LeonClub

Mam problem z moim leonem z 2000 r. Przebieg: 210 tys km. Podczas przyspieszania na umiarkowanym gazie (lekko wciśniety pedał gazu) szarpie silnikiem. Dzieje się to w zakresie obrotów 1300 - 1800. Nie zawsze to występuje. Gdy wcisnę gaz mocniej w tym momencie to jest tylko lekkie szarpnięcie albo nie ma go wcale. Dzieje się to zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Gdy podłączyłem się pod VAGA to nie ma żadnych błędów. Skanowanie robiłem na postoju i Polski VAG 4.9 nic nie pokazał. Filtr paliwa wymieniony i dzieje sie to niezależnie od tego gdzie tankuję. Czy ktoś może miałby jakieś propozycje co może być przyczyną tego szarpania??

Sprawdź poduszki silnika.A jaki masz ten filtr paliwa?Wszystkie filtry wymienione?

Poduszki odpadają to jest ewidentne przerywanie silnika. Filtr firmy MEYLE (podobno nienajgorszy choć z górnej półki nie jest) Na poprzednim filtrze działo się to samo. Wszystkie wymienione. Powietrza 15 tys temu, a paliwa 500 km temu.

Sprawdz pompe wtryskową. Mi szarpało silnikiem na biegu jałowym. Okazało sie że pompa do regeneracji. 600 zł :/

No właśnie opcja z pompą wtryskową wydaje się być najbardziej prawdopodobna. Musze podjechać do jakiegoś mechanika. Tylko nie wiem czy oni tak są w stanie ocenić od razu pompę w jakim jest stanie. Nie chciałbym się wtopić w koszty bez powodu, a mechanicy to najpierw robią jedno, nie pomaga, później drugie, itd. a koszty rosną.

gdy pompa bedzie nie domagać powinno cofać się paliwo np od filtra tak mi się wydaje ale nie jestem pewien.Zobacz jeszcze czy w wężykach od filtra nie masz bąbli powietrza.Mi szarpało czasem ale właśnie miałem takie bąble na filtrze Filtrona założyłem Mana i kłopot znikł

jędrek napisał(a):Mi szarpało czasem ale właśnie miałem takie bąble na filtrze Filtrona założyłem Mana i kłopot znikł

akurat ostatnio wymienialem filtr na Manna i mam babel powietrza w wezyku przed porannym odpalaniem
winowajce upatruje w zaworku, albo w starych obejmach sprezynowych wezykow na filtrze

Witam, mam mały problem z ASV od paru dni występuje dziwny objaw, mianowicie na 3-4 biegu gdy ostro się przyśpiesza od ok 2400 obr auto szarpie i słychać przerywane syczenie jakby z prawej części silnika, co to może być, jakiś wężyk czy coś innego ?

konius740 napisał(a):Witam, mam mały problem z ASV od paru dni występuje dziwny objaw, mianowicie na 3-4 biegu gdy ostro się przyśpiesza od ok 2400 obr auto szarpie i słychać przerywane syczenie jakby z prawej części silnika, co to może być, jakiś wężyk czy coś innego ?

Sprawdź węże od intercoolera, turbo. Tylko jeśli syczenie by było spowodowane wężem od turbo to by prawdopodobnie w tryb awaryjny wpadał.

Fakt, kiedyś już spadła mi rura z IC, makabra co się wtedy działo, ale teraz jest to bardziej słyszalne przy szybie z prawej strony, no nic, posprawdzam wszystko, dzięki !

Witam.

Mam pytanie. Kiedy rano odpalam mojego Leonka nie wchodzi od razu idealnie na obroty tylko jakby na 2-3 razy. Dzieje się to szybko, takie skoki, ale nie jest to niezauważalne. Czasami zdarzy się że wejdzie idealnie, ale większość razy "na raty".Kolejne uruchomienia są już normalne. Tylko po dłuższych postojach tak się dzieje. Czy wiecie może co może być przyczyną?
Dodam że rano nie kopci, płyny w normie, świece wymieniłem w zeszłym roku.
Filtr paliwa Mann.

