Strona 1 z 1
ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
30 stycznia 2012, 20:25
przez naporas
Witam.
Dzisiaj rano odpaliłem bez większych problemów jak na te temperatury, trochę potrzepało ale uznaję to za normę.Pojeździłem troche po mieście i po kolejnej próbie palenia nie odpalił odrazu tylko za drugim razem jak go dłużej przytrzymałem. Przejechałem może z 1,5km i poczułem że traci moc, turbinę było słychać raczej normalnie. Jak wrzuciłem na luz obroty spadły poniżej 800 i zgasł. Po tym nie udało się już odpalić.
Myślałem, że nie dostaje paliwa, popuściłem wtryski i widać że pompa daje na każdym. Auto udało się ściągnąć z Alei Pracy i stoi pod mechanikiem na Maślicach, później polece jeszcze z VAGiem, może zobacze jakieś błędy. Ma ktoś pomysł co mogło klęknąć i na co ewentualnie zwrócić uwagę.
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 06:12
przez Tracer2
Mogła sie rozszczelnić rurka od serwa.N75 może świrować.
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 12:17
przez naporas
Błędy silnika po z VAG'a:
17978 Moduł sterujący zablokowany
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
18027 Przekaźnik świec żarowych - przerwa/zwarcie do masy
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
18062 Tablica przyrządów - zapamiętane błędy
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Dodam tylko, że kilka dni temu grzebałem przy przekaźniku nr 100 (kierunki,wentylator), bo się skleił styk. Możliwe, że jakiś obok się odłączył (chyba nr 30 - taki duży) ?
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 12:30
przez LoozaQ
Tu masz opis błędu:
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... 570/005488Nie znam się, ale ja bym na początek spróbował odpalić drugim kluczykiem...
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 13:03
przez naporas
No faktycznie, spróbować nie zaszkodzi - na razie ładuje aku, bo po wczorajszych próbach nie daje już rady.
Czy ktoś się orientuje, z którym przekaźnikiem mogą być powiązane te błędy? (17978, 18027, 18062 - podejrzewam, że te dwa ostatnie są następstwem pierwszego)
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 13:09
przez Tracer2
Od świec jest 103. Sprawdz bezpieczniki , bo za dużo tego na raz.
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 22:08
przez naporas
Po naładowaniu aku i skasowaniu błędów Leon odpalił (z drugiego kluczyka- ale to raczej nie to). Chodził bez zarzutów z 15 min., w tym czasie skasowałem kilka dodatkowych błędów centralnego zamka, czujników climatronica itp (był jeden błąd dot zasięgu klucza??). Trochę tego było ale ostatnio ściągałem poduszkę, kierownicę i kostkę stacyjki to może dlatego. Później zgasiłem zminiłem kluczyk na ten co zawsze, zapalił bez problemu i pojechałem...znowu całe 1,5km i zaczęło się od nowa. Podczas przyspieszania zaczął tracić moc (mega muł z każdą sekundą coraz bardziej) tak jak by cośgo dusiło bardzo mocno. Na parkingu przed domem znowu zgasł podczas redukcji z 2 na 1. Później już nie odpalił, co ciekawe błędów też żadnych nie było. Zostawiłem odpiętą klemę i zobaczymy co będzie jutro? Wygląda na to, że problem pojawia się po przekroczeniu jakiegoś poziomu obrotów (ok 2,5k), prędkości lub temperatury.
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 22:22
przez kobzyr
Sprawdź napięcie na akumulatorze, miernikiem i vagiem (grupa 016) jak problem zacznie się pojawiać .
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
31 stycznia 2012, 22:51
przez JanuszSz
Jak masz możliwość,to wstaw go na kilka,kilkanaście godzin do ciepłego garażu,potem dolej do zbiornika jakiegoś depresatora,albo chociaż 1/2l denaturatu,zatankuj świeżego paliwa na dobrej stacji i po tych zabiegach przejedź kilkanaście km,aby wszystko się dobrze wymieszało.
Wygląda,że w przewodach robi się korek z lodu i auto ma zbyt mało paliwa.Depresator lub denaturat zwiąże wodę i powstałą mieszankę silnik spokojnie przepali.
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
1 lutego 2012, 12:17
przez pakuu1
Moze filtr paliwa jest zapchany parafina lub jest stary i auto po chwili gasnie - spotkalem sie z takim przypadkiem
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
1 lutego 2012, 13:44
przez marcus415
Sprawdz przekaznik nr. 109

Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
7 lutego 2012, 22:53
przez naporas
Przez te mrozy odpuśiłem sobie pare dni. W sobotę podładowałem aku, kreciłem rozrusznikiem z 10s i zapalił. Pochodził kilka minut na wolnych obrotach, później przejechałem sie po drodze osiedlowej ok 1km i jak wróciłem na parking zaczęło się od nowa.Zauważyłem, że nawet na wolnych obrotach zaczęły falować między 800 a 1100 bez dotykania gazu. Jak dodawałem to też nie bardzo chciał się wkręcać, wygląda to tak jakby coś go dusiło. Po chwili obroty spadły jeszcze niżej i zgasł. Po tym oczywiście jak to już bywało nie chce zapalić aż do następnego odłączenie i naładowania aku. Przekaźniki sprawdziłem wszystkie, bezpieczniki też. Napięcię na aku było 12,1V(ale był już wyjechany), w tym samym momencie VAG gr 16 pokazywał 12,24V. Wlałem też do baku ten zajzajer STP do Diesla przeciw wytrącaniu parafiny ale myślę, że to nie to. Może przepływomierz, albo klapa gasząca?? Co proponujecie

-- 7 lut 2012, o 22:53 --
Okazuje się jednak, że jest problem z paliwem. Wymieniłem dzisiaj filtr, zalałem, chwile pokręciłem i zagadał. Chodził ok minute na wolnych, chciałem na chwile zgasić i zaraz się przejechać żeby temperature złapał ale przed zgaszeniem już zaczął lekko falować. Ponowne odpalenie już nic nie dało, zobaczyłem tylko w przewodzie paliwowym jakbym gazowaną robę (kasza) i za chwilę zaczęła się cofać - jakieś dziwne podciśnienie się wytworzyło ( było nawet lekko słychać). Później już nie byłem w stanie odpalić - jutro spróbuję ogrzać wcześniej sam filtr i lekko przewody, może się uda to jakoś przepalić jak będzie rzadkie. Zastanawiam się czy przez to wszystko mogła się uszkodzić pompa paliwowa. VP mają jakąś pompkę tłoczącą w zbiorniku czy tylko wtryskowa zasysa?
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 06:36
przez Tracer2
To nie kasza tylko parafina.
Kup dodatek do paliwa , który zapobiega jej wytrącani bo szkoda Twojej pracy i kolejnych filtrów.

Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 07:02
przez Yagi2
A to co było słychać to nie podciśnienie, tylko pewnie klapka gasząca:)
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 07:25
przez LoozaQ
Jaki z tego wniosek?? Zalewaj na zimę opałem... tam się parafina nie wytrąci

Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 07:30
przez Tracer2
LoozaQ napisał(a):Jaki z tego wniosek?? Zalewaj na zimę opałem... tam się parafina nie wytrąci

Mam nadzieję ,ze to oczywiście żart ....
Zbiorniki z opałem stoja najczęsciej tam gdzie temperatura jest dodatnia...
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 07:48
przez LoozaQ
Tracer2 napisał(a):LoozaQ napisał(a):Jaki z tego wniosek?? Zalewaj na zimę opałem... tam się parafina nie wytrąci

Mam nadzieję ,ze to oczywiście żart ....
Zbiorniki z opałem stoja najczęsciej tam gdzie temperatura jest dodatnia...
Oczywiście nie zauważyłeś kąśliwości mojego stwierdzenia... No cóż, nikt nie jest doskonały...
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 07:56
przez skiba
Tracer2 napisał(a):Kup dodatek do paliwa
kolega wlał już chyba STP,i czy czasem to zadziałania tego nie jest potrzebna plusowa temperatura ?
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 08:08
przez LoozaQ
skiba napisał(a):Tracer2 napisał(a):Kup dodatek do paliwa
kolega wlał już chyba STP,i czy czasem to zadziałania tego nie jest potrzebna plusowa temperatura ?
KE?? To po co w takim razie miałoby się to wlewać

Tankowałem w ostatnią środę zwykłą wachę do pełna na BP. Dolałem na cały bak STP (było -17* w chwili tankowania). Po trzech dniach stania odpalił w sobotę praktycznie bez zająknięcia (3 grzania świec i to wszystko) puszczając pięknego bąka za sobą. A i mój filtr paliwa ma 1,5 roku.
Jeżeli wszystkie te problemy to wynik wytrącającej się parafiny w ON to ja się pytam co Wy lejecie do baku, gdzie to lejecie i dlaczego budzicie się już po fakcie jeśli coś się stało

Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 08:11
przez skiba
LoozaQ napisał(a):KE?? To po co w takim razie miałoby się to wlewać
pytam bo nie wiem po prostu....
Re: ASV zaczął tracić moc i za chwilę padł

Napisane:
8 lutego 2012, 12:40
przez marcus415
LoozaQ napisał(a): A i mój filtr paliwa ma 1,5 roku.
Moze miec i 5 lat, wazne ile na nim kilometrow zrobiles
