Hej !
Stawiam że to może być związane z IC. Coś sie rozszelniło a biorąc pod uwagę że jechał autostradą to pewnie było dość duże ciśnienie powietrza doładowania

. Niech sprawdzi czy nie spadła dolna rura od IC. Ja miałem podobne odjawy + charakterystyczne sapanie przez nawiew od strony pasażera.
Trzymamy kciuki!
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
29 sierpnia 2005, 08:19
przez oczkolek
Zaraz, zaraz a czy czasem Debowe nie miał tak samo jak jechał na Zlot do Poraja?
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
29 sierpnia 2005, 08:22
przez AdamTower
oczkolek napisał(a):Zaraz, zaraz a czy czasem Debowe nie miał tak samo jak jechał na Zlot do Poraja?
...a pamiętacie co się stało??
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
29 sierpnia 2005, 08:51
przez oczkolek
Ja dokłądnie nie pamiętam, ale trzeba spytać Dębowego. Pamietam tylko tyle, że właśnie jakiś wąż mu spadł.
Ale czy to to napewno to niewiem.
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
29 sierpnia 2005, 09:17
przez mm.max
Ja tak miałem jak jechałem do Poraja z Zakopanego.
Podczas wyprzedzania kolumny ciężarówek nadgle był grzot kupa czarnego dymu z tyłu i zero mocy.
Z Zakopca do Bielska Tonny mnie eskortował w gęstwinie dymu z vmaxem 70km/h
Najlepiej jest znaleść nieszczelność i zlikwidować to bo z francji w trybie awaryjnym jako SDi ciężko będzie dojechać mnie kilkadziesiąt km wykończyły a co mówić o autostradzie gdzie pewnie jakaś policja by samochód na przymusową lawetę skierowała.
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
29 sierpnia 2005, 10:39
przez Tonny S
oczkolek napisał(a):Ja dokłądnie nie pamiętam, ale trzeba spytać Dębowego. Pamietam tylko tyle, że właśnie jakiś wąż mu spadł.
Ale czy to to napewno to niewiem.
Tak było - spadł wąż do IC na turbo - zalecenia - odłączyc przepływke i czujnik doładowania ciśnienia bo można szybciutko zajechac turbine - po takich czynnosciach mamy sdi bez dymu.
mm.max napisał(a):Z Zakopca do Bielska Tonny mnie eskortował w gęstwinie dymu z vmaxem 70km/h
Dokładnie tak było - mało przyjemny widok, tyle ze u ciebie szybko złączka się wypieła za FMIC w kierunku kolektora.
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 06:16
przez DWitek
Tonny S napisał(a):zalecenia - odłączyc przepływke i czujnik doładowania ciśnienia bo można szybciutko zajechac turbine - po takich czynnosciach mamy sdi bez dymu.
I ja bym do tego jeszcze dołożył kawałek szmaty na rurze, obwinięty drutem, co by robiła za filtr powietrza

Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 15:11
przez AdamTower
Niestety w serwisie VW powiedzieli, że nie ma ciśnienia w dwóch cylindrach
Auto zostało odesłane na lawecie do Polski, jak kumpel wróci z urlopu za 3 tyg to udamy sie do jakiegoś dobrego Monster Garage

w stolicy lub Bielsko Białej.

Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 15:41
przez Barth
DWitek napisał(a):Tonny S napisał(a):zalecenia - odłączyc przepływke i czujnik doładowania ciśnienia bo można szybciutko zajechac turbine - po takich czynnosciach mamy sdi bez dymu.
I ja bym do tego jeszcze dołożył kawałek szmaty na rurze, obwinięty drutem, co by robiła za filtr powietrza

Jakiej rurze

Przeciez filtra powietrza nie odlaczasz

!!
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 16:59
przez Tonny S
barth napisał(a):Jakiej rurze Pytajnik Przeciez filtra powietrza nie odlaczasz WykrzyknikWykrzyknik

Co z tego ze filtra nie wylaczasz hahah skoro powietrze z niego jest zaciagane do turbo a potem idzie w kosmos a kolektor zasysa powietrze tzw "bokiem"
Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 17:10
przez Barth
Tonny S, niech ci bedzie

Browara stawiam przy next okazji

Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 19:56
przez DWitek
barth napisał(a):DWitek napisał(a):Tonny S napisał(a):zalecenia - odłączyc przepływke i czujnik doładowania ciśnienia bo można szybciutko zajechac turbine - po takich czynnosciach mamy sdi bez dymu.
I ja bym do tego jeszcze dołożył kawałek szmaty na rurze, obwinięty drutem, co by robiła za filtr powietrza

Jakiej rurze

Przeciez filtra powietrza nie odlaczasz

!!
Barth chyba jesteś po kilku browarkach

Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 22:02
przez coolibeer
DWitek napisał(a):barth napisał/a:
DWitek napisał/a:
Tonny S napisał/a:
zalecenia - odłączyc przepływke i czujnik doładowania ciśnienia bo można szybciutko zajechac turbine - po takich czynnosciach mamy sdi bez dymu.
I ja bym do tego jeszcze dołożył kawałek szmaty na rurze, obwinięty drutem, co by robiła za filtr powietrza
Jakiej rurze Przeciez filtra powietrza nie odlaczasz
Barth chyba jesteś po kilku browarkach
barth, Mamy Cię!!!!!!!!!

Re: Prośba o pomoc - awaria Toledo ARL

Napisane:
30 sierpnia 2005, 22:53
przez Barth
DWitek, ok ale z twojego tekstu nie wynika na ktorej rurze