LeonClub

Witam

Turbo wyczyszczone, egr wyczyszczony plecionka wymieniona na nową, katalizator nie zapchany, sztanga ładnie pracuje. Brak błędów na VAG.
Nadal kopci na czarno przy przyspieszaniu oraz nawet na biegu jałowym jak depnę gaz. Dolewam oleju 0,2 - 0,4 miedzy wymianami czyli co ~10 tys. Olej zalany 10W40 Motul 6100+
Płyn chłodzący czysty, spalanie średnie 5.6 - 6.2. Rozrząd pompa wymieniona ASO. Mocy mu nie brakuje, przewody IC sprawdzone, odma lekko cieknie ale bez szaleństw. Co jeszcze sprawdzić ewentualnie wymienić aby kopcenie było w normie jak na diesla. Nie jest to naturalne kopcenie ale dość spora chmurka. Testowałem znajomych ASV i takiego efektu nie mają. Przy odpalaniu na zimnym raz na jakiś czas poleci biała chmurka. Świece żarowe również wymienione. Mój szaman mówi abym się tym nie przejmował bo to diesel i musi kopcić ale zaczyna mnie to dręczyć że coś jest nie tak.

może ma boxa?

jaki masz przebieg, może wtryski siadają tobie. Nie drga ci czasami buda?

Przebieg ~170 tys. Możliwe że ma jakiegoś boxa bo 110 zostają o półtorej długości ( z tym że to mogą być padnięte sztuki, ciągle dostaje baty od ibizy ASV). W którym miejscu zlokalizować BOXA (jakieś foto ) ? Gdzie mógł być prawdopodobnie zamontowany? Szaman z logów nic nie wywróżył mówił że wartości wszystkie w normie jak na ten przebieg. W jakim sensie ma buda drgać podczas gaszenia podczas odpalania? Nic niepokojącego nie zauważyłem. Jedynie co się dzieje raz na jakiś czas to rozrusznik/alternator przeskoczy ale to nie powinno mieć wpływu na kopcenie.