Z góry dzięki za pomoc.

witam
podepne się pod temat
w moim leonie też zauważyłem szarpanie przy przyśpieszaniu w okolicy 2tyś obr szarpnie tak jakby brakowało paliwa.Dzieje sie tak TYLKO na zimnym silniku po nocy zaraz po ruszeniu pierwsza zmiana biegów. Po rozgrzaniu szarpania nie ma filtr paliwa wymieniony przed zimą na knechta. Czy ma ktoś jakiś pomysł silnik asv.

U mnie tez szarpie na zimnym po dłuższym postoju (3-5 dni) podejrzewam albo przycina się gruszka albo łopatki w turbinie. W chwili gdy to się dzieje słychać też szuranie z okolic turbiny i jest to dosyć wyraźnie słyszalne w środku przy wyciszonym radiu. W lutym nastawiam się na czyszczenie albo regeneracje swojej suszarki kwestia w jakim będzie stanie. No i z logów wyszło że przeładowuje minimalnie i teraz czy to przycina łopatki czy zawór sterujący szaleje no i gruszka jeszcze jest podejrzana, tylko czy gruszka może takie szarpanie powodować.

Mam dokładnie identyczne objawy i też nie wiem co to

jak miałem zatartą gruszkę to leosiowi brakowało dynamiki jechało się jak fiatem punto ale nie szarpał

w samochodach z pompa rotacyjna vp37 czyli alh asv ahf i podobne zdarza sie iz nastawnik pompy wtryskowej zabrudzi się i wtedy szarpie poniżej 2tys obrotów sposób na sprawdzanie to odpięcie impulsatora od skrzyni biegów 2 przyczyna to nie prawidłowo ustawiona dawka paliwa
(najczęściej po nieprawidłowej wymianie rozrządu)
pozdrawiam

sprawdzić kąt wtrysku i dawkę paliwa na pompie.
01 silnik -> 08 bloki -> 000grupa -> nastawy podstawowe -> 2 pozycja od lewej ile wynosi ? (silnik musi być rozgrzany)

01 silnik -> 08 bloki -> 001grupa -> chyba też 2 od lewej to dawka - ile wynosi ?

Co do tych szarpnięć jest jedno ale, gdy auto złapie tryb awaryjny lub gdy zdejme wężyk podciśnienia, szarpania nie ma, więc na pewno to nie filtr, nie pompa, tylko coś z turbo, tylko co ?

Chciałbym napisać, że u mnie problem rozwiązał się po wymianie przepływomierza. Błąd przepływomierza wyskoczył na VAG-u dopiero, gdy mój leon zaczął tracić moc i przechodził w tryb awaryjny. Wczesniej długi czas (ok 15 tys km) miał taka przerwę między 1500 a 2000 obrotów i dało się wyczuć delikatne szarpanie silnika. Działo się to na umiarkowanym gazie.

tomix17 napisał(a):Mam problem z moim leonem z 2000 r. Przebieg: 210 tys km. Podczas przyspieszania na umiarkowanym gazie (lekko wciśniety pedał gazu) szarpie silnikiem. Dzieje się to w zakresie obrotów 1300 - 1800. Nie zawsze to występuje. Gdy wcisnę gaz mocniej w tym momencie to jest tylko lekkie szarpnięcie albo nie ma go wcale. Dzieje się to zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Gdy podłączyłem się pod VAGA to nie ma żadnych błędów. Skanowanie robiłem na postoju i Polski VAG 4.9 nic nie pokazał. Filtr paliwa wymieniony i dzieje sie to niezależnie od tego gdzie tankuję. Czy ktoś może miałby jakieś propozycje co może być przyczyną tego szarpania??

Tomix17

Ja właśnie jestem po wymianie sprzęgła kompletnego z dwumasem. Objawy miałem takie jak ty. Jak na 2 biegu przyspieszałem powoli to szarpało. Okazało się że tarcza sprzęgła się kończyła. Obecnie objawy ustały jak ręką odjąć

Sprawdź więc sprzęgło - u mnie objawy zaczęły się przy 215 kkm, wymianę zrobiłem przy 220 kkm, a mechanik powiedział że jeszcze miesiąc - dwa bym pojeździł i by sie rozsypało

Ja właśnie jestem po wymianie sprzęgła kompletnego z dwumasem. Objawy miałem takie jak ty. Jak na 2 biegu przyspieszałem powoli to szarpało. Okazało się że tarcza sprzęgła się kończyła. Obecnie objawy ustały jak ręką odjąć

Sprawdź więc sprzęgło - u mnie objawy zaczęły się przy 215 kkm, wymianę zrobiłem przy 220 kkm, a mechanik powiedział że jeszcze miesiąc - dwa bym pojeździł i by sie rozsypało

U mnie po wymianie przepływki wszystko jest ok. Mam przejechane 226 000 i nie wiem czy sprzęgło było wymieniane dwumas, ale chodzi bez zarzutów, więc nie dotykam.

