Strona 1 z 1

Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 24 kwietnia 2012, 17:41
przez polciu1
Koledzy już większość usterek z Leona zostało usunięte zostało bardzo uciążliwe buczenie, jest ono najbardziej słyszalne na 4 i 5 biegu jak wskazówka obrotomierza jest między 2000 a 2100, słychać wtedy takie głośne basowe buczenie ale tylko chwile i potem jest już ok i poniżej 2000 obr też jest wszytko ok. Buczenie to słychac także przy hamowaniu silnikiem i także tylko jak wskazówka spada od 2100 do 2000 obr powyżej i poniżej tych obr jest ok. Mam już usunięty EGR i katalizator, miesiąc temu robione były logi i było wszytko ok co to może być? Patrzyłem na dolot na wydech i wygląda wszytko ok. W ostatnim czasie był wymieniony także komplet sprzęgła z dwumasem.

Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 06:58
przez marcin7x5
Proponuję wjechać na kanał i słuchać skąd wydobywa się te buczenie. Oczywiście z uruchomionym silnikiem i obrotami w tym podanym zakresie.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 07:32
przez polciu1
no niestety nie da rady na kanale :/ zapomniałem napisać, że słychać to tylko podczas jazdy...

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 07:41
przez Tracer2
Zapewnie dobywa się z układu wydechu po wyjęciu katalizatora. Taki rezonans.
I bardzo dobrze :-P

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 09:02
przez polciu1
Też bym tak pomyślał gdyby nie to, że kata usuwałem bo myślałem, że to buczenie ustanie bo wcześniej było takie samo :/

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 09:08
przez CzykuCzyk
W dieslu nawet przy dziurawym, a nawet "przerwanym" tłumiku nie usłyszysz zmienionego dźwięku, ja miałem ułamaną rurkę przed katalizatorem(zawisłem tłumikiem po drodze nad jezioro) i dźwięk był normalny. Powodu raczej szukałbym zaraz za kolektorem wydechowym, sprawdź szczelność, może od wibracji Ci się kolektor odkręca ?
Poza tym chciałbym Ci powiedzieć, że to nie musi być tłumik, bo u mnie na przykład basowy dźwięk pojawiał się też przy 2000-2500rmp, ale było to winą nieszczelności wtrysku(zła uszczelka), sprawdź to, bo objaw był u mnie identyczny ! Dodam, że przyczyny też szukałem w wydechu(sprawdzaliśmy połączenie turbiny z wydechem, ale jednak była to ta podkładka pod wtryskiem)!

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 kwietnia 2012, 19:20
przez polciu1
Pojeździłem trochę z włączonym dyktafonem i wrzucam nagranie, posłuchajcie (jest to dobrze słychać np między 47 a 52 sekundą i dalej jeszcze kilka razy). Wiem, że to nie to samo co na żywo słyszeć, ale może ktoś coś skojarzy.

http://w249.wrzuta.pl/audio/5Tr4ip7AxAN/leon

-- 25 kwi 2012, o 13:48 --

w około 3 minucie i dalej też ładnie słychać :)

-- 25 kwi 2012, o 20:20 --

dzisiaj jeszcze dodatkowo zauważyłem, że dźwięku prawie nie słychać na zimnym i nasila się wraz z rozgrzewaniem się silnika. Mam też wrażenie, że w dźwięk jest bardziej donośny z włączoną klimą. Odczucia przy tj dźwięku są jakby ułamek sekundy nie miał mocy tak jak przy turbo dziurze, ale dosłownie ułamek sekundy poniżej i powyżej tych nieszczęsnych obrotów jest cicho i ciągnie leon jak szalony.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 07:55
przez chlorek
polciu1 napisał(a):dzisiaj jeszcze dodatkowo zauważyłem, że dźwięku prawie nie słychać na zimnym i nasila się wraz z rozgrzewaniem się silnika. Mam też wrażenie, że w dźwięk jest bardziej donośny z włączoną klimą. Odczucia przy tj dźwięku są jakby ułamek sekundy nie miał mocy tak jak przy turbo dziurze, ale dosłownie ułamek sekundy poniżej i powyżej tych nieszczęsnych obrotów jest cicho i ciągnie leon jak szalony.

