Strona 1 z 1
Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
2 stycznia 2013, 19:56
przez osaozo
Witam.
Jestem nowym forumowiczem,jak również świeżym użytkownikiem tdi-asv 110-tka.
Opiszę genezę tragedii w lekkim skrócie.Pęknięty napinacz paska rozrządu,zerwany pasek,zawory pogięte,szklanki rozłupane,wałek wyszczerbiony całe szczęście tłoki całe.Głowica po generalnym remoncie,nowa uszczelka,wtryski były na sprawdzeniu ponieważ przy wyjmowaniu się porozkręcały(wielki problem z wyciągnięciem).Wszystko poskręcane,rozrząd usatawiony idealnie,kąt wtrysku 48-52,nadmienię że uszczelka była włożona o jeden nadwymiar grubsza(były 2 otwory,są 3 otwory).I teoretycznie powinien śmigać jak strzała,to ledwo pali(na 2-3-4 razy i rzuca silnikiem po odpaleniu)na dodatek brak mocy z niskich obrotów(ogólnie słaby).Mam nadzieję że coś ktoś podpowie lub jakiś namiar na dobrego mechaniora z okolic łodzi,zgierza.
Re: Odp: problem z odpalaniem i mocą

Napisane:
2 stycznia 2013, 20:40
przez jędrek
Napisz w dziale spoty lodzkie ktos podpowie.Ja mam mechanika ale 24 km od lodzi wiec lipa
Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk
Re: problem z odpalaniem i mocą

Napisane:
3 stycznia 2013, 00:00
przez Krzysztof
osaozo napisał(a):uszczelka była włożona o jeden nadwymiar grubsza(były 2 otwory,są 3 otwory)
Jaki był cel takiej zmiany grubości uszczelki?
Korbowody proste?
Re: problem z odpalaniem i mocą

Napisane:
3 stycznia 2013, 07:46
przez marcin7x5
Krzysztof napisał(a):Jaki był cel takiej zmiany grubości uszczelki?
kolega pewnie planował głowicę stąd ta konieczność grubszej uszczelki.
Re: problem z odpalaniem i mocą

Napisane:
3 stycznia 2013, 09:10
przez Krzysztof
W TDI głowica jest zupełnie płaska, a grubość uszczelki jest uzależniona od wystawania tłoków powyżej krawędzi bloku.
Po planowaniu głowicy tłoki dalej tyle samo będą wystawały, więc nie ma potrzeby stosowania grubszej uszczelki, chyba że płaszczyzna bloku była planowana.
Re: problem z odpalaniem i mocą

Napisane:
3 stycznia 2013, 20:00
przez IroN_87
Kompresja sprawdzana? Może jednak któraś korba zgięta.. Możesz spróbować podjechać do compsport łódź na diagnostykę.
Re: Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
5 stycznia 2013, 14:01
przez osaozo
Korby nie były sprawdzane.A mechanik który to robił,stwierdził że 0,1mm grubsza uszczelka nie robi różnicy.Natomiast z tego co się dowiedziałem to jest słaby stopień sprężania.Ale czy to byłoby powodem takiego braku mocy?No nic,w poniedziałek będzie wywalona uszczelka i założona ta właściwa,mam nadzieje że to będzie rozwiązaniem tego problemu.Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie,to z chęcią poczytam.Dzięki za odzew i za zainteresowanie.
Re: Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
6 stycznia 2013, 14:52
przez leon1988
Moim zdaniem. uszczelka nic ci nie da. Sprawdz kobrowody. Bo jak szklanki rozłupało i wałek uszczerbiło to korby mogły ucierpieć. Sprawdz jeszcze raz rozrząd . A wałek był zmieniany czy regenerowany? Bo jak zmieniany to mogło sie coś komuś pomylić i np. jest z innego silnka. I teraz miesza fazy rozrzadu (nie spręża jak powienien)
Re: Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
7 września 2013, 01:14
przez osaozo
Wracam po długim czasie z rozwiązanym problemem mojej bolączki.Panowie okazało się że to padnięte wtryski.Mechanik wyjmując wtryski rozje....ał wszystkie 4 sztuki.Sterujący padnięta cewka,pierwszy lał,drugi zatarty,czwarty nie trzymał ciśnienia.Kompletna regeneracja,impreza regeneracji głowicy+wtryski wyszła mnie 5000zł.To się nakarmiłem.Ale jaki banan na buzi kiedy leonsik odzyskał swoją witalność.Tylko teraz przy odpalaniu 1-2 sekundy rzuci motorkiem,puści dobrego dyma,a generalnie muszę przekręcić z 2 obroty żeby załapał.I teraz pytanie czy coś muszę zmienić po tej wymianie?nadmienie że na tamtych wtryskach podniesiona była dawka na jałowym i startowa.Czekam na jakieś konkrety.Z góry Dzięki.
Re: Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
7 września 2013, 07:06
przez Gonzus_1989
gdzie regernerowałeś ?
Re: Telepie silnikiem i brak mocy po remoncie silnika

Napisane:
8 września 2013, 19:23
przez osaozo
Pracowmia Mielewczyk w Redzie.Konkretni,tylko był jakiś problem z dostarczeniem do nich części,ale dali radę