Strona 1 z 1

no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 18:22
przez JacekTDi
witam, nie wiem co jeszcze sie rozlecialo ,ale moze tego byc sporo :evil:
otoz jadac A4 do Krakowa przy 120 km/h na 5 biegu, wyjezdzajac ze zwezenia wrzucilem kierunkowskaz i powolutku przyspieszalem wyprzedzajac Nexie, a tu nagle ciach, spadek mocy i cos sie trzaska jakby kto hochlą walił po pustym garze. do bramek krakowiskich mialem ze 2 km wiec sie tam dotoczylem i na parking zajechalem, o koptach z rury to nie wspomne. Laweta przyjechala, zwinęła zwłoki mojego autka i fru na warsztat, wstepne ogledziny nie wykazaly żadnych wyciekow, yle ze gdy bagnet wyciagnelismy (upaprany olejem) i go przetarlismy , a nastepnie ponownie wsadzilismy do silnika to wyjelismy go suchego :cry: i to mnie nie pokoi. kontrolka oleju nie zaswiecila mi sie, wiec po cichu licze ze oleju jeszcze trochu tam bylo, ale reszta to chyba spier...ła przez rozpieprzoną turbawke.

no i teraz mam problema, jezeli to tylko turbo padlo to czy bede mial jakis problem z zalozeniem turbo od 1.9 130km??? czy musze jakies konkretne numery turbiny znac zeby jeje potem szukac i zamawiac?? powiedzcie co wiecie, błaga
pozdro 4 ALL

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:30
przez AdamTower
Jacek :cry: przykra sprawa, współczucia, kosztowny remont Cię czeka :-( Co do turbiny od 130PS nie powiem Ci nic, ale podobno nie ma większych problemów.

Jaki masz silnik bo nie pamiętam? 110 PS + mod? ile zrobiłeś kkm na programie?

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:39
przez JacekTDi
hmmm, z 10kkm zrobilem, ale podejzewam ze turbawke to juz wczesniej zaczelo brac, jak na power boxie speedbustera jeździlem :cry: mialem na nim dosc czesto notlaufy i pewnie tym turbo zalatwilem, a no i nie lalem 5w40 tylko caly czas 0w40, a poza tym to w pizde auto dostawalo non stop 8)

[ Dodano: Pon 24 Maj, 2004 ]
zapomnialbym, na speedbusterze zrobilem cos w sumie okolo 20kkm, wiec na pewno to nie pozostalo bez wplywu :cry:

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:51
przez AdamTower
JacekTDi napisał(a):hmmm, z 10kkm zrobilem, ale podejzewam ze turbawke to juz wczesniej zaczelo brac, jak na power boxie speedbustera jeździlem :cry: mialem na nim dosc czesto notlaufy i pewnie tym turbo zalatwilem, a no i nie lalem 5w40 tylko caly czas 0w40, a poza tym to w pizde auto dostawalo non stop 8)

[ Dodano: Pon 24 Maj, 2004 ]
zapomnialbym, na speedbusterze zrobilem cos w sumie okolo 20kkm, wiec na pewno to nie pozostalo bez wplywu :cry:


no to nieciekawie, ale i tak mało kkm po modach zrobiłeś. :roll: Może czas zacząć bardziej rozważniej śmigać :wink: hehe ale wiem, że się nie da. :twisted:

Życzę udanego powrotu do zdrowia ( leonkowi ) no i po wymianie turbawki odpowiedniego softu.
p.s. sam myślę, że jak mi turbo powie pa pa to wsadzę od 130 + mod, ale wolę narazie o tym nie myśleć
:wink:

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:53
przez Asgaard
Miałem to samo w A3, olej wcisnęło na 1 gar, co zaowocowało pęknięciem tłoka, porysowaniem szklanki i zgruzowanymi pierścieniami, a no i pompowtryskiwac sie wysrał, a ze świecy żarowej popiół został.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:55
przez JacekTDi
kurde jak to zrobie to juz nie mysle o modzie, no chyba ze na wiosne, bo kaska sie posypie na ten remoncik podejzewam :? a tu springi -35mm leza w kartonie i trza je jeszcze zalozyc i co najmniej 2 amorki wymienic :|
oki dzieki za pozdrowienia dla leosia :-)

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 19:58
przez Barth
JacekTDi, jakby turbawka byla to odrazu wal od 130 , wydatek nie duzo wiekszy a problem z turbo skonczy sie raz na zawsze !!