przy klimatyzacji - większe obciążenie to bardziej buczy, na rozgrzanym silniku wiadomo że jest głośniej. Przyjedź do mnie to zobaczysz jak dopiero buczy :-D . Wycięcie katalizatora tak skutkuję, rozumiem że w to miejsce wstawił jakąś rurkę tak?, może nie wyspawał jej dobrze albo materiał jakiś do dupy i też tak może się dziać ale bardziej obstawiam na brak kata.
Jeśli masz jakieś spadki mocy to zrób logi i wszystko wyjdzie a będziesz miał pewność że wszystko jest okey i trzeba szukać problemu w wydechu.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 08:11
przez CzykuCzyk
florek napisał(a):
polciu1 napisał(a):dzisiaj jeszcze dodatkowo zauważyłem, że dźwięku prawie nie słychać na zimnym i nasila się wraz z rozgrzewaniem się silnika. Mam też wrażenie, że w dźwięk jest bardziej donośny z włączoną klimą. Odczucia przy tj dźwięku są jakby ułamek sekundy nie miał mocy tak jak przy turbo dziurze, ale dosłownie ułamek sekundy poniżej i powyżej tych nieszczęsnych obrotów jest cicho i ciągnie leon jak szalony.

przy klimatyzacji - większe obciążenie to bardziej buczy, na rozgrzanym silniku wiadomo że jest głośniej. Przyjedź do mnie to zobaczysz jak dopiero buczy :-D . Wycięcie katalizatora tak skutkuję, rozumiem że w to miejsce wstawił jakąś rurkę tak?, może nie wyspawał jej dobrze albo materiał jakiś do dupy i też tak może się dziać ale bardziej obstawiam na brak kata.
Jeśli masz jakieś spadki mocy to zrób logi i wszystko wyjdzie a będziesz miał pewność że wszystko jest okey i trzeba szukać problemu w wydechu.

florek, a możesz mnie oświecić co ma użyty materiał do dźwięku wydawanego przez ten samochód? Przecież z drewna tego tłumika nie zrobili! Nie powiesz mi chyba, że po odsłuchaniu tego nagrania sądzisz, że ten samochód pracuje normalnie ? W porządku, TDI VP jest głośny, ale nie do tego stopnia, on pracuje jak Honda z Mugenem, tylko bardziej wolnoobrotowa(diesel).
Dam sobie głowę uciąć, że ten problem nie zależy od wydechu, bo miałem już bardzo podobny problem, przerabiałem ten temat.
BTW: Też mam TDI VP i tez nie mam katalizatora i też mam rurkę, "terkotanie silnika" się nie zmienia, jedynie głośniej słychać turbinę, zarówno na zewnątrz jak i przy samym wylocie.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 08:17
przez chlorek
jest to możliwe całkiem, tylko u mnie też po wycięciu buczało i buczy od 40tys. Kiedyś miałem przypadek (w innym aucie) wsadzili mi tak h....... złączkę elastyczną że nie dało się jeździć (tak buczało), po wymianie na porządniejszą - efekt zanikł.
Nie mówię że nie masz racji, ale skoro to się stało po wycięciu kata, to coś jest nie tak i tam bym szukał problemu.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 10:30
przez polciu1
no, ale właśnie przed wycięciem kata tez to było...na nagraniu słychać, że chodzi głośno cały czas, ale to efekt jakości nagrania mi chodzi tylko o to chwilowe buczenie między 2000 a 2100 obr po za tym auto chodzi normalnie jak na diesela jest cicho i przy przyspieszaniu im przy hamowaniu silnikiem, meczy mnie to chwilowe buczenie tylko. W niektórych momentach nagrania słychać je cały czas bo specjalnie przytrzymywałem w tym zakresie obrotów dodawałem gazu i puszczałem żeby było dobrze słychać.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 16:02
przez CzykuCzyk
polciu1 napisał(a):no, ale właśnie przed wycięciem kata tez to było...na nagraniu słychać, że chodzi głośno cały czas, ale to efekt jakości nagrania mi chodzi tylko o to chwilowe buczenie między 2000 a 2100 obr po za tym auto chodzi normalnie jak na diesela jest cicho i przy przyspieszaniu im przy hamowaniu silnikiem, meczy mnie to chwilowe buczenie tylko. W niektórych momentach nagrania słychać je cały czas bo specjalnie przytrzymywałem w tym zakresie obrotów dodawałem gazu i puszczałem żeby było dobrze słychać.

Kup sobie Lexusa Hydbrydowego, albo Priusa, to Ci nie będzie buczeć.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 16:53
przez chlorek
jeździj kolego i się nie przejmuj, chyba że cię to męczy bardzo to zrób sobie logi i jak nie będzie nic podejrzanego to olej temat.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 18:09
przez polciu1
CzykuCzyk napisał(a):
polciu1 napisał(a):no, ale właśnie przed wycięciem kata tez to było...na nagraniu słychać, że chodzi głośno cały czas, ale to efekt jakości nagrania mi chodzi tylko o to chwilowe buczenie między 2000 a 2100 obr po za tym auto chodzi normalnie jak na diesela jest cicho i przy przyspieszaniu im przy hamowaniu silnikiem, meczy mnie to chwilowe buczenie tylko. W niektórych momentach nagrania słychać je cały czas bo specjalnie przytrzymywałem w tym zakresie obrotów dodawałem gazu i puszczałem żeby było dobrze słychać.

