LeonClub

Witam, od paru dni wariuje mi turbo. Mianowicie pewnego dnia odpalam auto rano zimne i okazuje sie że zniknęło turbo, żadnych błędów, żadnych kontrolek po prostu brak mocy. Pojechałem do domu, auto trafiło do garażu a ja do łóżka. Następnego dnia jak gdyby nigdy nic auto śmiga jak tralala, turbo ok. Następnego dnia powtórka z rozrywki, rano brak turbo, podjechałem do sklepu, zgasiłem i po ponownym odpaleniu turbo powróciło. Dziś odpaliłem rano turbo jest, podjechałem na skrzyżowanie, ruszam ze świateł i brak turbo. Żadnych błędów, żadnych strzałów, żadnych dymień po prostu brak mocy. Co to może być? Silnik ASZ, końcówka 2003 roku, przebieg 190 tys, 2 lata temu zrobiony program na ok 174KM, ale nie nadużywam tego i nie zarzynam motoru, olej Motul Specyfic 505.01.

zrób logi z kanałów 3-8-11 przy pełnym obciążeniu jak "nie ma turbo" i ci powiemy co jest nie tak.

Nigdy tego nie robiłem, więc może jakaś mała instrukcja

może było na forum 3200 milionów razy?

Nie twardnieje pedał hamulca??

Dziś odpaliłem rano turbo jest, podjechałem na skrzyżowanie, ruszam ze świateł i brak turbo.

Może pompa podciśnienia siada??

Żadnych błędów, żadnych strzałów, żadnych dymień po prostu brak mocy.

a później...

Nigdy tego nie robiłem, więc może jakaś mała instrukcja

To skąd wiesz, że nie masz błędów??

LoozaQ napisał(a):a później...

Nigdy tego nie robiłem, więc może jakaś mała instrukcja



To skąd wiesz, że nie masz błędów??

Chodziło o logi o których wspomniał rumianko, Tego kolega nie potrafi zrobić.

transit_master napisał(a):

LoozaQ napisał(a):a później...

Nigdy tego nie robiłem, więc może jakaś mała instrukcja



To skąd wiesz, że nie masz błędów??

Chodziło o logi o których wspomniał rumianko, Tego kolega nie potrafi zrobić.

Dokładnie, błędy zczytałem i nic ale nigdy nie robiłem "logów" i dlatego prosiłem o pomoc, pedał hamuca bez zmian.

Podpinam się pod temat. U mnie jest podobny objaw tylko że turbo nie działa już od poniedziałku. do 2.5 tys obrotów idzie bardzo wolno praktycznie w ogóle jak przekroczy ten próg dostaje niewielkiego powera i wtedy działa jak przy notlauf. dziś jeździłem z podłączonym kompem i wykrywał błąd coś z G70. błąd dało się usunąć i potem się nie pojawiał.

16czarny16, o logach to sobie ogólnie na necie poczytaj. Wszystko jest od podstaw Następnie zrób je u siebie i zapodaj na forum.

kruczek88 napisał(a):błąd coś z G70

Jest to blad przeplywki.

16czarny16, znalazłem dwie stronki:

1. http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/50476-Co-logowa%C4%87-w-silnikach-TDI?highlight=logowac
2. http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/10985-LOG-Pomiar-Dynamiczny-Silnika

-- 10 gru 2011, o 18:28 --

mój błąd podczas skanowania jest dokładnie taki

Control Module Part Number: 038 906 012 FK
Component and/or Version: 1,9l R4 EDC G000SG 3357
Software Coding: 00002
Work Shop Code: WSC 06402
Additional Info: VSSZZZ1MZ2R059334 SEZ7Z0A1403803
1 Fault Found:
16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal
P0101 - 35-00 - -



jutro postaram się wrzucić logi

Sprawdź czy nie masz dziury w dolocie i przeczyść wtyczkę od przepływki.
Jak nie pomorze to G70 do wymiany

uwalona przepływka rzadko kiedy wali błędem, musi mieć już jakąś mega zwarę. Raczej szukałbym przegryzionej instalacji itp. Najpierw zalogować auto.

Przepływomierz rok temu wymieniany. Dziś obejrzałem wszystkie kabelki i przewody i nic nie znalazłem podejrzliwego. Być może źle szukałem. Jutro zrobię logi. To mają być te co pisał wcześniej kolega ?

rumianko napisał(a):zrób logi z kanałów 3-8-11 przy pełnym obciążeniu jak "nie ma turbo" i ci powiemy co jest nie tak.