P.s Czekamy na diagnoze , trzym sie Jaca

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 20:14
przez JacekTDi
Assgard ale żeś mnie pocieszył :-(
no ale cóż bywa tak

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 24 maja 2004, 21:11
przez przemas
Lipa ale co zrobić.Wal 130 i będzie dobrze.Jak chcesz taką 130 to daj znać na priva.Ile kilometrów przebiegu miałeś i jaki rocznik???

pozdrawiam

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 25 maja 2004, 11:30
przez hubert
No to współczuje . Przeszedłem przez to więc wiem o cooo chodzi.

Więcej informacji z pomocą prześle ci na PW

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:33
przez stephan
Barth: Jaki jest orientacyjny koszt turbawki od 130KM?
Nowa/używana?

Pozdrawiam.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:34
przez Barth
Zapytaj jacka jest na bierzaco z cenami , o ile pamietam dostal oferte na turbawke od 130 nowiutka za 1500 zl

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:38
przez stephan
Barth: Na razie to czysto teoretyczne pytanie, gdyż moja jest w dobrym stanie...
Miałem ofertę 1000pln za używaną, ale oferta Jacka jest dużo ciekawsza..
Poprostu rozglądam się, bo autko podchodzi pod 100.000km.

Pozdrawiam.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:40
przez Barth
stephan, ale z wirusem czy na ori sofcie ??? Bo jesli na ori sofcie i dobrze uzytkowany motor to nie powinno byc jeszcze problemow

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:45
przez stephan
Barth: Od 2000km zavirusowany...
Niestety, po tej operacji moja turbinka jest zdecydowanie częściej i ciężej eksploatowana, choć oczywiście przestrzegam elementarnych zasad użytkowania....

Słyszałem opinie, że turbinki od 110PS po 100kkm zaczynają padać, więć rozglądam się na wszelki wypadek - oczywiście za wersją 130PS....

Pozdrawiam.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 22:47
przez Barth
Z tego co wiem to dobre ceny na turbawki panuja w firmie z ktorej masz wirusika :)

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 31 maja 2004, 23:02
przez stephan
Barth: Zasięgnąłem informacji w tej firmie :D i na razie jest najciekawsza....

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 1 czerwca 2004, 21:15
przez Tonny S
1300-1600 zl 8)

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 2 czerwca 2004, 13:11
przez JacekTDi
ok chłopaki, ja zalatwilem turbo od 130 PD za 1500+VAT, na fakturke, ale to bylo przez kumpla i nie wiem czy w takiej cenie jeszcze bym cos zaaltwil. bez faktry bedzie za jakies 1500-1600, turbina jest nowa. jest tylko maly problem
przechodzac ze 110-ki na 130-ke trzeba kupic inny przewod wychodzacy od turbo do intercoolera. w 110-ce przewod jest na opaske, a w 130-ce na wcisk, no i srednica jest wieksza, co najgorsze ze tego przewodu nie da sie dostac, szukam juz tydzien i nic, w VW w krakowie jak po Etce znalezlismy go w silniku 130 konnym to jak go zamowili i przyszedl to mial dlugosc 10 cm i byl prosty (taka popierdolka), zamiast ok 30cm i mial byc powyginany. nie wiem co z tą ETKĄ tam maja, bo na rysunku byl przewod taki jaki potrzebowalem a przyszedl inny z tymi oznaczeniami tego dlugiego.
takze mam prosbe, jakby ktos mial na zbyciu taki wąż, rure, na wcisk z obu stron to bylbym wdzieczny za kontakt na priva bo gg, mi sie wyżygało. przez ten przewod, rure auto juz stoi od tygodnia, a tak bym juz sobie jezdzil, krotko mowiac, jak masz szczescie zmieniajac turbo ze 110 na 130 konne i dostaniesz ta rure, to jestes człowiekeim "wybranym", a jak nie to przez glupia rure wsciekasz sie szukajac jej i nic wtedy sie nie da zrobic:( bo goscie potrafia ci powiedziec, ze jest za 2 stówki ale nieosiagalna :evil:
pozdr jacek