Kup sobie Lexusa Hydbrydowego, albo Priusa, to Ci nie będzie buczeć.


nie bądź taki mądry :) wcześniej tak nie było to tez zastanawiam się jaka jest przyczyna...

florek napisał(a):jeździj kolego i się nie przejmuj, chyba że cię to męczy bardzo to zrób sobie logi i jak nie będzie nic podejrzanego to olej temat.


dzięki kolego tak zrobię :) teraz majówka jak wrócę z wyjazdu to podjadę do kolegi i zrobimy logi :) jutro jeszcze sam popatrzę na dolot, na osłonę silnika itd. może coś wpada w rezystencję...

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 26 kwietnia 2012, 19:51
przez Tracer2
Chyba w rezonans..... :-P :-P

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 27 kwietnia 2012, 08:42
przez polciu1
:oops: o w mordeczkę, ale walnąłem babola :roll: dokładnie rezonans... :-D

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 7 listopada 2017, 20:24
przez wojtekgc
Witam
Właśnie walczę od 3 mieś z tym samym efektem... czy udało ci się rozwiązać ten temat ?? jeśli tak to proszę o info co było przyczyną... pozdrawiam...

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 2 stycznia 2018, 07:20
przez Wojtaz83
Panowie buczenie może też być spowodowane wypracowanym napinaczem paska wielorowkowego tzn. wpada w szybkie drgania i efekt taki że byczy, drży itp. polecam sprawdzić napinacz, wolnobieżke na alternatorze i rolki prowadzące :) ewentualnie jak macie EGRy sprawdźcie w jaki stanie jest kolektor dolotowy czy czasem nie jest zabity syfem, ja w ASV np. zmieniłem kolektro dolotowy na ARL i dziwne buczenia prawie ustały, a co do napinacza teraz właśnie czeka mnie wymiana ponieważ się kończy i w zakresie 1600-2200 obrotów wpada w drgania bardzo podobne do buczenia itp.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 16 stycznia 2018, 17:22
przez adrianlfc
Koledzy czy udało sie zwalczyc buczenie?? Mam identyczne w takim samym zakresie obrotów ,zazwyczaj kończy sie na "zbędnych" wydatakch , a efektu brak. 1.9 ASZ

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 19 stycznia 2018, 09:18
przez radeek9
Wojtaz83 napisał(a):Panowie buczenie może też być spowodowane wypracowanym napinaczem paska wielorowkowego tzn. wpada w szybkie drgania i efekt taki że byczy, drży itp. polecam sprawdzić napinacz, wolnobieżke na alternatorze i rolki prowadzące :)(...) a co do napinacza teraz właśnie czeka mnie wymiana ponieważ się kończy i w zakresie 1600-2200 obrotów wpada w drgania bardzo podobne do buczenia itp.

czy napinacz może też buczeć przy gazowaniu na postoju?

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 20 stycznia 2018, 07:50
przez electric000
"Chwilowe buczenie między 2000-2100 obr". Do niedawna mialem ten sam problem i dlugo sie męczylem co jest tego przyczyną. U mnie winna okazała się plecionka

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 20 stycznia 2018, 09:16
przez radeek9
ja - po kilku plecionkach i kilku kompletnych rurach, używanych oryginałach i nowych zamiennikach (każda z katalizatorem, nie z atrapą) - chyba dojrzałem do tego by szukać już przyczyny gdzie indziej :) niby buczenie brzmi tak jakby z wydechu, ale skoro na wszystkich było to samo, to wydech i plecionkę chyba wyeliminuję

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 21 stycznia 2018, 09:39
przez electric000
radeek9 napisał(a):ja - po kilku plecionkach i kilku kompletnych rurach, używanych oryginałach i nowych zamiennikach (każda z katalizatorem, nie z atrapą) - chyba dojrzałem do tego by szukać już przyczyny gdzie indziej :) niby buczenie brzmi tak jakby z wydechu, ale skoro na wszystkich było to samo, to wydech i plecionkę chyba wyeliminuję

Skoro buczenie brzmi z wydechu to możliwe że coś jest zbyt sztywno lub krzywo zespawane i stąd rezonans. Może spróbuj wyjąć któryś wieszak wydechu na próbę ?