Koledzy, zaczynam nowy temat bo przeczytałem już chyba wszystko co znalazłem w necie na temat problemu jaki ostatnio pojawia się w moim leonie, ale konkretów żadnych nie znalazłem. Wybaczcie jeśli temat już gdzieś się pojawiał, ale jestem świeżym użytkownikiem diesela (wcześniej jeździłem tylko benzynami i stąd tyle pytań dotyczących TDI). Problem jaki ostatnio zauważyłem polega na tym, że czasami leonem szarpie najczęściej w okolicach 2000 obrotów przy delikatnym przyspieszaniu, zazwyczaj dzieję się tak na zimnym silniku, ale i na ciepłym problem się pojawia. Wygląda to tak jakby na chwile nie dostawał paliwa albo jakby turbina nie od razu się włączała. Jak ostro dodaję gazu to problemu nie ma ładnie przyspiesza i ciągnie jak szalony nawet pod 4 tysiące obrotów. Możliwe jest, że za delikatnie z gazem obchodzę się czasami Leon odpala bez zarzutów, chodzi ładnie i równo, obroty nie falują.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i pomoc

Zanim zaczniemy wróżyć, podjedź pod sprawdzony warsztat, gdzie znają się na grupie VAG i sprawdź pod komputerem czy nie ma jakiś błędów. Polecam też zrobić logi silnika z kimś kto to ogarnia, może na forum otrzymasz taką pomoc od jakiegoś usera.

Kolega miał taki sam problem i okazało się zacinała się grucha od turbo, więc sprawdz ten element i przy okazji geometrie w turbo czy też działa bez problemu.

może łapać gdzieś lewe powietrze albo w najgorszym przypadku masz nastawnik pompy do czyszczenia. Vag by się przydał od razy było by widać.

Przy ok. 2000 tysiącach obrotów przecież startuje "na poważnie" turbina (instrukcja obsługi auta się kłania). Kolega pisze, że nie jeździł dieslem wcześniej - czy po prostu chodzi o turbo-dziurę? Przy dynamicznej ale rozsądnej jeździe nie czuć za bardzo momentu kiedy turbina zaczyna sensownie doładowywać, jak się ciśnie do oporu lub niezwykle delikatnie to da się odczuć wyraźnie ten moment. Więc może to po prostu kwestia przyzwyczajenia do charakterystyki ASV. W końcu to turbo, a nie kompresor.

Na razie nie mam możliwości podpięcia pod VAG, ale z tego co dzisiaj zauważyłem to czasami mi tylko poszarpuje to nie jest norma. Np. dzisiaj ruszam powoli ze skrzyżowania jeden delikatnie gaz przyspiesza ładnie powoli i dwa i delikatny gaz i zaczyna się lekki kangur daje więcej stanowczo gazu jest szarpnięcie i wyrywa do przodu, druga podobna sytuacja to skręcam na skrzyżowaniu daje dwa delikatny gaz i znowu lekkie szarpanko. Zdarza się tak tylko czasami jak daje dynamicznie gazu to idzie ładnie i bez kangura

ostatnio miałem kilka razy ten sam problem. w okolicach 1800 obr. szarpnie 2-3 razy. więc podpinam się do pytania...

wtryski ?

trzeba logi zrobić, tak to można wróżyć tylko.

ok, trudno myślałem, że może ktoś już miał taki problem i to jakoś rozwiązał, jak będę miał możliwość zrobię logi i wrócimy do tematu. Będę miał czas i wolny budżet to dam do warsztatu bo sam jak na razie nie mam ani VAGa ani pojęcia o tym jak zrobić logi.

polciu1, znajdz czas i budzet bo potem ten budżet moze nie wystarczyc jak sie cos wysra...

wiem wiem, dbam zawsze o swoje auta wcześniej miałem mondeo mk2 i jak wiemy jest to dość awaryjne auto ale z pod mojej ręki po trzech latach sprzedałem go w stanie idealnym także o leosia tez zadbam lepiej jak o siebie tylko ostatnio mam problemy z pracą i tak się przesuwa wszystko w czasie... Dzięki chłopaki za pomoc.