Moze ktos szerzej rozwinac temat pedalu hamulca i jak sprawdzic pompe vacum

viewtopic.php?f=43&t=28606&p=377016&hilit=twardy+peda%C5%82#p377016 i wiele innych.

Zauważyłem że elastyczny przewód wchodzący do dolotu z intercoolera, który jest mocowany pierścieniem ma urwany jeden zaczep, czy to może mieć wpływ na wadliwą pracę turbiny?

Prędzej może wystąpić nieszczelność.

16czarny16, przyjrzyj się na mój temat który podał kolega sławek, wygląda mi na to samo. U mnie od tamtego czasu problemów brak. Poruszaj sztangą i zobacz następnego dnia jak będzie.

Sammael napisał(a):uwalona przepływka rzadko kiedy wali błędem, musi mieć już jakąś mega zwarę. Raczej szukałbym przegryzionej instalacji itp. Najpierw zalogować auto.

Wklejam logi. czy mógłbym prosić o analizę.

http://vaglog.rtnet.pl/d.kruk88_65624.html - 008
http://vaglog.rtnet.pl/d.kruk88_65625.html - 003
http://vaglog.rtnet.pl/d.kruk88_65626.html - 011

A jednak przepływka...

Polecam nadal szukać zwarcia - sprawdzić na wtyczce miernikiem czy nie ma przejścia, sprawdzić napięcie na odpowiednich pinach (opis) - na forum też powinien być opis, na których pinach przepływki zmierzyć opór.

Nastar napisał(a):A jednak przepływka...

To nie wygląda na uszkodzony przepływomierz- właściwie to wg loga nie ma go wcale.

Spróbować z kimś zamienić. Zobaczyć czy się nie poprawi.
P.S. Może umarła śmiercią naturalną.

Przepływomierz wymieniany rok temu. ale co zauważyłem ciekawego, że czujnik od przepływki był przykręcony na jedną śrubkę i z jednej strony przylegał dobrze zaś z drugiej troszkę odstawał, dodatkowo przed robieniem logów wykrył błąd o którym wcześniej pisałem:

kruczek88 napisał(a):[b]
1 Fault Found:
16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal
P0101 - 35-00 - -

i nie dało tego błedu usunąć. Jutro już jestem umówiony do mechanika. Gdy z nim rozmawiałem telefonicznie i podałem objawy powiedział że pierwsze co przychodzi mu do głowy to "zawór sterowania ciśnieniem turbiny" czy jakoś tak. Gdy Leon już wróci od lekarza napisze co było przyczyną.

kruczek88 napisał(a):Przepływomierz wymieniany rok temu. ale co zauważyłem ciekawego, że czujnik od przepływki był przykręcony na jedną śrubkę i z jednej strony przylegał dobrze zaś z drugiej troszkę odstawał, dodatkowo przed robieniem logów wykrył błąd o którym wcześniej pisałem:

kruczek88 napisał(a):[b]
1 Fault Found:
16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal
P0101 - 35-00 - -

i nie dało tego błedu usunąć. Jutro już jestem umówiony do mechanika. Gdy z nim rozmawiałem telefonicznie i podałem objawy powiedział że pierwsze co przychodzi mu do głowy to "zawór sterowania ciśnieniem turbiny" czy jakoś tak. Gdy Leon już wróci od lekarza napisze co było przyczyną.

Tak, zawór, na pewno. po wymianie błąd przepływki zniknie? Potem co jeszcze wymienisz?
To jest odpowiedź na Twój problem:

Sammael napisał(a):Polecam nadal szukać zwarcia - sprawdzić na wtyczce miernikiem czy nie ma przejścia, sprawdzić napięcie na odpowiednich pinach (opis) - na forum też powinien być opis, na których pinach przepływki zmierzyć opór.

Nastar napisał(a):A jednak przepływka...

A jednak miałeś racje. Już wymieniona i Leon śmiga jak ta lala

Czy układ wydechowy może miec coś wspólnego z wariującym turbo? Słyszę że zaczyna bardziej sportowo pracowac, a najbardziej słychac na postoju, i na moje ucho to kończy się coś w wydechu albo skończyło z przodu auta, ale na zewnątrz nic nie wida, żadnej dziury, zgnicia wydechu albo czegoś takiego. I drugie pytanie to od czasu kiedy Leoś został troszkę przegoniony 3,4 tyś obrotów przez 10, 15 minut, problem z wariującym turbo na razie znikł, czy to zbieg okoliczności czy to mu pomogło?

Przegoniłeś furę, trochę wypaliłeś syfu z kierownic i się turbo odblokowało.