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 2 czerwca 2004, 15:18
przez Aligator
JacekTDi napisał(a):ok chłopaki, ja zalatwilem turbo od 130 PD za 1500+VAT, na fakturke, ale to bylo przez kumpla i nie wiem czy w takiej cenie jeszcze bym cos zaaltwil. bez faktry bedzie za jakies 1500-1600, turbina jest nowa. jest tylko maly problem
przechodzac ze 110-ki na 130-ke trzeba kupic inny przewod wychodzacy od turbo do intercoolera. w 110-ce przewod jest na opaske, a w 130-ce na wcisk, no i srednica jest wieksza, co najgorsze ze tego przewodu nie da sie dostac, szukam juz tydzien i nic, w VW w krakowie jak po Etce znalezlismy go w silniku 130 konnym to jak go zamowili i przyszedl to mial dlugosc 10 cm i byl prosty (taka popierdolka), zamiast ok 30cm i mial byc powyginany. nie wiem co z tą ETKĄ tam maja, bo na rysunku byl przewod taki jaki potrzebowalem a przyszedl inny z tymi oznaczeniami tego dlugiego.
takze mam prosbe, jakby ktos mial na zbyciu taki wąż, rure, na wcisk z obu stron to bylbym wdzieczny za kontakt na priva bo gg, mi sie wyżygało. przez ten przewod, rure auto juz stoi od tygodnia, a tak bym juz sobie jezdzil, krotko mowiac, jak masz szczescie zmieniajac turbo ze 110 na 130 konne i dostaniesz ta rure, to jestes człowiekeim "wybranym", a jak nie to przez glupia rure wsciekasz sie szukajac jej i nic wtedy sie nie da zrobic:( bo goscie potrafia ci powiedziec, ze jest za 2 stówki ale nieosiagalna :evil:
pozdr jacek


Zamiast szukać przewodu można zrobić przejściówkę. To sprawdzone rozwiązanie i działa juz we wielu 110tkach z wiekszymi turbinami. Każdy tokarz jest coś takiego w stanie zrobić. Chodzi o to ze z jednej strony jest wejscie do turbiny (to na szybkozłączke) a z drugiej standardowe wyjście, takie jak w 110tce, na które zakładamy stary wąż.
Niestety dałem moją jedyną przejściówkę którą miałem tokarzowi na wzór do dorobienia i nie mam żadnej w tej chwili :( Może mam w domu jakąś fotke, jeśli znajde to wrzucę i tokarz ci dorobi.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 2 czerwca 2004, 17:01
przez Tonny S
Aligator napisał(a):Niestety dałem moją jedyną przejściówkę którą miałem tokarzowi na wzór do dorobienia i nie mam żadnej w tej chwili :( Może mam w domu jakąś fotke, jeśli znajde to wrzucę i tokarz ci dorobi.
Bylo by swietnie jak by byly zdjecia.


Pozdro

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 2 czerwca 2004, 19:52
przez JacekTDi
FAJNIE BY BYLO, BO KUTFA MECZE SIE Z TYM OKRUTNIE :cry:

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 2 czerwca 2004, 23:11
przez Barth
bedąc juz w tym temacie mam pytanko do was , co sie stanie z mocą i momentem autak po zmianie turbawki na tą od 130 ?? Czy parametry te spadna , wzrosna czy pozostana na tym samym poziomie ???

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 3 czerwca 2004, 06:23
przez Tonny S
Barth, Bez zmiany oprogramowania nie powinno byc rożnicy, poza tym, ze lag się zmniejszy.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 3 czerwca 2004, 08:22
przez Barth
Zmniejszy a nie zwiekszy ???

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 3 czerwca 2004, 08:41
przez Tonny S
Barth napisał(a):Zmniejszy a nie zwiekszy ???
Dokładnie wiem ze dziwne to jest ale też kiedys sie nad tym zastanawiałem i z tego jakie uzyskałem informacje wychodzi na to, że sie zmniejsze ze wzgledu na większa wydajność turbiny w danym zakresie obrotów.

Re: no to zajechałem Leona

PostNapisane: 3 czerwca 2004, 13:14
przez da3
bez zmiany softu daje tylko to ze sprezarka nie puchnie co do laga to nie zauwazylem roznicy w zadna strone