-- 15 mar 2012, o 20:14 --

Na razie wlałem STP do czyszczenia wtrysków i zobaczymy czy to coś da, jutro przejadę się też z odłączoną przepływką i przejrzę instalację do wtrysku sterującego. dobrej nocy

jak jesteś w Wawie to podjedź do MR-MOTORS oni zrobią tobie porządne logi albo uderzaj do Marcina.

florek napisał(a):albo uderzaj do Marcina.

Do Marcina raczej już nikt nie będzie uderzał. Przynajmniej większość.

no fakt zapomniałem, ale jego Warsztat chyba działa?

Nie wiem nie interesuje mnie to czy działa czy nie. Nie wnikam i nie odbijajmy od tematu.

polciu1 napisał(a):ok, trudno myślałem, że może ktoś już miał taki problem i to jakoś rozwiązał, jak będę miał możliwość zrobię logi i wrócimy do tematu. Będę miał czas i wolny budżet to dam do warsztatu bo sam jak na razie nie mam ani VAGa ani pojęcia o tym jak zrobić logi.

Zapraszam do W-wy to Ci zrobię logi.

untaztood, dziękuję za propozycję, odezwę się do Ciebie w przyszłym tygodniu bo będę w Wawie dopiero od środy chyba, że wcześniej będę musiał coś zrobić z Leonem bo dzisiaj było już bardzo źle. Mianowicie ruszałem dzisiaj w trasę odpalam Leona wyjeżdżam z garażu i nagle szarpnął raz drugi na dwójce tam między 1500 a 2000 obrotów potem chwila ok ale nawet na trójce zaczął potem poszarpywać. Następnie ruszam znów jedynka lekkie szarpanie dwójka chwilę normalnie przyspieszał i nagle taki mół dźwięk silnika taki jakby zgasł i jechał tylko na zapłonie gaz wciśnięty do połowy i po chwili wyrwał jak szalony i tak jechałem powoli bo była dziurawa droga jeszcze jakieś 300 m i tak poszarpywał cały czas już nie tak jakby zgasł, ale były odczuwalne przerywania podczas przyspieszania. Następnie wpadłem na pomysł odpięcia przepływki, odpiąłem i leon co prawda miał muła lekkiego ale przyspieszał płynnie nawet na delikatnym gazie. Przejechałem tak kilka km, auto się zagrzało, podpiąłem przepływkę i lekko jeszcze poszarpywało i potem przestało ujechałem następnie jeszcze około 100 km i było wszytko ok, a już myślałem, że to przepływka a teraz sam nie wiem.
Sorki za taki poemat, ale chciałem opisać jak najlepiej bo w szoku dzisiaj byłem jak aż tak bardzo szarpał i jakby sam gasł sam odpalał masakra :/ aż mnie to bolało

polciu1 napisał(a):untaztood, dziękuję za propozycję, odezwę się do Ciebie w przyszłym tygodniu bo będę w Wawie dopiero od środy chyba, że wcześniej będę musiał coś zrobić z Leonem bo dzisiaj było już bardzo źle. Mianowicie ruszałem dzisiaj w trasę odpalam Leona wyjeżdżam z garażu i nagle szarpnął raz drugi na dwójce tam między 1500 a 2000 obrotów potem chwila ok ale nawet na trójce zaczął potem poszarpywać. Następnie ruszam znów jedynka lekkie szarpanie dwójka chwilę normalnie przyspieszał i nagle taki mół dźwięk silnika taki jakby zgasł i jechał tylko na zapłonie gaz wciśnięty do połowy i po chwili wyrwał jak szalony i tak jechałem powoli bo była dziurawa droga jeszcze jakieś 300 m i tak poszarpywał cały czas już nie tak jakby zgasł, ale były odczuwalne przerywania podczas przyspieszania. Następnie wpadłem na pomysł odpięcia przepływki, odpiąłem i leon co prawda miał muła lekkiego ale przyspieszał płynnie nawet na delikatnym gazie. Przejechałem tak kilka km, auto się zagrzało, podpiąłem przepływkę i lekko jeszcze poszarpywało i potem przestało ujechałem następnie jeszcze około 100 km i było wszytko ok, a już myślałem, że to przepływka a teraz sam nie wiem.
Sorki za taki poemat, ale chciałem opisać jak najlepiej bo w szoku dzisiaj byłem jak aż tak bardzo szarpał i jakby sam gasł sam odpalał masakra :/ aż mnie to bolało