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 21 stycznia 2018, 16:33
przez marcin7x5
Nieraz pomaga zluzowanie wszystkich złączek w ukł wydechowym i ponowne skręcenie "odprężonych" tłumików.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 13 lutego 2018, 20:13
przez radeek9
Niestety nie mam jak tego zrobić, bo nie mam kanału. Objechałem wszystkich mechaników w okolicy i nikt nie potrafi nic na to poradzić. Gdy nie wiedzą co to jest, to zamiast powiedzieć "nie wiem", udają że nic nie słyszą. Najbardziej jeszcze wkurzają mnie teksty mechaników: "to jest diesel, a nie benzyna. On cicho nie będzie pracował". Denerwuje mnie to tym bardziej, że wiem jak silnik pracował wcześniej i jak na diesla było naprawdę bardzo cicho

-- 13 lutego 2018, 21:13 --

buczenie i wibracje i mnie się nasiliły. moje podejrzenia padną chyba na jedną z poduszek, na początku chyba obstawiłbym poduszkę skrzyni, gdyż podczas przyspieszania, jak również jednostajnej jazdy i gazowania na postoju w momencie buczenia, zaczyna mocno wibrować lewarek zmiany biegów oraz pedał sprzęgła. Nie jest to tzw bicie czy stukanie, ale jednostajne wibrowanie. Trzymając lewarek w ręce mam wrażenie jakbym trzymał wibrujący telefon. Ponadto czasem gdy buczenie nie jest jednostajne tylko "pulsujące", wibracje na lewarku "pulsują" razem z buczeniem

Co o tym sądzicie?

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 25 lutego 2018, 02:52
przez wojtekgc
Kolego miałem identycznie walczyłem z tym 6 miesięcy zaczęło się od lekkiego drżenia kierownicy w tym zakresie od 3 biegu aż po 6 z każdym biegiem w tym zakresie jak by bardziej, ale gdy szybko przyspieszyłem i minąłem zakres tych obrotów było ok. wymieniłem wszystkie poduszki nie pomogło, podmieniłem półoś lewą na nowa jak by minimalnie lepiej, podmieniłem prawą na nową zdecydowanie gorzej doszło właśnie buczenie ( półosie zamienniki ) została sprawdzona skrzynia kolektory dolotowe byłem u 4 mechaników i każdy kręcił nosem i udawał ze kuma o co chodzi na samym końcu kupiłem na własną rękę używane półosie oryginalne z nie bitego samochodu i to rozwiązało problem w 100 % :) polecam ci poszukać używanych półosi gdzieś na olx z całego auta nie bitego na części z tym samym silnikiem, kupiłem za 240 zł z przesyłką podmiana 100 zł i auto śmiga jak nowe.
Ps podjedz sobie do znajomego mechanika podnieś auto do góry wrzuć 2 -3 bieg i spróbuj utrzymać auto w tych obrotach niech sprawdzi czy ci biją mocno półosie oraz czy ci nie trzęsie autem mocno na podnosku bo taki właśnie efekt miałem. Napisz czy pomogło po ogarnięciu tego.

Re: Chwilowe głośne buczenie przy między 2000 a 2100 obr.

PostNapisane: 27 marca 2018, 13:32
przez radeek9
ja przeguby raczej odrzucam, bo u mnie buczy zarówno na postoju (a to chyba wyklucza przeguby), jak i w trakcie jazdy, tylko ze w trakcie jazdy, wiadomo - pod obciążeniem - to głośniej. A już w ogóle najgłośniej, gdy jadę po łuku i dodaję gazu, tak od 1500 do 2000 obrotów. Buczeniu towarzyszą wibracje, ale nie całej budy, tylko lewarka od biegów i pedałów. Po podniesieniu maski i gazowaniu na postoju, nie wiadomo skąd to dobiega. W trakcie jazdy z podniesionymi kołami, obciążenia jako takiego nie ma, więc też słabo ze zdiagnozowaniem. A w trakcie jazdy po ulicy - wiadomo, pod maskę się nie zajrzy :)

Tak czy inaczej ja póki co temat odpuszczam. Wymieniłem na razie tylko poduszkę skrzyni, bo najbardziej wibruje lewarek, ale nic to nie dało. Nie chcę powtórzyć sytuacji, która miała miejsce w audi, gdzie wydam ileś tam tysięcy w ciemno i nic się nie poprawi. Tym bardziej że sam samochód niewiele wart. Mechanicy rozkładają ręce, mówią że nic nie słychać, albo że to diesel i musi buczeć. Poczekam aż będzie naprawdę głośno, tak by któryś mechanik w końcu to zdiagnozował i wtedy podziałam. Pozdrawiam