A jeśli to prawda to czy jest sens się do tego dobierac i czyści? Dużo z tym roboty?

Ściągnij w kanale osłonę od silnika, wtedy będziesz miał dostęp do turbo i za pomocą szczypiec czy obcęg rozruszaj sztangę góra dół. U mnie po takim zabiegu i dosyć dynamicznie wyjeżdżonym baku ropy problem na razie nie występuje i turbo pompuje jak trzeba po samym odpaleniu zimnego silnika.

Chodzi Ci o osłonę seryjną czy tą plastikową montowaną pod silnikiem?

-- 9 sty 2012, o 15:45 --

od dwóch dni znów mam wariacje z turbo, teraz znów zaczyna załączać się nie jak normalnie w granicach 1800 obrotów, tylko jakieś 2600 - 28-- ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

16czarny16, i mnie znów dopadł ten problem i na pewno nie jest to wina turbo.Szczegóły tutaj viewtopic.php?f=43&t=28606&hilit=twardy+peda%C5%82

Oj chyba w moim przypadku to raczej grubsza sprawa. Otóż ostatnie dwa dni to już horror z moim leonkiem. Bez względu czy jest zimny czy ciepły sytuacja wygląda tak:
- raz jest wszystko ok i wkręca się na obroty ładnie a turbo startuje przy ok 1800 obroów
- za chwilę turbo reaguje dopiero od ok 2800 obrotów
- za chwile brak turbo i przy wciśniętym pedale gazu w podłogę max 3000 obrotów
- za chwilę wszystko wraca do normy
- za chwile wszystko ok ale wywaliło checka, który nie gaśnie nawet po ponownym odpaleniu
- dziś check rano po krótkim odcinku zgasł ale moc wariuje jw.
Do tego chodzi jak sportowe auto bo coś w wydechu padło

Idę szczytać błędy i dam znać, ale powoli się załamuje

-- 10 sty 2012, o 14:57 --

błąd 17964

i co ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

16czarny16 napisał(a):Do tego chodzi jak sportowe auto

N75, grucha i wezyki podcisnienia do sprawdzenia.

Grucha może być - zasyfiła się, zardzewiała albo inne gówno. Miałem podobnie w ASV.

To N75 to gdzie się znajduje? Rozumię że to jakiś zawór

N75 znajduje się prawie na wprost jak otworzysz maskę, a dokładnie przy scianie. Tu masz linka. To jest nr 1
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... Ag&dur=404

Ok, już zlokalizowany, a co jest w tym zaworze do sprawdzenia? W jaki sposób on ulega uszkodzeniu? Czyści się go itp? Może to prymitywne pytania ale nigdy jeszcze nie grzebałem przy tym więc chciałbym wiedzieć

Najpierw sprawdz bledy w sterowniku silnika.

Napisałem, że był tylko jeden 17964

Nie zauważyłem
Tak na szybko, to podmien N75 z N18(ten zawor po lewej) i jak bedzie ok, to do ASO po nowy N75.
Tylko nie pomieszaj wezykow

A od czego jest jeden i od czego drugi?

od EGR

Odnośnie komentarza na dole przyjmuje że to żarcik a nie złośliwość

Ale który jest od egr?

16czarny16 napisał(a):Odnośnie komentarza na dole przyjmuje że to żarcik a nie złośliwość

? 15 letni ford w gazie też zły?

16czarny16 napisał(a):Ale który jest od egr?

Ten co nie jest od sztangi... jak się patrzysz na ścianę grodziową to masz dwa kapucynki. ten po prawej jest od sztangi ten po lewej od EGR.

Sammael napisał(a): jak się patrzysz na ścianę grodziową to masz dwa kapucynki. ten po prawej jest od sztangi ten po lewej od EGR.

Dokladnie.Jak przepniesz wezyki, to nie zapomnij przepiac tez wtyczek.

Ok, zrobię to jak zacznie się coś dziać, bo dziś rano auto jak nowo narodzone, moc od samego początku, żadnych błędów. A czy te zawory można stosować zamiennie? Czy jest jakaś znacząca różnica pomiędzy N18 a N75?

16czarny16 napisał(a):A czy te zawory można stosować zamiennie? Czy jest jakaś znacząca różnica pomiędzy N18 a N75?

Maja troche inna charakterystyke dzialania.

Dziś cały dzień był spokój, turbo chodziło jak należy, żadnych błędów do teraz, jak wracałem znów stracił moc, wywaliło błąd 17964 a na dodatek jak chciałem przyspieszyć i wkręcić go na obroty to kopci na czarno