Według mnie, sprawdź filtr paliwa, lub bardziej prawdopodobne - wtryski. Mogę Ci pożyczyć moje, choć uszkodzone, ale dające zupełnie inny objaw - na pewno nie szarpią.
Najwyżej chwilę polatasz na moich, a swoje naprawisz, lub kupisz nowe

untaztood napisał(a):Według mnie, sprawdź filtr paliwa, lub bardziej prawdopodobne - wtryski. Mogę Ci pożyczyć moje, choć uszkodzone, ale dające zupełnie inny objaw - na pewno nie szarpią.
Najwyżej chwilę polatasz na moich, a swoje naprawisz, lub kupisz nowe

Po co takie zabawy, wykręcanie, podmienianie, sprawdzanie. Z logujcie porządnie auto, to będziecie wiedzieć, czy to wtryski, czy turbo, czy przepływka itd. VAG-ie po podłączeniu sprawdzicie korekcję wtrysków, na poszczególnych cylindrach(kanał 13sty chyba, nie pamiętam już)

Witam, ja mam podobny problem ale tylko na zimnym silniku, wg mnie to przycinająca się gruszka, gdyż jak ją ręcznie rozruszam objawy na pewien czas ustępują.

Witam
Podepnę się pod temat gdyż też mam problem z moim ASV.
Ostatnio łapie notlaufy przy wyższych obrotach, na 3-jce przy ok 3500 obr i na 4-ce przy ok 3k obrotów
Podpiąłem auto pod VCDS lite i pokazał mi się błąd:

17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation
P1557 - 35-00 - -

Postanowiłem zrobić logi (na 3 biegu), może ktoś będzie w stanie coś z nich stwierdzić?

Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77392.html
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77389.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77391.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77393.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77388.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77394.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77396.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77398.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77395.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/jbator_77390.html

Kolego z logów widzę, że przepływomierz tnie Ci dawkę, więc albo do czyszczenia, albo do wymiany. Turbo troszkę przeładowuje, na obrotach >2000obr/min, może przegoń auto na każdym biegu do 4000 obr/min kilka razy. Jeszcze niech się wypowiedzą bardziej znający niż ja.

No właśnie najlepsze jest to że przepływomierz wymieniłem...
Co prawda ten nowy przepływomierz ma inny numer niż ten stary ale oba pasują do ASV

Jeśli to miałoby coś pomóc to teraz mam przepływke o nr 0 986 284 009
a wcześniej miałem 0 986 280 202

Inna sprawa że notlaufa seat łapał też na starej przepływce więc juz sam nie wiem...
Poza tym w zeszłym roku była robiona regeneracja turbo (dawali gwarancje na pół roku - jakaś firma ze Sztumu - turbo-comprex.pl) oraz nowa gruszka i wymieniony n75
Po woli zaczyna mnie drażnić ten samochód...

untaztood, jeszcze raz wielkie dzięki za propozycję pomocy, byłem teraz w swoim rodzinnym mieście i przypomniałem sobie o koledze, który jest właścicielem firmy zajmującej się tuningiem i diagnostyką samochodów przede wszystkim z grupy VAG, zadzwoniłem, spotkaliśmy się, kolega siadł z laptopem jeździliśmy i badaliśmy Leona Samochód oczywiście na złość nie szarpnął ani razu Kolega ma już dość duże doświadczenie zostawiłem samochód do przejrzenia i został wyczyszczony cały dolot oraz okazało się, że EGR powoduje szarpanie, został usunięty mechanicznie i elektronicznie w programie i jak na razie jest wszytko O.K, testuję od wtorku, byłem w trasie 200 km, dużo jeżdżę po mieście i szarpania nie stwierdziłem, mam nadzieję, że tak już zostanie.

-- 22 mar 2012, o 08:17 --

podaję linka do firmy, w której to robiłem:
http://www.bartpol-hamownia.pl/2/menu/a ... nosci.html

Podłącze się pod temat. W czasie zimy w moim Leonie działo się takie zjawisko:
http://youtu.be/SITkoiwKcLM okolice 20s, potem ok. 1:30, jak widać silnik był zimny. Doszedłem do tego, że to chyba wina ładowania ponieważ jak go mocniej przegazowałem stojąc na światłach (zegary mocniej zaświeciły) to problem ustawał. Jakoś w zeszłym roku miałem regenerowany alternator. Teraz jak się ciepło zrobiło jednego dnia jest wszystko ok, a drugiego chodzi tak jak na filmiku. Macie jakiś pomysł co to może być? Mniej więcej razem z tym, a może trochę wcześniej samochód na wolnych obrotach stojąc zaczynał się lekko trząść i dzieje się to do tej pory. Po przeczytaniu tego tematu dzisiaj zrobiłem małe testy wciskając sprzęgło na postoju (minimalnie mniejsze drgania, ledwo wyczuwalna różnica) i przy prędkości 50km/h, V bieg i gaz w podłogę. Samochodem też trochę trzęsło ale ciężko mi określić czy to normalne czy nie. Czy to już czas na zmianę dwumasu? Silnik 1.9 TDI ALH 2000r. przebieg 313 000 km. Chciałbym go za niedługo sprzedać i zależy mi żeby go w miarę zrobić.

polciu1 napisał(a):untaztood, jeszcze raz wielkie dzięki za propozycję pomocy, byłem teraz w swoim rodzinnym mieście i przypomniałem sobie o koledze, który jest właścicielem firmy zajmującej się tuningiem i diagnostyką samochodów przede wszystkim z grupy VAG, zadzwoniłem, spotkaliśmy się, kolega siadł z laptopem jeździliśmy i badaliśmy Leona Samochód oczywiście na złość nie szarpnął ani razu Kolega ma już dość duże doświadczenie zostawiłem samochód do przejrzenia i został wyczyszczony cały dolot oraz okazało się, że EGR powoduje szarpanie, został usunięty mechanicznie i elektronicznie w programie i jak na razie jest wszytko O.K, testuję od wtorku, byłem w trasie 200 km, dużo jeżdżę po mieście i szarpania nie stwierdziłem, mam nadzieję, że tak już zostanie.

-- 22 mar 2012, o 08:17 --

podaję linka do firmy, w której to robiłem:
http://www.bartpol-hamownia.pl/2/menu/a ... nosci.html

Możesz podpytać, jak wyłączyć EGR elektronicznie?

osiouek napisał(a):Podłącze się pod temat. W czasie zimy w moim Leonie działo się takie zjawisko:
http://youtu.be/SITkoiwKcLM okolice 20s, potem ok. 1:30, jak widać silnik był zimny. Doszedłem do tego, że to chyba wina ładowania ponieważ jak go mocniej przegazowałem stojąc na światłach (zegary mocniej zaświeciły) to problem ustawał. Jakoś w zeszłym roku miałem regenerowany alternator. Teraz jak się ciepło zrobiło jednego dnia jest wszystko ok, a drugiego chodzi tak jak na filmiku. Macie jakiś pomysł co to może być? Mniej więcej razem z tym, a może trochę wcześniej samochód na wolnych obrotach stojąc zaczynał się lekko trząść i dzieje się to do tej pory. Po przeczytaniu tego tematu dzisiaj zrobiłem małe testy wciskając sprzęgło na postoju (minimalnie mniejsze drgania, ledwo wyczuwalna różnica) i przy prędkości 50km/h, V bieg i gaz w podłogę. Samochodem też trochę trzęsło ale ciężko mi określić czy to normalne czy nie. Czy to już czas na zmianę dwumasu? Silnik 1.9 TDI ALH 2000r. przebieg 313 000 km. Chciałbym go za niedługo sprzedać i zależy mi żeby go w miarę zrobić.

Nie zaczyna kopcić jak się trzęsie?

postaram się dowiedzieć jak tylko będę się z nim widział, ale mówił, że musi zmodyfikować jakoś tam program nie wnikałem za bardzo

polciu1 napisał(a):postaram się dowiedzieć jak tylko będę się z nim widział, ale mówił, że musi zmodyfikować jakoś tam program nie wnikałem za bardzo

Ja u siebie zaślepiłem, ale też chętnie wyłączyłbym elektronicznie